Transcript for:
Pochodzenie preferencyjne i handel międzynarodowy

Dziękuję. Ta wiedza, którą już mamy, posłuży nam dalej do zrozumienia kolejnych rzeczy i teraz nam zostało już tylko pochodzenie preferencyjne i to już jest wszystko, co musimy powiedzieć. Czyli co musimy dzisiaj jeszcze omówić? Będziemy sobie musiały powiedzieć o tym, gdzie znaleźć umowy międzynarodowe, bo cała ta podstawa preferencyjnego handlu wynika stąd, że Unia zawiera umowy międzynarodowe z krajami trzecimi. W ogóle już teraz na tym etapie... Na dzisiaj mamy fajną sytuację, dlatego że Komisja Europejska już od jakiegoś czasu posiada takie narzędzie, które nam udostępnia. Ja sobie przeskoczę tu. To jest takie narzędzie Access to Markets. To jest właśnie fajne miejsce, ponieważ my tutaj już możemy sobie dużo zautomatyzować. Czyli ja nie muszę wchodzić do internetu, szukać czy jest jakaś umowa, sprawdzać czy to jest na pewno ta, która działa akurat, czy to jest dobra wersja. oszukać gdzieś tam tych protokołów, to strasznie dużo czasu zajmuje. Później sprawdzać, czy to jest ta reguła, jak ona wygląda, co tutaj się dzieje. Wchodzę do Access to Market, co jest właśnie to narzędzie Komisji Europejskiej, wpisuję kod produktu tego gotowego. Wpisuję kraj pochodzenia, czyli np. ja produkuję w Polsce, więc chcę, żeby to było pochodzenie polskie. Znaczy muszę wpisać, przepraszam, bo to jest tak, że w zgłoszeniu celnym my podajemy unijne. I wszędzie w każdym dokumencie będzie napisane, że nie ma polskiego pochodzenia, jest unijne. Natomiast właśnie w tym narzędziu trzeba już konkretny kraj unijny wskazać. I nie da się inaczej, więc mówię polskie dlatego. Kraj przeznaczenia np. nie wiem, Szwajcaria. No i klikam szukaj. No i później Wam pokażę dokładnie po kolei, jak to się robi, bo sobie na tym przykładzie to przerobimy. Bardzo fajne narzędzie, po prostu jest taka ankieta, zadają nam pytania, my na nie odpowiadamy i w zależności od tego, jak odpowiemy na te pytania, jak to wygląda u nas, albo spełniamy reguły, albo nie. Więc ja już tutaj mam mniej wątpliwości w całym tym procesie niż wcześniej, a to narzędzie się cały czas rozwija i właśnie widzę, że już dzisiaj na przykład jest dużo lepsze niż... Rok temu jak o nim mówiłam, wspominałam, czy tam pokazywałam, to było jeszcze naprawdę wtedy, no dużo słabiej to wtedy wyglądało. Także to sobie za chwilkę omówimy. Ja przygotowałam taki wykres, nawet się wczoraj zastanawiałam nad tym, czy tam przedwczoraj, czy by go jakoś nie zrobić ładniej, żeby on nie był taki pstrokaty, bo miałam ładniejszą wersję, ale ona mi gdzieś zginęła i niestety musiałabym ją robić od nowa. Więc ja postaram się na tym schemacie tak jakby troszeczkę Wam to wytłumaczyć, jak to jest krok po kroku. Sprawdzimy na tym Access to Markets Wasze przykłady, żeby to nie było takie mega trudne. Natomiast tu jest ten proces, więc ja wracam już do tego, co my musimy sobie umówić. Musimy znaleźć to miejsce w Internecie, gdzie są umowy międzynarodowe. Do tego link jest w prezentacji. Tam właśnie w tej umowie znajdujemy... regułę preferencyjnego pochodzenia i sprawdzamy, czy jest ona spełniona. Do tego bardzo ważne są jeszcze zasady, które obowiązują w preferencyjnym handlu, czyli na przykład zasada terytorialności, że towar musi być na danym terytorium tylko przetwarzany. Jeżeli ja mam stwierdzić, że towar ma być unijny, to nie może być wytwarzany poza Unią Europejską, więc to jest właśnie ta zasada terytorialności, a jeżeli wyjeżdża poza Unię, to muszę udowodnić, że ten proces, który tam się odbywa… nie wpływa na przetworzenie towaru, czyli na przykład moglibyśmy malować ten towar poza Unią, bo to nie zmienia nam tego towaru, tylko po prostu nadaje inny kolor danego towaru, czy też powłoka jest po prostu jakaś tam zabezpieczająca, ale samo przetworzenie, cały ten główny proces odbywa się w Unii. Dobra, co tutaj jest dalej? Oprócz tego to około zasadą jest zasada bezpośredniego transportu, czyli też ja muszę ten towar bezpośrednio zawieźć do mojego klienta, albo klient musi go bezpośrednio przewieźć, żeby nie było podejrzenia, czy też takiej możliwości, żeby przetworzenie jakieś zostało dokonane właśnie w trakcie tego transportu, czyli na przykład ja wysyłam towar do Szwajcarii, ale ten towar jedzie gdzieś do jakiegoś magazynu, w jakimś innym kraju i w tym kraju jest jeszcze przetwarzany i dopiero wtedy jedzie do Szwajcarii. Więc to nie może być tak, że w trakcie tej dostawy gdzieś ten towar mógłby zostać zmieniony. Więc musi być bezpośredni transport, to jest kolejna zasada. Jeszcze jedna zasada to jest uszlachetnianie czynne, czyli zakaz łączenia tych rzeczy, ale dojdziemy do zasady, ja to wszystko wtedy wytłumaczę. Ważne są dokumenty, które potwierdzają preferencyjne pochodzenie, czyli świadectwo pochodzenia. W ramach Unii Europejskiej, jak dostarczamy do krajów unijnych, wystawiamy deklarację dostawcy, natomiast poza Unię świadectwo pochodzenia EURIEDEN bądź też deklarację eksportera. I ta deklaracja eksportera... jest takim uproszczeniem w zakresie pochodzenia towarów, dlatego że my musimy uzyskać pozwolenie na stosowanie deklaracji eksportera. Wystawiając deklarację dostawców, z pewnością zastanawiałeś się, panie, o co chodzi z kumulacją pochodzenia, bo tam też trzeba zaznaczyć, czy była kumulacja, czy nie była, więc ja tę kumulację też wyjaśnię wam dzisiaj, żebyście wiedziały, o co tutaj chodzi. No i jeszcze jest kwestia właśnie tych deklaracji, żeby je sobie omówić i INF4. Warto wiedzieć o tym, że umowy, które Unia Europejska zawiera z krajami trzecimi mają różny charakter. Niektóre mają charakter jednostronny, czyli tylko jedna strona czerpie korzyści właśnie z tych umów, a niektóre mają charakter dwustronny, czyli obie strony z tego korzystają. Takie najbardziej liberalne, najbardziej fajne te umowy, które zawiera Unia z krajami trzecimi, to są umowy o wolnym handlu. One wprowadzają niskie stawki celne, często zerowe. Umowy o wolnym handlu są najbardziej korzystne i służą obu stronom tej transakcji, obu stronom umowy. Jeśli chodzi o Szwajcarię, to jest to umowa o wolnym handlu. Jest to umowa z Ukrainą, z Kanada, Korea Południowa, Izrael, Japonia, Wielka Brytania. To są umowy o wolnym handlu. Tylko, że myślę, że to też nie jest takie... że jak chcę wystawić deklarację dostawcy, to ja muszę od razu wiedzieć, jaki jest cały system. Więc na następnym slajdzie, drogie Panie, mamy link do strony Komisji Europejskiej. To jest slajd 49. Jeżeli wejdę sobie w tę stronę, w ten link, To jest miejsce, gdzie znajdują się wszystkie umowy, które są już podpisane. Tutaj są wyszczególnione kraje, z którymi... Na początku mamy już taki skrót do konkretnych umów. Dalej, jak zjedziemy sobie troszeczkę niżej, mamy agreements in place, czyli te, które są wprowadzone i działają. te, które współpracują, czyli jeżeli mam wysyłkę do tych krajów, które są tutaj wymienione, no to jest umowa międzynarodowa z tym krajem, mogę brać pod uwagę, że tutaj będę musiała wystawić, znaczy mogła, będę mogła wystawić świadectwo pochodzenia. I teraz zjeżdżam dalej, dalej są takie umowy, które są wprowadzane, adopted and ratified, czyli są jeszcze nie, znaczy są wprowadzane, ale nie są jeszcze do końca ratyfikowane przez wszystkie strony. więc one jeszcze nie do końca funkcjonują. Kolejny dział to są umowy, które nadal są negocjowane. I tutaj jest wymieniona Australia, Chiny, Indie, Indonezja, Filipiny, Singapur i Tajlandia. A dalej są umowy, które są wstrzymane. Czyli w ogóle nie było negocjacji albo te negocjacje zostały wstrzymane. I teraz co? Opowiedziałyśmy sobie o teorii dotyczącej niepreferencyjnego pochodzenia i tą teorię chciałabym teraz, żebyśmy wzięły też pod uwagę, bo będziemy omawiać reguły pochodzenia preferencyjnego i one są bardzo podobne. Czym się różnią? Różnią się tym, że już nie sięgamy do skoku taryfowego, nie sięgamy do załącznika 2201. tylko sięgamy właśnie do tej umowy międzynarodowej. Jeśli ona istnieje, no to tam odnajdziemy tą naszą regułę. Znowu tak samo szukając po kodzie taryfy celnej. Czyli reguły pochodzenia preferencyjnego znajdują się w umowie międzynarodowej, znowu dzielą się na dwie grupy, dlatego że są dwie grupy towarów. Są towary całkowicie uzyskane, tylko że definicja tych całkowicie uzyskanych towarów znajduje się w umowie międzynarodowej. No i takie towary, które są poddane... wystarczającej obróbce lub przetworzeniu, zgodnie z warunkami, które są właśnie określone w odpowiednim wykazie w umowie międzynarodowej. Ten wykaz, który jest zawarty w odpowiedniej umowie międzynarodowej, najczęściej nazywamy protokołem pochodzenia. Dlatego się tak mówi, że protokół na przykład czwarty do układu, czy też właśnie protokół pochodzenia. To jest taki dokument, który jest częścią umowy międzynarodowej i tam są zebrane wszystkie reguły. Więc my musimy do konkretnego protokołu zajrzeć. W takim protokole na początku też są zawsze wszystkie definicje, czyli jest na przykład definicja co to jest materiał, co to jest towar, co to jest produkt, te same definicje co wcześniej tak samo rozumiane, co to jest wartość Ex Works na przykład, co to są towary całkowicie uzyskane, czy co to jest minimalne przetworzenie, więc to znajdziemy zawsze właśnie w tym naszym protokole. Czyli jakbyśmy chciały pójść tą okrężną drogą i otwierać protokół i go czytać po kolei, a nie korzystając z narzędzia Access to Market, dzięki którym będzie dużo szybciej. Więc tak na okrągłe, jakbyśmy chciały iść. I teraz tak, produkty całkowicie uzyskane znowu, mineralne wydobyte z ziemi lub z namorskiego kraju korzystającego, bo tutaj akurat chodziło o system GSP, więc... w ten sposób jest to sformułowane, to są takie znowu ogólne. No i tak, rośliny tam uprawiane i zebrane, zwierzęta tam urodzone i wyhodowane, no i właśnie produkty mineralne tam wydobyte z ziemi i tam przetworzone. Czyli tak, mamy tego tutaj dużo więcej. Ale co jest jeszcze ważne, całkowicie uzyskanym towarem będzie towar wytworzony wyłącznie z produktów wymienionych powyżej. Więc jeżeli ja mam produkty mineralne wydobyte z ziemi i z niego wytworzyłam jakiś produkt, to ten produkt też jest całkowicie uzyskany w myśl tych zasad. ale w naszym przypadku myślę, że możemy całkowicie uzyskane odrzucić, dlatego że to Wasi dostawcy produkują całkowicie uzyskanych towarów raczej i ich towary będą całkowicie uzyskane. Wy je włączacie do swojej, chociażby nie, bo ta blacha to... Nie jestem do końca przekonana, czy to też już nie będzie produkt przetworzony. Raczej tak. Dobra, idę dalej, bo już się tutaj chyba za bardzo w to wdrożyłam. Niewystarczająca obróbka lub przetworzenie. Znowu, o co tutaj będzie chodziło? To będą takie operacje, które nie przetworzą nam wystarczająco towaru i nie możemy wtedy zmienić pochodzenia. Czyli na przykład operacje, które znowu mają na celu zapewnienie zachowania produktu w dobrym stanie podczas transportu i składowania, dzielenie i łączenie opakowań. mycie, czyszczenie, usuwanie kurzu, rdzy, oleju, farby i innych pokryć, wszelkie prasowanie materiałów ukienniczych, no to akurat nas nie dotyczy, tak szybko przejdę tutaj, żeby nie wszystkie czytać, no na przykład łączenie zestawów, proste umieszczanie w butelkach, puszkach, butlach, workach, no to tak już sobie jesteśmy w stanie wyobrazić, że to by było tak jakby dzielenie towarów na, już do dystrybucji, prawda? Już nie przetworzenie, tylko jakby dystrybucja samych tych towarów i też utrzymanie ich w dobrym stanie w czasie składowania transportu, oznaczanie etykietami, tego typu operacje. Są też wymienione na przykład proste mieszanie produktów nawet różnych rodzajów, czyli mieszanie cukru z dowolnymi materiałami. To nie zmienia nam pochodzenia. Prosty montaż części artykułu w celu utworzenia całego artykułu lub rozkładanie produktów na części. Czyli mamy teraz taką sytuację, że Państwo tworzycie, produkujecie na przykład... No nie wiem, czy jest to jakiejś do respiratorów, czy obudowę do sprzętu elektronicznego. I mamy tą obudowę w częściach, czyli wszystkie elementy trzeba ze sobą połączyć, tam są nawiercone otwory, specjalnie przygotowane, dołączacie do tego pewnie jakieś śruby, nakrętki i tak dalej. No i ktoś kto od Was kupuje, łączy sobie to sam w całość i do tego wkłada swoje urządzenie i to jest gotowy produkt. Więc to, że weźmie Wasze elementy. i złączy je ze sobą i wkręci śrubki czy tam nakrętki jakieś czy wkręty, żeby to było ze sobą połączone, to jest prosty montaż części po to, aby właśnie utworzyć ten produkt w całość. I też jak patrzyłyśmy wcześniej na tą regułę drugą, a nie wiem czy pamiętacie, w klasyfikacji na początku była taka reguła, która mówiła, że jeżeli towar ma przejść przez jakiś jeszcze jeden etap produkcji, ale już teraz na tym etapie ma zasadniczy charakter produktu gotowego, to go klasyfikujemy jako ten produkt gotowy. I też jak towar jest rozmontowany, a dopiero potem zostanie zmontowany już po dostawie, to on też już jest produktem gotowym, tylko że jest rozmontowany do celów np. transportu. Więc jeżeli Wy przekazujecie, sprzedajecie taki towar rozmontowany, a ktoś sobie go później sam łączy, to już nie ma znaczenia, to jest Wasz gotowy produkt i on powinien być klasyfikowany jako obudowa, a nie elementy obudowy. O to mi w tym wszystkim chodzi. Opowiadam to po to, żebyście sobie Panie potrafiły wyobrazić, jak te proste czynności mogłyby w tym naszym procesie wyglądać, czyli coś, co się u Was tak naprawdę nie odbywa. Dobra, czyli przechodzimy już do tych naszych produktów podanych w wystarczającej obróbce lub przetworzeniu. Czyli tak naprawdę mówimy teraz na tym etapie, że będziemy robić kalkulację pochodzenia. Kalkulację pochodzenia, czyli będziemy sprawdzać, czy nasze pochodzenie się zmieniło, czy nasz towar uzyskał unijne, preferencyjne pochodzenie, czy się tak nie stało. Więc tutaj będziemy musieli po kolei, co musimy zrobić? Zajrzeć do umowy międzynarodowej, znaleźć regułę pochodzenia. czasem będziemy musieli sprawdzić, czy jest kumulacja pochodzenia, ale akurat chyba w naszym wypadku to nie będzie miało zastosowania. Będziemy musieli sprawdzić, czy zasady są spełnione, no i odpowiedni dokument wystawić, czyli właśnie ten proces, który tutaj jest określony. Więc nie zostaje mi nic innego, jak zajrzeć do naszej tutaj, tej prezentacji, ale już właśnie tak się, dobra. Jestem na ekranie, więc będzie mi łatwo pokazywać. Chodziło mi o to, żebyście widziały, jak ja tym kursorem przechodzę. Cały proces pochodzenia towarów rozrysowałam na takim schemacie, to jest tak mojego autorstwa, ale szczerze muszę przyznać jak najbardziej, że sugerowałam się z takim schematem, który znalazłam w jednym z opracowaniu i tutaj na końcu macie Pani bibliografię, ja się od razu przyznaję, że to jest Sowiński, Zarządzanie pochodzeniem towarów działalności eksportowej przedsiębiorstwa. Bardzo fajna książka. Tam jest też podobny schemat, on jest dużo łatwiejszy ze względu na inną rzecz, którą tam autor chciał pokazać. Ja go rozbudowałam na nasze cele, ale też zachęcam jakby Was to tak jakoś wciągnęło i bym Was zaraziła bakcylem pochodzenia towarów i chciałybyście się tutaj bardziej rozwijać, no to jak najbardziej można poczytać. Ale już wracając na poważnie dalej do naszych rozważań, podzieliłam cały ten proces naszej kalkulacji pochodzenia na trzy etapy. dlatego że warto właśnie tutaj sobie ten proces podzielić. Najważniejsze w tym wszystkim będzie reguła pochodzenia. Jaki jest rodzaj reguły pochodzenia? Znajdujemy w naszych różnych umowach międzynarodowych takie trzy podstawowe reguły pochodzenia. Może to być skok taryfowy, już wiemy na czym polega skok taryfowy, bo był w pochodzeniu niepreferencyjnym, czyli ja muszę tak przetworzyć towar, żeby zmienić jego kod taryfy celnej, czyli biorę materiał do produkcji, mam blachę aluminiową 7606 i wytworzyłam produkt, pozostały artykuł z aluminią, czyli 7616. Zmienił mi się kod taryfy ceny, mam skok taryfowy. To jest jeden typ reguły, tak może być w części z umów. Druga reguła to jest reguła technologiczna, czyli na przykład tutaj jest ważne, żeby w jakimś procesie technologicznym specjalnym ten towar był wytworzony, czyli na przykład użytej jakieś specjalne materiały, czy jakieś specjalne, no w procesie musi się tam coś wydarzyć konkretnego, co jest wymagane, żeby zmienić pochodzenie. Tę regułę technologiczną wątpię, że znajdziemy w naszym przypadku, tak szczerze mówiąc, nigdy się z tym nie spotkałam właśnie w tego typu towarach. W tego typu towarach najczęściej znajduje się reguła wartościowa, czyli właśnie udział surowca, wartościowy udział surowca albo skok taryfowy. Bardzo często też się znajduje, więc tak naprawdę tutaj główną rzeczą jest ustalenie reguły pochodzenia, bo może się okazać, że ona jest zawsze spełniana i ja nie muszę nic liczyć tak naprawdę. ani nie muszę nic sprawdzać. Kiedyś miałam taki przypadek, to była właśnie bardzo ciekawa też praca, mówiłam Wam o odlewni na początku, a później pracowałam jeszcze w kuźni, bardzo podobne, ale jednak zupełnie inna produkcja. Proces polegał na tym, że kupowaliśmy pręty w Stanach Zjednoczonych, my je kroiliśmy właśnie tak na kawałki i one były prasowane w takiej prasie, czyli ten piec kuźniczy. Tak jakby tam były dwie takie matryce, one zbijały, uderzały po prostu z dużym naciskiem na tego pręta i tworzyła się z tego odkówka. Te odkówki później trafiały jako części do samolotów i też leciały do Stanów Zjednoczonych. No i chodzi o to, że między innymi mieliśmy klienta, który miał swoje magazyny zarówno w Izraelu, jak i w Korei Południowej, czyli dwa kraje, gdzie mamy umowę o wolnym handlu, tylko zupełnie dwie różne umowy. I dwa różne protokoły, więc dwie różne reguły pochodzenia. Ten sam towar jechał do tego samego klienta, tylko że do innego kraju, więc umowa międzynarodowa była zupełnie inna. I tak się trafiło, że w jednym z tych krajów, to zdaje się, że była Korea Południowa, tam wymaganiem było skok taryfowy, czyli można było produkować z dowolnego produktu. który nie był tym produktem, czyli pręt stalowy zmienił mi się na odkówkę stalową, skok taryfowy nastąpił, więc zawsze była ta zmiana pochodzenia. Natomiast w przypadku, no więc to były już unijne odkówki, które były wyprodukowane z amerykańskich tych prętów, natomiast do Izraela w umowie było zapisane, że jest umowa wartościowa, czyli udział surowca w gotowym produkcie musiał być nie większy niż 50% ceny eksportu z produktu. I tutaj nie zawsze nam się to sprawdzało. Więc ten sam tewar czasem miał pochodzenie preferencyjne zawsze do Korei, a w przypadku Izraela raz miał, raz nie miał. Musieliśmy to zawsze sprawdzać. Więc to było takie trochę podchwytliwe. Tutaj trzeba było bardzo uważać w tym przypadku. No i właśnie tutaj jest właśnie ta kwestia, że nie możemy zawsze postawić, że zawsze będzie ta reguła wartościowa. bo czasem się orobimy, oliczymy, czegoś nie wystawimy, a się okaże, że jest zupełnie inna reguła. Więc o to mi chodziło tak naprawdę teraz w tym etapie, żeby najpierw sobie sprawdzić regułę, a potem się dopiero zastanawiać, jak ja mam to wszystko kalkulować. No ale dobra, idąc po kolei w tym procesie, jesteśmy na etapie... surowców, powinniśmy, bo tak, jeżeli mamy skok taryfowy, no to musimy sprawdzić, jakie mamy elementy, które wchodzą nam w skład tego naszego towaru. no i porównać sobie kody taryfy ceny, tak jak robiłyśmy to w przypadku pochodzenia niepreferencyjnego, więc to będzie łatwe, ale jeżeli mamy tą regułę wartościową, czyli musimy policzyć udział surowców niepochodzących, czyli takich z krajów trzecich właśnie w tym gotowym produkcie, no to musimy przejść przez cały ten nasz schemat niestety. I teraz wreszcie zaczynam od początku. Etap pierwszy, surowce. Musimy sprawdzić z jakich surowców został wytworzony nasz gotowy produkt oraz jakie są kraje pochodzenia tych surowców. Jak ja mam urządzenie, powiedzmy stojak do respiratorów, więc sprawdzam z jakich elementów się składa. Może ta obudowa byłaby dla mnie łatwiejsza do wyobrażenia, ale wymieniamy po prostu jakie materiały, co wchodzi w skład tego produktu. i gdzie go kupiliśmy, jaki był jego kod taryfy celnej, to by się też przydało, bo będziemy później też sprawdzać. No i na razie kraj pochodzenia i cały ten skład, czyli BOM, skład wszystkich materiałów, no i kraje pochodzenia. I teraz jest ważne, że jeżeli nasze materiały są wszystkie unijne, no to będziemy musieli poprosić naszych dostawców o dostarczenie deklaracji dostawcy. Natomiast jeżeli są jakieś elementy, które nie są z Unii, bo wiecie, same Panie mówiłyście, że coś przyjechało z Wietnamu, nie wiem czy dobrze pamiętam, z różnych krajów trzecich, to te towary będą uznane za niepochodzące. Czyli sprawdź, czy wszystkie surowce użyte do produkcji zostały całkowicie uzyskane lub wyprodukowane na obszarze celnym Unii. Do potwierdzenia potrzebne są deklaracje dostawcy z Unii. Jeżeli nie mamy jakiejś deklaracji dostawcy, to ten nasz surowiec jest nie pochodzący. Pomimo, że ja wiem, że on mógł być uzyskany w Unii, ale nie mam deklaracji dostawcy, więc jest to dla mnie towar nieunijny, bo nie mam potwierdzenia na piśmie. Jeżeli się okaże, że wszystkie materiały, które weszły w skład są unijne i mam na wszystko deklarację dostawcy, to ja nie muszę już nic dalej robić, ja mam unijny produkt, jest koniec mojego postępowania. Czyli jeżeli tak gotowy produkt ma preferencyjne pochodzenie, mogę wystawić moje świadectwo, czy też deklarację dostawcy. I teraz tak, jeśli nie, to muszę podzielić sobie moje materiały, bo tak będę może mówiła, tak jak jest w tym już. w protokole, surowce, czyli materiały, muszę podzielić je na dwie grupy. Pierwsza grupa to będą te o pochodzeniu unijnym, do których mam deklarację, a druga grupa to są te o pochodzeniu nieunijnym i unijne, do których nie mam deklaracji. Dlatego w następnym kroku muszę sprawdzić, czy dla wszystkich surowców o pochodzeniu unijnym mam deklarację dostawcy. Jeśli nie, to on przeskakuje do tej grupy o pochodzeniu nieunijnym. Więc muszę sobie, i teraz jeżeli będę chciała porównywać wartości w regule wartościowej, to wezmę pod uwagę tylko tą drugą grupę, czyli tych surowców, które nie mają pochodzenia unijnego, albo są unijne, ale ja nie mam deklaracji, więc te tylko biorę pod uwagę wtedy. No i jest tutaj pierwsza reguła, pierwsza zasada dodatkowa, dlatego na czerwono zaznaczony. Ta zasada dodatkowa mówi nam o tym, że jest zakaz stosowania ceł zwrotnych. To się tak śmiesznie nazywa, chodzi tutaj o uszlachetnianie czynne. Uszlachetnianie czynne to jest taka procedura celna, dzięki której my oszczędzamy na cle. Chodzi tutaj o to, że ja mogę sobie kupić te moje pręty stanowe w Stanach Zjednoczonych, objąć je, zamiast dopuścić do obrotu i zapłacić cło za cło, mogę je objąć uszlachetnianiem czynnym, to jest taka procedura, która wymaga pozwolenia organów celnych, ale ona mi zawiesza należności celne, ja za nie nie muszę płacić. Jak przetworzę, wytworzę te moje odkówki i odkówki wyprowadzę poza Unię, czyli wyślemy je znowu gdzieś tam do krajów trzecich, obojętnie gdzie, byleby poza Unię. i mam potwierdzenie, że towar wyjechał, czyli mam ten dokument IE 599, to mogę rozliczyć uszlachetnienie czynne i zwrócą mi pieniądze, które założyłam, tak jakby to zabezpieczenie pod uszlachetnienie czynne. Więc to jest taka specjalna procedura, dzięki której nie płacimy za cło od przywozu. Dlatego, że gotowy produkt też pojedzie poza Unię. Jeśli mamy takie uszlachetnianie w naszym przypadku, to nie możemy wystawić nigdy w życiu żadnego świadectwa pochodzenia. Zawsze to będzie właśnie wtedy uszlachetnianie. Ale nie wyobrażam sobie, mówię to Wam też dlatego, żebyście miały ten pełny obraz o pochodzeniu, bo też nie wyobrażam sobie na pewno jak jesteście w ramach, chociaż nie, zdarza się szczerze. w tych dostawach wewnątrzunijnych też może być tak, że wasz odbiorca w kraju unijnym zastosuje uszlachetnianie czynne. Czyli tu może być kilka fabryk w to połączonych i takie sytuacje ja też miałam. Także faktycznie może tak być, no ale no nie wiem, czy macie uszlachetnianie czynne u siebie w firmie? Dobre pytanie. Jeżeli dostajemy materiały powierzone od dostawcy spoza Unii mamy... Warto by było to zweryfikować, bo materiały powierzone też mogą być objęte uszlachetnianiem czynnym. Mogą być, ale nie muszą. To jest kwestia tego, żeby to sprawdzić. Wirtua z tylikonem. Coś tam było z jakichś materiałów powierzone było, mi się wydaje, od wirt. Ale to nie musi być tak, że Mateo powierzony może być również przetworzony w Unii i zostać w Unii później, tylko po prostu pojechać już do jakiegoś odbiorcy w Unii. A jeżeli klient szwajcarski powierza nam jakieś tam materiały, my to tu przerabiamy i to wraca do niego? No to prawdopodobnie jest to uszlachetnia nieczynne. Ktoś się u Was zajmuje takimi pozwoleniami w firmie na uszlachetnia nieczynne? W ogóle procedury celne, to Pani się zajmujecie tym, czy ktoś inny? Koleżanka, która robi odprawy, to podejrzewam, że ona tam działa. Została wytypowana koleżanka, która najczęściej tam robiła te odprawy celne i miała największy kontakt z klientami z Poznań. Także ona tam została wytypowana do tego i wydaje mi się, że ona teraz już działa z tym. Ok, więc bardzo możliwe, że macie uszlachetnianie czynne, to jest fajne rozwiązanie, ja bardzo lubię, powiem szczerze, że to kiedyś była duża część moich zagrożeń, zakres mojej pracy. Więc warto by było z tą koleżanką dopytać, bo w tych przypadkach, kiedy Wy wysyłacie towar na powrotnym wywozie po uszlachetnianiu, nie możecie wystawiać EUR1, to wtedy to się wyklucza jedno z drugim. Więc tych surowców na uszlachetnianie też nie bierzemy tutaj, no nie bierzemy tych produktów, które są produktami po uszlachetnianiu, nie będziemy tutaj tego brać, nie będziemy im wystawiać, więc nie będziemy kalkulować nawet tego pochodzenia preferencyjnego. To się jedno z drugim wyklucza, więc w sumie, no nie podejrzewam, ale raczej ważna rzecz dzisiaj do powiedzenia na ten temat, na temat pochodzenia. Dobra, drogie Pani, jeśli nie mamy uszlachetniania czynnego, no to idziemy do etapu drugiego. I teraz trochę przeskakujemy, bo mówiliśmy o tym, co wchodzi nam do produkcji i mówimy teraz o tym, co wychodzi nam z produkcji, czyli produkcie gotowym. Więc w tym etapie przeskakujemy już na produkt gotowy, musimy ustalić jego kod taryfy celnej. My znamy 7616 albo 7326, mamy go kod. Ja mówię tylko teraz o pozycji, bo myślę, że nam więcej tutaj nie będzie potrzebne. Czyli tak, musimy ustalić, gdzie ten gotowy produkt trafi. Jeżeli trafia do krajów trzecich, czyli na przykład do Tajcarii, no to już od razu wiem, jaką umowę otworzyć. Wystawię wtedy EUR1, bądź też tą deklarację eksportera przy przesyłce do 6 tysięcy euro, bez pozwolenia deklaracji eksportera. Natomiast jeśli Wasz towar jedzie do Unii, to dostawca chce, znaczy przepraszam, kontrahent z Unii, czyli klient chce deklarację dostawcy, więc... zamiast EUR1 wystawicie deklarację dostawcy, ale musicie przejść przez to samo, przez ten cały proces. I to jest właśnie takie trochę czasem odbierane przez moich uczestników jako takie trochę niesprawiedliwe, no bo skoro nie handluję z krajami trzecimi, to dlaczego ja muszę się wdrażać w te przepisy dotyczące pochodzenia? No muszę, bo jesteśmy w Unii, jesteśmy całością tutaj i obowiązują nas te same przepisy, no i wszyscy razem powinniśmy się, no powinniśmy je przestrzegać, więc zamiast EUR1. do Unii wystawię deklarację. Dostawcy, tak jak Wy to Panie drogie, robicie. Czyli mam gotowy produkt, wiem jaki jest kod taryfy celnej, wiem gdzie ma trafić mój gotowy produkt, powiedzmy że na przykład do Szwajcarii. No i teraz otwieram to porozumienie handlowe czy też umowę, bo tu mamy umowę o wolnym handlu ze Szwajcarią. Jest ona w grupie krajów, gdzie mamy szersze porozumienie, ono działa w ramach konwencji PM, czyli Pan Euro Śródziemnomorskiej. Więc tam mamy takie... Mamy całą listę bardzo dużo różnych krajów, które są zrzeszone w jednej konwencji PEM i dzięki temu, że ona powstała, upraszcza nam się cała sytuacja związana z pochodzeniem, bo mamy jedną regułę pochodzenia. Nieważne ile tam krajów jest to wszystko włączone. I tak będzie zawsze jedna reguła pochodzenia. Konwencji powiem jeszcze za chwilę, do tego będę musiała wrócić, bo to jest właśnie kumulacja pochodzenia, więc do niej jeszcze wrócimy. Więc otwieram tą umowę, po kodzie taryficelnej odnajduję swoją regułę pochodzenia, no ja przypuszczam, że jeżeli w ogóle przechodzę przez całą tą procedurę teraz, no to jest to reguła wartościowa, no i przechodzę już do ostatniego etapu, czyli sprawdzenia reguły, czy ona jest spełniona. Przechodzę do etapu trzeciego, przetwarzania. Czyli wracam tak jakby do środka tej naszej produkcji. Sprawdź czy czynności wykonane na surowcach nie pochodzących, bo ja tylko skupiam się tutaj na tej grupie, to są czynności minimalne, czyli to naklejanie etykiet, czy też właśnie sam prosty montaż, że wystarczy mi wkrętarka i instrukcja obsługi, a nie potrzeba jakiegoś specjalnego wykwalifikowania, czy też jakichś specjalnych urządzeń. Tak sobie mówię, trochę dla żartów z tą wkrętarką. Czyli to nie jest prosty montaż, nie jest to prosta czynność, nie jest to samo suszenie, wietrzenie itd. Nie są to czynności minimalne, my tutaj mówimy o poważnej produkcji. Jeżeli nie, to sprawdź czy surowce zostały poddane wystarczającej obróbce lub przetworzeniu zgodnie z warunkami zawartymi w stosownej regule pochodzenia. Czyli muszę sprawdzić, czy jest spełniona reguła pochodzenia. Jeśli nie, to sprawdź czy można zastosować kumulację, więc przechodzimy wtedy do kumulacji, ja zaraz to wyjaśnię. Jeśli tak, to jeszcze mamy dwie zasady, które tutaj nas dotyczą. To jest właśnie zasada terytorialności, czyli przetwarzanie wyłącznie na obszarze celnym Unii Europejskiej. Jeśli towar gdzieś wyjeżdża poza Unię do jakichś czynności, to to muszą być minimalne czynności. To nie może wpływać na zmianę pochodzenia. Kolejna zasada, która musi być spełniona to czy był bezpośredni transport, czyli towar musi przejechać od kraju załadunku do kraju dostawy pod dozorem celnym, najlepiej z zamknięciem celnym, czyli z plombami założonymi bezpośrednio, żeby znowu nie można było gdzieś tam po drodze go przetworzyć. Jeśli było jakieś składowanie to ono też powinno być pod dozorem celnym. Jeśli jakieś czynności, to tylko takie, które mają na celu utrzymanie towarów w dobrym stanie. Jeżeli te reguły są spełnione, te zasady, no to produkt ma pochodzenie preferencyjne. Dobra, przeszłyśmy przez ten grafik. Głównie dlatego, że chciałabym, żeby jak będziecie mieć problem kiedyś w przyszłości, żebyście wiedziały do czego wrócić, bo tutaj sobie odnajdziecie tą ścieżkę do przejścia i myślę, że ona już będzie w miarę czytelna, chociaż jeśli nie, to pewnie mi o tym powiecie. Ale... Zdaję sobie sprawę, że to jest ten trudniejszy pomysł na to wszystko. Więc zaraz Wam pokażę jeszcze ten łatwiejszy. Ten łatwiejszy to jest Access to Markets. Bo jeżeli ja bym chciała iść tym trudniejszym tropem, no to biorę sobie produkt, powiedzmy, że ten pozostały artykuł jest żeliwa i stali, jakbym chciała iść tym trudniejszym tropem. No i co muszę zrobić? Wymienić skład, sprawdzić, znaczy właściwie... Narobić. Tak naprawdę, drogie Panie, to warto by było najpierw zacząć od tej reguły, czyli ustalić, jaki jest kod gotowego produktu. Ja chyba to powinnam przerzucić tak naprawdę na początek, ten drugi etap, na pierwszy. Czyli sprawdzić, jaki jest kod gotowego produktu, czy jest umowa, jeśli tak, otworzyć ją i jaka jest reguła. I ta reguła mi podpowie, czy ja w ogóle muszę przez tą kalkulację przechodzić. Ważne są te trzy zasady, żeby były spełnione pomimo wszystko. Czyli teraz powiedzmy taki uproszczony sposób, że bezpośrednio do Szwajcarii, ale to nie ma znaczenia, czy wy sprzedacie do Niemiec, a Niemcy do Szwajcarii, bo i tak tę samą umowę sobie otworzymy. Więc ja przechodzę do strony, gdzie mam przygotowaną, zaraz to są te tak, rozporządzenie taryfa. Otwieram sobie protokół czwarty do układu, czyli właśnie ten protokół dotyczący pochodzenia towarów w ramach konwencji PEM, czyli tutaj będzie nam działała Szwajcaria, bo Szwajcaria jest stroną tej konwencji. Więc to jest takie uproszczenie, że mamy jedno miejsce, gdzie szukamy właśnie naszych reguł pochodzenia. I teraz tak, jak sobie zjadę niżej w tym naszym protokole. to otwiera się taka tabelka i ona jest długa dlatego, że jest strasznie dużo tych naszych kodów z wszystkich towarów, które sprawdzimy. Zawsze tabela jest podzielona na cztery kolumny. W pierwszej jest pozycja HS, czyli znajdziemy tutaj kod taryfy, w drugiej jest opis naszego produktu gotowego, a w trzeciej i czwartej znajduje się reguła pochodzenia, czyli ten proces obróbki, który musi być spełniony. I teraz może być tak, że tylko w trzeciej jest reguła pochodzenia, no to nie mamy wyboru, tylko ją będziemy sobie brać, natomiast czasem jest też tak, że w czwartej również zaproponowano nam jakieś rozwiązanie. I jak mamy trzecią i czwartą uzupełnioną, to wybieramy to, które nam udaje się spełnić, bo ta czwarta jest często bardzo restrykcyjna. Dobra, doszłam do działu 76, czyli artykuły z aluminium z wyjątkiem. I te wyjątki są... Po kolei wymienione. Wyjątkiem jest też pozycja 76-16, czyli wyroby z aluminium inne niż siatka. Ja już to powiększę, żeby było dobrze widoczne. Inny niż siatka, tkaniny, ruszty, tkaniny sieciowe, ogrodzenia, tkaniny wzmacniające i podobne materiały, w tym taśmy zamknięte z drutu aluminiowego i siatka metalowa rozciągana z aluminium. Czyli już wiemy, że tutaj nie będzie tych naszych elementów, które, one nie są tymi wyjątkami. Czyli 7616 jak najbardziej nasz wyrób. No i reguła jaką tutaj mamy jest taka, brzmi następująco. Wytwarzanie z materiałów objętych dowolną pozycją inna niż pozycja danego produktu, czyli musimy wytworzyć ten towar 7616 z każdego materiału, który nie ma 7616, więc my wytwarzamy z blachy, więc jest 7606, więc ta pierwsza część nam się spełnia, prawda? Zgadza się? Tak, to jest spełnione. Dalej jest znowu jakieś kolejne zdanie. Jednakże można użyć siatki, tkaniny, rusztów, tkanin sieciowych, ogrodzenia, tkanin wzmacniających i podobnych materiałów, w tym taśmy zapiętych z drutu aluminiowego i siatki metalowej rozciąganej z aluminium. Czyli można, można tego użyć, ale nie trzeba. I teraz jest jeszcze druga część tej reguły, bo zauważcie, że mamy jeden myślnik tutaj na początku, znowu kreseczki, prawda, znowu jesteśmy tutaj przy kreseczkach, jeden i drugi i one są połączone. przez I, więc musimy je równocześnie, łącznie ze sobą spełnić. Więc musimy wytwarzać z materiałów objętych dowolną pozycją inną niż pozycja danego produktu i w których wartość wszystkich użytych materiałów nie przekracza 50% ceny X-Works produktu. Więc to jest ta reguła wartościowa. Więc żeby sprawdzić, czy nasz pozostały artykuł z Aluminium, jest preferencyjnie pochodzący z Unii Europejskiej, to musimy rozpisać sobie elementy, które weszły. Jeśli jedynym materiałem, który wchodzi w skład jest blacha aluminiowa, to musimy poznać jej pochodzenie. Blachę aluminiową można wytworzyć w różnych miejscach na świecie, ale załóżmy, że jest ona przywieziona na przykład z Wielkiej Brytanii, no bo jest to kraj trzeci, dlatego łatwo mi się to... teraz będzie kalkulować, no to będę musiała sprawdzić po ile kupiłam tą blachę, czyli ja będę musiała tak naprawdę, drogie Panie, tutaj jest niestety niezbyt dobra wiadomość, trzeba odnaleźć konkretną dostawę, czyli jak ja mam fakturę sprzedażową na mój element, który sprzedaję teraz i który teraz sprawdzam, to muszę sobie odnaleźć, która dostawa weszła do produkcji, czyli z którego sadu importowego, z którego zgłoszenia importowego ja mogę wziąć cenę tego kupienia. materiału, który wszedł, jeżeli kupiłam go poza Unią. Jeżeli to jest blacha unijna, no to też muszę odnaleźć, która konkretnie blacha weszła mi do produkcji, kto mi ją sprzedał i kiedy dokładnie, na jakiej fakturze zakupowej, no i stamtąd wziąć cenę tej blachy do kalkulacji dalszej. Czyli to nie może być średniowy rok. To zbiegnę już pewnie tematycznie w przyszłość. Jak? To się ma, takie historyczne sprawdzanie cen do tego, że deklarację dostawcy można wystawić dwa lata do przodu. Można wystawić dwa lata do przodu, ale Wy musicie mieć pewność, że się nic nie zmieni, że za każdym razem będzie tak samo. Bo jeżeli Wy macie, aha, bo dobra, dobrze, jeżeli wystawiacie deklarację dostawcy do przodu, to jest dobre pytanie bardzo. no to musicie wziąć wszystkie swoje surowce, które będziecie brać do produkcji i za każdym razem sprawdzić, bo jeżeli się coś zmieni, to będzie trzeba powiedzieć o tym odbiorcy. Czyli tak, dzisiaj sprawdzam, wystawiam deklarację dostawcy. No to sprawdzam sobie to z czego wyprodukowałam, ale jeżeli Pani wystawia za chwilę fakturę za towar i wysyła ten towar, no to wtedy będzie Pani w stanie sprawdzić. Jeżeli nie spełnia tego wymagania, no to ja muszę powiedzieć odbiorcy, że ta deklaracja nie ma zastosowania do tej faktury. No to przecież tutaj trzeba osobnego człowieka, który by każdą fakturę dla każdego klienta, który dostał deklarację sprawdzał. No, dokładnie. Urząd celny weryfikuje dokładnie z jakiego materiału to wykonaliśmy. Jeżeli weźmiemy jakieś średnie ceny, to niestety nam się to może nie udać. W sensie, że nam ta kalkulacja może się trochę popsuć i będziemy deklarować fałszywie, a za to niestety możemy mieć problemy. Więc warto by było sobie na przykład wziąć maksymalną cenę, jaką macie, jeżeli chcecie to uprościć. i tą maksymalną cenę porównać. Czasem jest tak, że przy tych artykułach takich z aluminium czy ze stali mamy tak dużą marżę, że nam to zawsze zabezpieczy, bo ja na przykład pamiętam, że jeżeli produkowaliśmy te nasze odlewy aluminiowe, to udział aluminium miał być właśnie, dokładnie, bo to jest ta sama reguła, udział tego aluminium do produkcji nie mógł przekraczać 50%, ale ja tego nigdy nie sprawdzałam, dlatego że ja wiedziałam, że nie przekracza nigdy 25%. że zawsze kupujemy... Przeważnie są detale, gdzie jest na przykład 7%, a są takie, gdzie jest tam 40%. No i też, no nie wiem, to może chociaż te 40% by trzeba było... Możecie tutaj sobie troszeczkę tak zarządzać marżą. To się tak ładnie nazywa zarządzać. Możecie sobie tak manipulować tą marżą, bo marża wchodzi w skład tej ceny, bo mamy fakturę sprzedażową. I w tej fakturze sprzedażowej przecież jest ujęte wszystko, to ma być towar EXW, czyli w momencie, kiedy on jest gotowy do odbioru, zanim ciężarówka przyjedzie i go załadujemy na ciężarówkę, w tym momencie cena tego towaru, więc tą cenę biorę. 50% z niej wyliczam, jeżeli udział materiału, który wchodzi do produkcji jest mniejszy niż te 50%, to ja mogę wystawić deklarację dostawcy. Więc jeżeli tak jak Pani mówi, macie 7% tylko tego udziału, to tutaj się nigdy tym nie musicie przejmować, bo to w razie czego jakby urząd chciał coś zweryfikować, no to jesteście w stanie przygotować taką kalkulację. No ale tak bliżej 50% to już tak niebezpiecznie. Jeżeli się zbliża to bardzo niebezpiecznie. Ja miałam taki przypadek, że mi o 90 dolarów przekroczyło. na tym surowcu, który wszedł. Więc wystarczyło, nie na surowcu, na gotowym produkcie, wystarczyło ceny gotowego produktu, a który kosztował tysiąc ileś tam euro, to była mega wielka cena, więc to 90 dolarów do tam kilku tysięcy euro, to się nijak nie ma. Wystarczyło podnieść gotowy produkt, cenę gotowego produktu o 90 dolarów i mieliśmy to zabezpieczenie, że zawsze przeszło. Ale już było wszystko ustalone, zanim doszło do tego, bo mnie zatrudniono tam w czasie, kiedy to już się odbywało. Jak ja to posprawdzałam, to już było za późno, trzeba było zawsze weryfikować. Więc czasem jest taka mała cena, a błąd wyszedł stąd, że sprawdzano średnie ceny. Jak sprawdzamy średnie ceny, to zawsze będzie błąd. Więc tutaj musicie sobie sprawdzić, jakie są te udziały, czy to jest tylko 7%, czy tylko 40%. No bo tak jak przy tych moich odlewach aluminiowych, to to była naprawdę nikła wartość, to nigdy się nie dało tego przekroczyć. Marża była tak duża i ten koszt produkcji w Polsce też był tak duży, że zawsze to było spełnione. Ja mówię tak jak jest w przepisach, więc ja tutaj niestety nie pomogę. Muszę powiedzieć tak jak jest konkretnie i to jest właśnie ciekawe, ale to powiem sobie, to potwierdzam, bo ja też oczy po prostu zrobiłam tak duże kiedyś, pamiętam, jak ja się dowiedziałam, że mam dość, a to już po dawno temu, ale to w urzędzie celnym i to w kilku miejscach mi tak powiedziano, tak, my będziemy sprawdzać konkretnie z jakiej dostawy wy to wytworzyliście, więc okej, muszę być do tej dostawy. I teraz jak wystawiamy deklarację dostawcy długoterminową, to to nie jest tak, że wystawiliśmy i zapominamy. Przy każdej wysyłce trzeba to potwierdzać, czy ona ma zastosowanie. Bo my się tam zobowiązujemy, że jeżeli nie ma, no to damy znać, prawda? Tam jest taki zapis. Bardzo niepokojący. No jak widać. Dobra, sprawdźmy jeszcze blachę aluminiową. Nie, tą stal sprawdźmy. 7326, jaka jest reguła? To jest ta długa wersja na okrętkę. Ale też chciałabym, żebyście to widzieli. 73, 26. Idziemy do działu 73. No i teraz tak, mamy artykuły z żeliwej stali z wyjątkiem. Jeżeli poniżej są wymienione inne kody, to znaczy, że to są te wyjątki. A jeżeli nie znajdę kodu tutaj, to wracam do działu 73. ale szukam 7326, no nie ma. Jest 7315, 08, 07, no i tutaj są te, też niedawno to sprawdzam dla kogoś. Więc jeżeli nie ma konkretnie 7326, to ja wracam do działu, do całego działu 73. I tutaj moją regułą będzie wytwarzanie z materiałów objętych dowolną pozycją, inną niż pozycja danego produktu. Więc jeśli chodzi o produkty z żeliwa i stali, jeżeli produkujecie je z 7219, tak? Kodu nie pamiętam, ale z blachy stalowej. Czyli do pozostałych artykułów z żeliwa i stali w skład wchodzi blacha stalowa. Ja mam ją spisaną, bo ja sobie to tutaj zaznaczyłam. 7219, tak mi Pani napisała. Zresztą to możemy zobaczyć za chwilę, chyba że tu nie ma. Nie, jest. Półwyroby, wyroby walcowane, płaskie sztaby, pręty, kątowniki, szkotowniki, profile ze stali nierdzewnej. No to pewnie tak, bo to są wyroby walcowane, płaskie. Więc jest różnica między 72.19 a 73.26, więc wytwarzamy z materiałów objętych dowolną pozycją inną niż pozycja danego produktu. I w tym wypadku może Pani w ciemno wystawiać deklarację dostawcy i się nimi nie przejmować, bo to jest jedyna możliwość wytworzenia tych artykułów. Trochę może już lepiej wygląda w tym, mogłyśmy zacząć od tego przypadku. Nie no, ale przy okazji upewniłam, że w dobrym miejscu nie ma dramatu, do więzienia nie pójdę. Jeżeli klient Pani zapłaci jakieś wysokie cło przez to, że Wy wprowadziliście w błąd, przedstawiając zły dokument, to przypuszczam, że będzie chciał roszczeń dochodzić u Was i Pani szef będzie musiał te roszczenia pewnie uregulować, więc żeby nie było, że to się jakoś jednak, konsekwencje tutaj zostaną wyciągnięte wobec osoby, która czegoś nie policzyła, a jeszcze była na szkoleniu. Więc powinna umieć. Gorzej jakby wystawiła przed szkoleniem. Trzeba to zweryfikować w takim razie. Powinno być ok. Tak, tak. Blachy stalowe i te pojedyncze pozycje są z aluminium. Udział po prostu w tym razie maksymalnie tam w tym co robiłam chyba był 39%, no ale to sobie gdzieś będę musiała odnotować. Trzeba by było znaleźć najdroższą blachę, którą kupiliście i sprawdzić tą najdroższą, gdzie to pojechało, czyli co z tego zostało wytworzone i która konkretnie faktura, porównać te ceny. Jeśli tam też było 40%, no to nie ma się co martwić. Może to właśnie robić w ten sposób, że jak macie fakturę sprzedażową, to liczyć sobie te 50% i sprawdzić, czy macie jakąś dostawę wyższą niż to. No ale to tylko chodzi o tę część blachy, która jest poza Unii, prawda? Bo jak macie z Unii, no to możecie mieć deklarację dostawcy i ona też będzie unijna, więc tutaj już tego nie liczycie. Macie taki przypadek z aluminium? żeby kupować blachę aluminiową w Unii gdzieś i mieć deklarację dostawcy, bo to też jest kwestia rozważania. Ale czy jest deklaracja też do przebrania? No bo to jest kwestia też rozważania, bo jeżeli Pani nie ma tej deklaracji dostawcy, a nie przekracza Pani tych 50%, no to dalej warunek jest spełniony, prawda? Tak. No, więc tutaj jest kwestia rozważania, gdzie ja się bardziej opracuję, żeby to wszystko uruchomić, prawda? Fajnie jest z tym działem 73, ja też dużo z tym pracowałam, także bardzo to lubiłam, że tutaj jest ta zasada. A jeszcze w ogóle czasem jest taka reguła, że jest wytwarzanie z materiałów objętych dowolną pozycją. Z tej samej pozycji to wytworzyć i dalej będzie spełniony warunek. Czasem taka jest reguła. Rzadko, ale jest. Zobaczmy sobie jeszcze przypadki z Access to Market, żebyście mogły sobie z tym poradzić. Otwieram sobie to narzędzie, wchodząc w link oczywiście. Aha, bo ja teraz nie będę miała całego kodu. To nic, dobra, może kiedyś wpisywałam coś. 76 16 99 10 i tutaj chyba mi braknie jakiegoś jednego jeszcze. 76 16 99 90. 90, dobra, zaraz tylko Polskę najpierw znajdę, 90, a nie 10. Aha, to zostaje sobie chyba, zgadłam to po prostu, dobra. Polska i kraj przeznaczenia, powiedzmy, że, a wiecie, gdzie wysyła ten towar Wasz kontrahent z Niemiec? Są listy sobie do wypisania wszystkich krajów. Dobra, ale powiedzmy, czy nam jest ta Szwajcaria, bo ona jest właśnie tym odpowiednikiem fajnym protokołu. Tak, jest Szwajcar. Dlatego, że Szwajcaria jest jednym z wielu krajów, które są w jednej konwencji, więc tutaj będzie więcej niż tylko ta Szwajcaria. To jest ten sam przykład, co przed chwilą, ale chodzi o to, że konwencja PEM zrzesza ze sobą, zaraz, ja ją gdzieś tu mam chyba, gdzieś tu była, zastępcze pochodzenie. Właśnie tu będę chciała Wam wysłać linki na gov.pl, takie dokumenty fajne, które się przydają nam. O! Strony konwencji PM, Unia Europejska, kraje EFTA, czyli Szwajcaria, Norwegia, Islandia, Liechtenstein, Wyspy Owcze, uczestnicy procesu barcelońskiego, czyli Algeria, Egipt, Izrael, Jordania, Liban, Maroko, Palestyna, Syria, Tunezja, Turcja. Dalej tutaj są uczestnicy Unijnego Procesu Stabilizacji i Stowarzyszenia, czyli Albania, Bośnia i Hercegowina, Macedonia, Serbia i Kosowo. No i kraje partnerstwa wschodniego, czyli Gruzja, Mołdawia i Ukraina. Czyli jeżeli to jest jeden z tych krajów, no to one na pewno są, to jest na pewno ta sama reguła, bo to jest ten sam dokument, ta sama umowa. Więc jeśli wpisujesz Szwajcarię, to też tutaj w pozostałych krajach macie zaliczone od razu. Ale to już sobie później, aha. No i dobra, co mi się tutaj pojawi? Pojawi nam się taryfa ceny, czyli ja muszę dokładnie wybrać, który to jest, raz raz dziewięćdziesiąt jeden dziewięć. Dziesiąt dziewięć, dobra, no czyli ten Ader, ok. Taryfy celne, czyli tak, najpierw mi się rozwinęło drzewo taryfy celnej i pokazało mi się, gdzie to się w tym strukturze tego drzewa znajduje. Dalej jak sobie zjadę niżej, mam eksport do kraju spoza Unii Europejskiej, taryfy jakie obowiązują, zero, ale też preferencje i nastawka zero. I tak po lewej stronie będę miała tutaj w tym menu wybieralnym reguły pochodzenia. Muszę kliknąć w te reguły pochodzenia roza i przechodzę właśnie do tego narzędzia, które będzie mnie tutaj po kolei kierowało. Więc w sumie to zobaczymy, co jest trudniejsze dla nas tutaj do określenia, ale jak będziecie mieć dużo innych krajów, no to łatwiej jest te listy tutaj wybrać i to wszystko posprawdzać. Mamy samoocenę do przejścia, musimy przejść przez taką samoocenę. więc będzie nas pytać, w umowie o wolnym handlu Unia i Szwajcaria mają zastosowanie dwa zestawy alternatywnych reguł pochodzenia. Dlaczego tak jest? Jest tak dlatego, że reguły właśnie według konwencji PEM zostały niedawno, w ciągu ostatnich kilku lat zweryfikowane i wystawiono nowy zestaw reguł, tylko że nie wszystkie kraje... już zdążyły podpisać tę umowę, ten nowy zestaw reguł, więc mamy teraz do wyboru albo stare reguły, albo te przejściowe reguły. I w zależności od tego, czy ten dany kraj podpisał już daną umowę, ten nowy zestaw reguł, możemy wybrać już właśnie te nowe, bądź też stare, bądź też możemy zostać tylko przez stare. I teraz od września przepisy przejściowe mają zastosowanie między Unią a Szwajcarią od dnia 1 września 2021, więc my możemy ze Szwajcarią wybrać też te reguły przejściowe. Możemy spróbować jedne i drugie, jak nam się to uda. Ja bym spróbowała te przejściowe, bo to są chyba inne niż te, które ja otworzyłam. ale możemy używać jednych i drugich. Czyli tak, proszę wybrać opcję mającą zastosowanie do Państwa produktu i czytamy po prostu, jaka jest ta opcja. Mój produkt jest całkowicie uzyskany w Unii, dotyczy to produktów rolnych, ryb, minerałów oraz odpadów i złomu. Nas to nie dotyczy, nasz nie jest całkowicie uzyskany, więc idę dalej, czyli ta druga grupa reguł. Mój produkt jest wytwarzany z materiałów niepochodzących, czyli takich, które kupiłam w krajach trzecich, takich jak przywożone części i komponenty lub materiały o nieznanym pochodzeniu. Jeśli nie wiem skąd pochodzi, no to uznaję ten towar za niepochodzący. Dotyczy to głównie produktów wytworzonych lub przetworzonych. No bo w pierwszej części mieliśmy całkowicie uzyskane, a tu mamy już przetworzenie. Jakby trzeba było, często jest też właśnie wyjaśnienie reguły, więc można sobie kliknąć, gdyby coś było niejasne. Ja zaznaczam tą drugą część. Rozumiemy, dlaczego to jest chyba jasne, tak? No to. Tak, tak, dobra. Klikam, idziemy dalej. No i teraz, ponieważ skazuję Państwu, że produkt został wyprodukowany z wykorzystania materiałów niepochodzących, no to musi on spełniać co najmniej jedną z poniższych reguł dotyczących konkretnych produktów, aby można było go uznać za pochodzący z Unii. Czyli wystarczy zapewnić zgodność tylko z jednym z alternatywnych przepisów dotyczących konkretnych produktów. Proszę wybrać zasadę dotyczącą poszczególnych produktów, które spełnia dany produkt. Aha, czyli tutaj się okazuje, że mamy jeszcze tą w tej czwartej kolumnie. Czytam. Aha, artykuły z aluminium inne niż siatka. I siatka metalowa, artykuły z aluminium z wyjątkiem. Ok, czytam. Wytwarzanie z materiałów objętych dowolną pozycją z wyjątkiem pozycji danego produktu, czyli ta nasza reguła, którą przed chwilą przeczytaliśmy w umowie. No i też ta druga część dotycząca wartości, a druga reguła jest z materiałów objętych dowolną pozycją z wyjątkiem pozycyjnego produktu oraz w którym i znowu to samo, czyli ten nowy zestaw reguł tak naprawdę tylko wyrzucił kwestię tych siatek. No i dalej, o co nas będzie pytać? Na koniec proszę potwierdzić, czy Państwa produkt spełnia następujące wymogi, aby dowiedzieć się, czy pochodzi z Unii, czy proces produkcji, który nadaje Państwa produktowi status pochodzenia odbywa się na terytorium Unii i jest jeszcze właśnie fajne, że do 10% wartości dodanej poza tym terytorium jest dozwolona, jeśli spełnione są warunki. Więc jeżeli by nam ten towar wyjechał, no to ten koszt malowania za granicą Unii musiałby być niższy niż 10%. Ja tak sobie teraz wymyślam ten proces jakiś zagraniczny. Wartości dodanej oczywiście. No i jest jeszcze drugie pytanie, my to sprawdzałyśmy. Czy produkcja w Unii wykracza poza minimalne operacje? A tutaj czy proces produkcji odbywa się na terytorium Unii? No oczywiście, że się odbywa. Jeszcze mamy istotne informacje, które należy wziąć pod uwagę przy ocenie pochodzenia produktu. Na mocy umowy o wolnym handlu Unia i Szwajcaria zezwala się na zwrot uprzednio zapłaconych ceł lub zwolnienie z należności celnych, zwrot ceł w odniesieniu do przewożonych materiałów wykorzystywanych do wytworzenia. produktu wywożonego w ramach preferencji, jeżeli używa się zarówno pochodzących, jak i nie pochodzących materiałów zamiennych, aha, czy to jeszcze będzie ta definicja, należy je przechowywać oddzielnie. Jeżeli materiały zamienne i produkty zamienne objęte pozycją 17,01, być przechowywane razem, przy zastosowaniu rozdzielności księgowej, to są takie sytuacje, kiedy mamy... możemy zamiast tych produktów nie pochodzących z Unii, użyć pochodzących z Unii, tylko że nie możemy ich tutaj sobie mieszać. Czyli to takie dodatkowe informacje, które muszą być spełnione, wszystko jest wyjaśnione. I dalej, jak dokumentować pochodzenie? I znowu, macie wszystko Panie już konkretnie podane dalej, czyli można złożyć oświadczenie, że produkt pochodzi z Unii, będziemy tutaj korzystać. z tego systemu, że tak, oświadczenie będzie każdy eksporter pod warunkiem, że całkowita wartość produktów pochodzących w przesyłce nie przekracza 6 tys. euro, czyli napiszę tą deklarację eksportera bez numeru pozwolenia, jeśli wartość przesyłki nie przekracza 6 tys. euro, jeśli przekracza, no to muszę uzyskać pozwolenie na upoważnionego eksportera albo mogę skorzystać z drugiej opcji, czyli wystawić EUR1. Więc fajnie, bo jeszcze widzę, że to jest nowy etap w tym narzędziu, że mogę wybrać sobie jeszcze jak udokumentować to pochodzenie, bo tego nie było jeszcze całkiem niedawno. Więc ja zakładam, że chcę EUR1, no i dalej mam określone jak ten EUR1. Jeszcze jest jakieś pytanie? transport produkcje pochodzące transportowane z Unii do Szwajcarii nie mogą być dalej przetwarzane w państwie trzecim, czyli zasada bezpośredniego transportu no to dobra, nic nie przetwarzamy, ciekawe o co nas jeszcze a, wynik samooceny na podstawie tych odpowiedzi twój produkt pochodzi z Unii w sumie to można by było zrobić takie warsztaty żebyście sobie Państwo sami tutaj sprawdzali, prawda? takie pochodzenie. Drugie Panie, chcecie sprawdzić same przez tą rosę, jak ten drugi towar zweryfikować? Sprawdzam. Ja Pani korzystamy z towa kolegi, bo że tak, pikałam, powiemy co. Coś podesłać, jakiegoś linka czy coś? Nie, zawsze to przyjmujemy, tak jak z krytykówami, przejdziemy przez to samo. Jasne, że tak. Pewnie, że sobie poradzicie. Tutaj nie mam żadnych wątpliwości, zwłaszcza, że tych produktów nie macie tutaj jakoś bardzo dużo, są tylko dwa rodzaje produktów. Zresztą sprawdziliśmy je już tak na okrętkę. Myślę, że samo korzystanie z Access to Market to już jest bajka teraz, bo wszystko nam podpowiada. Tak naprawdę, szczerze mówiąc, niedawno eksploatowałam... Nie było tej części o dokumencie, czy EURO 1, czy konkretnie co ja mogę wystawić do krajów trzecich, bo jeżeli jedzie do Unii Europejskiej, no to mogę wystawić mojemu kontrahentowi z Unii właśnie tą deklarację dostawcy. Dobra, przejdźmy zatem co tutaj jest dalej. W prezentacji, drogie panie, są jeszcze przykłady właśnie tych różnych reguł pochodzenia. czyli na przykład jest skok taryfowy, wytwarzanie z materiałów objętych dowolną pozycją z wyjątkiem pozycji danego produktu, w innych przypadkach jest właśnie ta reguła technologiczna, czyli na przykład wytwarzanie w jakiś konkretny sposób, tutaj jest przykład wartości dodanej, tej maksymalnej wartości, udziału, wartościowego udziału surowców w gotowym produkcie, tutaj jest kombinacja reguł, czyli muszę spełnić dwie reguły równocześnie, a jeszcze... Tutaj alternatywne reguły, czyli albo z kolumny trzeciej, albo z kolumny czwartej. Tylko ta reguła z kolumny czwartej bardzo często jest bardziej restrykcyjna. I teraz kumulacja, drogie Panie. O co chodziło w kumulacji? Dlaczego warto wiedzieć w ogóle o co tu chodzi? Kumulacja pochodzenia to jest taki sposób, żeby sobie tutaj trochę pomóc, bo jeżeli dwa kraje ze sobą współpracują, podpisały ze sobą umowę międzynarodową, żeby nawzajem potwierdzać sobie preferencje i dawać sobie niższe niż normalnie stawki celne, czyli nawet zerowe stawki celne bardzo często. I teraz jakbyśmy kupowali surowce do produkcji z tego kraju właśnie trzeciego, gdzie chcemy sprzedać nasz towar, to możemy ten towar uznać za pochodzący. Jak to wygląda? Czyli tak, produkuje towary w Unii Europejskiej i sprzedaje je do Szwajcarii. Powiedzmy, bo mam taki rozrysowany tutaj przykład. Będę sprzedawała moje gotowe produkty do Szwajcarii. Jeżeli surowce użyte do produkcji pochodzą ze Szwajcarii, czyli z tego samego kraju, gdzie ja sprzedaję mój towar, to na zasadzie kumulacji dwustronnej, która jest najczęściej używaną kumulacją w każdej praktycznie umowie, mogę uznać, że te szwajcarskie towary są towarami unijnymi. Czyli na zasadzie kumulacji wciągam już ten towar ze Szwajcarii jako towar unijny. bo gotowy produkt pojedzie do Szwajcarii. Na tym polega kumulacja, żeby uznać pochodzenie, znaczy że produkcja może, bo tak mamy umowę między dwoma krajami, znaczy tu jest akurat terytorium, no dobra Unia i Szwajcaria, więc produkcja, żeby gotowe produkty były... pochodzące, no to ta produkcja może się odbyć tu albo tu i też może być tak, że surowce są z tego i tego kraju, czyli albo z Unii albo ze Szwajcarii. I wtedy będziemy używać kumulacji dwustronnej, żeby sobie też pomóc. Więc na deklaracjach dostawcy czasem macie to pytanie, czy było zastosowane kumulację. Wy na pewno zaznaczacie nie, no bo tutaj nawet nie jesteście chyba w stanie. tego powiedzieć, użyć tego, ale to byłby taki przypadek naprawdę już jak już się nie da, a musimy jakoś coś, no to myślę, że warto by było do tej kumulacji też sięgnąć. Są różne rodzaje kumulacji, kumulacja wielostronna, czyli diagonalna, kumulacja pełna, rozszerzona, regionalna, w ogóle całe mnóstwo różnego rodzaju. Ja jeszcze w moim przypadku tutaj określiłam, znaczy wielostronne oznacza kumulację, w której zaangażowany jest więcej niż dwa kraje. strony tej kumulacji będą używać takiej tabeli Matrix. Przykładem świetnym jest tutaj konwencja PEM. Wymieniłam Wam, przed chwilą pokazywałam, ile krajów jest zaangażowanych właśnie w tą konwencję PEM. Bo czasem jest tak, że mamy… Dobra, może na przykładzie od razu, dobrze? będzie mi dużo łatwiej. Tutaj jest właśnie ta macierz kumulacji, gdzie jest dużo łatwiej sprawdzić, dlatego że my mamy to jak w tabliczce mnożenia, na górze i tutaj z boku, czyli na górze i tutaj po lewej stronie wymienione są wszystkie strony i na przecięciu, jeśli znajduje się krzyżyk, to znaczy, że istnieje umowa międzynarodowa pomiędzy tymi dwoma krajami. Więc jak widzicie tych umów jest strasznie dużo, nawet wystarczy tylko na ten górny trójkąt spojrzeć. Jest bardzo dużo umów międzynarodowych pomiędzy różnymi krajami trzecimi i też między innymi Unią Europejską. Więc jeśli wszystkie strony kumulacji są zaangażowane, znaczy mają ten X tutaj, to możemy uznać, że towar jest pochodzący. Już mówię na przykładzie, bo wiem, że powiedziałam teraz mnóstwo zdań takich średnio zrozumiałych i zdaję sobie sprawę z tego, jak to brzmi. Więc ja od razu na przykładzie, drogie Panie. Ale to chyba też jest dla Was bardziej jako ciekawostka, myślę, że w handlu z Unią Europejską to się tutaj nie za bardzo przyda, więc tak, żeby tylko zdawać sprawę, więc taki super prosty przykład. Mamy firmę w Unii, która produkuje skórzane torebki, tylko że produkcja nie jest w Unii, ale w Maroku, czyli jest wyprowadzona poza Unię. Materiały, które używamy do szycia tych torebek będą pochodziły w całości ze Szwajcarii. czyli skóra do torebek jest kupowana w Szwajcarii, pochodzi z Szwajcarii, jest wwieziona do Maroka i tam odbywa się produkcja. Gotowe torebki przyjeżdżają później do Unii Europejskiej, już po produkcji, czyli gotowe torebki przyjeżdżają do Unii, tam są wykonywane tylko czynności minimalne, dlatego że my je tylko przepakowujemy i sprawdzamy jakość. Jeżeli jest dobra jakość, to pakujemy i do sprzedaży detalicznej. Gotowe już sprawdzone i spakowane torebki. Sprzedajemy do firmy do Norwegii, czyli mamy 4 kraje i terytorium. Maroko, Szwajcarię, Norwegię i Unię Europejską. W Unii są tylko czynności minimalne, cała produkcja jest w Maroku, a jeszcze surowce pochodzą ze Szwajcarii. I teraz na podstawie konwencji PM jesteśmy w stanie potwierdzić właśnie to preferencyjne pochodzenie, czyli zastosować zerową stawkę w Norwegii tutaj. Jak to robimy? Sprawdzamy sobie, czy wszystkie kraje i terytoria, z których pochodzą materiały stosują protokół Euromed. Wchodzimy do tej tabeli Matrix i sprawdzamy, czy na przecięciu każdego z tych krajów, czyli Unia, Szwajcaria, Unia, Norwegia i Unia, Maroko oraz Szwajcaria, Norwegia i Szwajcaria, Maroko, Norwegia i Maroko, czy na przecięciu tych wszystkich kombinacji. mamy tutaj cztery kraje, znajduje się krzyżyk, to będą te trzy etapy, Jezu, przepraszam, przekraczamy w tą stronę, czyli czy między Szwajcarią a Marokiem jest przecięcie, czy między Unią i Marokiem jest przecięcie, czyli istnieje tam umowa i tak samo między Unią... Szwajcarią oraz w czwartym etapie, czy kraj przeznaczenia stosuje odpowiednio wszystkie te, czy ma umowy pomiędzy Unią, Marokiem i Szwajcarią. Czyli właśnie tak mi wyszło, cztery kraje, ile tych kombinacji tutaj może być. Jeżeli w każdym tym przecięciu jest zaznaczony krzyżyk, to znaczy, że istnieje ta umowa międzynarodowa. Można zastosować kumulację wielostronną i na tej podstawie stwierdzamy, że właśnie te torebki będą miały preferencyjne pochodzenie. Tylko, że musimy zajrzeć do tej macierzy i porównać sobie czy Unia z Norwegią, Unia ze Szwajcarią, no i tu jeszcze Maroko powinno być, nie wiem czy to jest to MA. I tak w każdym przypadku, w każdym z tych sytuacji, każdy z tych krajów ma nawzajem połączenie. Tak mi się wydaje, że to jest dla Was drogie Panie bardziej jako ta ciekawostka. Jeśli już byście miały pewnie korzystać z tego rozwiązania, to bardziej na podstawie tej kumulacji bilateralnej, czyli właśnie zaciągnąć surowce ze Szwajcarii, wyprodukować je w Polsce i wysłać towary do Szwajcarii, wtedy byłaby ta kumulacja, ale pewnie byłoby to już na etapie takim, jak już nic się nie udało potwierdzić. Dopiero wtedy przechodzimy do tej kumulacji. I teraz co drogie Panie, jeszcze właśnie ta wyjaśniona... zasada związana z uszlachetnianiem czynnym, ja to tak rozrysowałam, żeby może jakbyście miały jakieś tam pytania do koleżanki, to będzie to łatwiejsze. Jest to taka procedura celna, która pozwala na to, żeby przetwarzać towary nieunijne na obszarze celnym Unii, bez konieczności właśnie płacenia za należności cenne, dlatego, że jak przywozimy je z krajów trzecich, surowce z krajów trzecich, to my dajemy takie zabezpieczenie finansowe, tam nam są zawieszane należności, przetwarzamy towary, sprzedajemy do krajów trzecich, i te jednogłośnie są nam oddawane, ale może być to też, tak jak Pani mówiłyście, materiał powierzony, więc jest to duże prawdopodobieństwo, że się to tak odbywa. Zasada terytorialności, bezpośredni transport, dokumentowanie, myślę, że myśmy sobie to już na tym etapie wcześniej za dwa razy przynajmniej omówiły. Definicja upoważnionego eksportera to takie uproszczenie. gdzie my możemy uzyskać pozwolenie na to, żeby drukować tą właśnie regułkę na fakturze, podsypać ją i na tej podstawie nie musimy wystawiać już wtedy EUR1. Dlatego, że to jest do krajów trzecich, więc to tylko ta Szwajcaria tutaj wchodzi w grę, jeśli to będzie w ogóle potrzebne. Myślę, że ta koleżanka się bardziej tym zajmuje, drogie Panie chyba, żeby takie pozwolenie uzyskać w razie czego. Tak, jeśli ona właśnie za to odpowiada. Więc ja już sobie pozwolę Was tutaj nie dręczyć tym tematem dalej. Świadectwo przewozowe EUR1, jak wystawiamy, to jest takie, znowu, bo ja obiecam, że na tym podstawie omówię, jak się w ogóle świadectwo wystawia. Świadectwa przewozowe EUR1 to są świadectwa, które się wystawia na drukach ścisłego zarachowania. Czyli żeby móc wystawić takie EUR1 trzeba mieć konkretny druk, który uzyskamy z urzędu celnego. Można złożyć tam wniosek o wydanie, one są darmowe oczywiście, takiego bloku, tych druków ścisłego zarachowania, no ale później trzeba się z tego rozliczyć ile tam dostaliśmy i gdzie one są wszystkie. I teraz tak, taki druk składa się z trzech kartek ze słuchu. To jest cały taki bloczek, który sobie odrywamy. Natomiast trzy strony łączą się w jedną całość. Mamy na jednej kartce wniosek, na drugiej oryginał świadectwa, a na trzeciej jest jeszcze kopia. One powinny się kalkować. Jeśli napiszemy na wniosku, to powinno przebić się na pozostałe strony. Można użyć drukarki igłowej, żeby to się fajnie wydrukowało. Agencje celne mogą posiadać takie drukarki. Ja kiedyś taką w firmie miałam, żeby takie EUR1 wystawiać. wypełniamy we wniosku tylko te pola, które są jego obowiązkowe, czyli jeżeli mamy w polu trzecim, szóstym i dziesiątym wpisane, że wypełnianie tego pola jest nieobowiązkowe, to staramy się tego nie wypełniać, bo może się zdarzyć, że kraj, do którego wystawiamy EUR1 nie zaakceptuje takiego EUR1, rozumiemy jak to brzmi, natomiast ja się z tym spotkałam, że na przykład w Meksyku Organ celny nie chciał uznać, dlatego że ja wpisałam tutaj numery faktur, chociaż są faktury, ale to wypełnianie jest nieobowiązkowe, w związku z tym nie chcieli, żebym to pole wypełniała, więc ono musiało pozostawać puste. Staramy się nie uzupełniać tych pól. I teraz tak, wpisujemy zawsze, że jest to handel pomiędzy Unią Europejską oraz tym krajem trzecim, do którego wystawiamy EUR1, więc zawsze jest to grupa krajów, więc nie Polska tylko Unia Europejska. W uwagach możemy to pole uzupełnić w takich przypadkach, kiedy mamy jakieś takie szczególne sytuacje, czyli na przykład nie wystawiliśmy EUR1 w ramach wysyłki, tylko dopiero po fakcie wysyłki. Więc mamy wtedy możliwość wystawienia EUR1 retrospektywnie, czyli już po fakcie wysyłki. Urzędy tego nie lubią, bo nie mają towaru do skontrolowania. Chociaż tak naprawdę EUR1 jest wystawiane do faktury, a nie do zgłoszenia celnego. Ale i tak tego nie lubią. Nie mają towaru, nie chcą wystawić EUR1. To jest bardzo restrykcyjnie przestrzegane u nas w Polsce. więc można, natomiast nie powinniśmy tego traktować jako regułę, że zawsze w ten sposób postępujemy. Jeśli zgubimy świadectwo przewozowe EURI1, możemy wystąpić o duplikat i wtedy też w polu siódmym wpisujemy, że jest to duplikat, ale musimy też podać numer i datę wystawiania tego oryginału, który będziemy za chwilę musieli anulować, czyli tego, który się zgubił, który zastępujemy duplikatem. Jeśli chodzi o pole ósme, to wpisujemy tutaj... 4 pierwsze cyfry kodu taryfy celnej. Nie musimy wpisywać całego, no bo w kraju trzecim to nie będzie aktualne. Tam jest aktualne tylko te pierwsze 4 cyfry, więc pierwsze 4 cyfry kodu taryfy celnej, pozycja, opis towarów, ilość, rodzaj opakowań, no i wpisujemy masę brutto, czyli z opakowaniem. Tutaj czasem się firmom różne problemy pojawiają, że na przykład jak mają na jednej fakturze towar, który jest, podlega podełury i część towarów, które nie podlega, więc tutaj ta masa brutto. Nie zawsze będzie taka sama jak na fakturze masa brutto i urządzy tego nie lubią, bo to im się tam nie przekłada na to, co jest na fakturze, ale nie zawsze jest rozwiązanie, żeby tego uniknąć. Więc pamiętajmy, że nie wpisujemy tu masy netto, tylko masę brutto w kilogramach, bądź też inną jednostkę, litry, metry sześcienne itd. Jeśli chodzi o drugą stronę tego wniosku, wpisujemy tutaj na jakiej podstawie, czyli podstawą jest umowa, np. Szwajcaria, protokół czwarty do układu, żeby móc takie euro jedynę wystawić. Wniosek zostanie w urzędzie, oryginał i kopia zostaną nam wydane, będą one opieczętowane przez urząd i opisane tutaj przez funkcjonariusza. Takie euro jedynę jest ważne przez 4 miesiące, no i absolutnie nie wolno nam jest go zgubić. No i jeszcze mamy deklarację dostawcy, a tutaj szczerze mówiąc, drogie Panie, myślę, że największym problemem jest sprawdzenie tej kalkulacji. a nie wystawianie deklaracji. Mamy do wyboru jednorazową bądź też długoterminową. Wzorem deklaracji jest załącznik 2215 dla jednorazowej, a 2216 do rozporządzenia wykonawczego tym razem, RW, czyli rozporządzenie wykonawcze do Unijnego Kodeksu Celnego. 2216 odpowiada dla długoterminowej deklaracji. Taka deklaracja może być wydrukowana jako osobny dokument. ale też może być umieszczona na przykład na fakturze, na specyfikacji, na jakimś dokumencie, który jest dołączony do przesyłki, ale może też stanowić się osobny dokument. Czyli tak, jednorazowo możemy umieścić na fakturze, natomiast już tą długoterminową raczej się już nie da, bo ona nie dotyczy konkretnej faktury, tylko zakresu czasu. Także długoterminową raczej na osobnym dokumencie. Jednorazowa dotyczy konkretnej przesyłki, więc my tutaj wypełniamy numer faktury, piszemy, że pochodzą z Unii Europejskiej, oczywiście, a nie konkretnego państwa, no i też wymieniamy, z którymi państwami tą regułę spełnia, czyli właśnie jak tam klienci podają bardzo dużo tych krajów, no to pierwszy krok, jaki ja bym zrobiła, to sprawdziła, czy właśnie wszystkie są tą stroną konwencji PEM. Jeśli tak, to jedna reguła nam wystarczy. Jeśli są jakieś inne kraje jeszcze wymienione, to po prostu sprawdzamy system ROSA. W ramach systemu ROSA nam tutaj pomoże szybciej znaleźć te reguły. Dobra, no i podpisujemy tą deklarację. Właśnie tutaj też chodzi o to, że nie musicie być nigdzie zgłoszeni w żadnym urzędzie, że to akurat wy podpisujecie tą deklarację, to jest właśnie też ciekawe. Właśnie, bo wielkie dyskusje były na temat tego, kto ma to podpisać, no bo ja się buntowałam, powiedziałam, że ja nie do końca wiem o co w tym chodzi, tego nie czuję i się nie chcę podpisać. No ale tak na dobrą sprawę przerzuciłam pół internetu i nie znalazłam informacji. Czy są jakieś pełnomocnictwa z firmy wystawione czy coś? Nie, bo to jest takie oświadczenie właściwie dostawcy. To jest... To na dobrą sprawę firmy, każdy ich nikt nie może to podpisać? Piszemy tutaj jakie stanowisko też i datę jeszcze podajemy, więc jakie pełnimy stanowisko w firmie, ale jest to oświadczenie nie tyle szefa, który odpowiada za całą firmę, co po prostu osoby, która to sprawdziła i tutaj deklaruje, także nie ma tutaj takich wytycznych. Ja to jeszcze, szczerze to jest właśnie coś, co sobie tutaj notowałam i sprawdzam w międzyczasie w tych wytycznych, ale nie ma takiej informacji. że musi to być konkretnie ktoś, kto ma upoważnienie i jest do tego jeszcze zgłoszony w urzędzie i nie wiadomo co. Jeśli chodzi o deklarację eksportera, czyli o to, co tutaj wyżej, widzieliśmy to, czyli eksporter produktów obieranych dokumentem, tutaj są osoby konkretnie zgłoszone, ale też nie ma wymagań, że one muszą być na stanowisku dyrektora, specjalisty, czy zajmować się akurat logistyką, nie ma takich wymagań. To muszą być osoby, które wystawiają dokumenty najczęściej, żeby to w firmie działało jak najlepiej, Więc tutaj sami decydujemy, tak samo jest z tymi deklaracjami. To musi być osoba odpowiedzialna, odpowiedzialna w sensie, że wie co robi, wie co podpisuje, a nie po prostu zwyczajnie wypisała, bo nigdy nie możemy zrobić tak, że nam... To nie jest obowiązkowe, żeby to wystawić. Nikt nam nie może narzucić, chyba że po prostu klient powie naprawdę nie kupię od Was nigdy więcej, bo mi nie chcecie tego wystawiać. No i nie chcemy stracić klienta... paru klientów przysłało swoje jakieś formularze deklaracji wstępnie wypełnione i z adnotacją, że jeżeli nie możemy takiej deklaracji wystawić, to wystarczy, że podamy same kraje pochodzenia czy coś takiego, tam jakieś kraje, i tak nie do końca wiem, o co im chodzi. Czyli podacie kraje pochodzenia tych Waszych produktów, które im wysyłacie. bo nikt Was nie może zmusić do tego, żebyście wystawili taką deklarację. To jest tylko i wyłącznie wtedy, kiedy macie pewność, że faktycznie to jest prawda na tym dokumencie. Drugi rodzaj dokumentu to jest długoterminowa deklaracja i ją wystawiamy albo na rok wstecz, albo na dwa lata do przodu. tak możemy sobie zrobić, że na przykład wystawimy dzisiaj jedną do tyłu na rok, a do przodu o dwa lata i już mamy załatwiony cały temat, tylko że to też nie może być tak, że wystawiłam, wysłałam i zapomniałam, tylko przy każdej wysyłce jednak, gdyby się coś pojawiło, jakieś wątpliwości, sprawdzajcie, czy na pewno jest to spełnione, bo może być tak, że ktoś od Was zażąda później potwierdzenia przez urząd, o tym za chwilkę, bo to będzie ten właśnie INF4, to zaraz o tym jeszcze, ale tutaj co my musimy wpisać? Wpisujemy, gdzie są dostarczane i w jaki, aha, opis towaru, czyli tutaj można podać kod taryfy celnej. ale można też napisać indeks towaru, który macie na fakturze. czyli nie kodem i opis towaru, tylko właśnie to, co się na fakturze znajdzie, żeby można było zidentyfikować dany towar. No chyba jest to łatwiejsze dla naszych klientów. Klienci często przysyłają od razu jakieś tam pismo przewodnie z zaznaczeniem, że ma być kod taryfy też podany. No może od nich tego ktoś po prostu, bo jeżeli chodzi o, bo oni tak, oni wezmą tą deklarację i będą ją podłączać pod EUR1. I teraz znowu, co urząd to po prostu wymagania i może być tak, że ich urząd po prostu tego od nich wymaga. Miałam dyskusję z jednym klientem, bo wpisałam tam, że pochodzenie unijne i on mi to zakwestionował, że mam wszędzie tam przy tym unijnym jeszcze dopisać konkretnie kraj, że Polska. Bo może też jest im to potrzebne do jakiegoś świadectwa dodatkowego. Bo oni tam pisali, że oni wysyłają to do jakiegoś klienta, który coś tam i on potrzebuje. Nie wiem, może chodzi o jakieś inne umowy międzynarodowe? Nie, nie chodzi o umowy, tylko chodzi na przykład o to, że jest mu to potrzebne do jakiegoś innego urzędu na przykład. I będzie musiał potwierdzić konkretnie jaki kraj. Bo na przykład też miałam taką sytuację, że do Algierii firma wysyłała swoje towary. i świadectwo, ale to było nie preferencyjne wtedy, nie było im potrzebne do żadnych celnych spraw, tylko właśnie do banku, żeby w banku uzyskać taki zadatek pod tą fakturę, nie wiem co to nazywa akredytacja, może teraz coś akredytywa chyba, coś mieszam teraz tą nazwę, ale bank im dawał jakby kredytowanie tego towaru, w związku z tym do tego kredytowania było potrzebne jaki jest konkretnie kraj. i dlatego musieli napisać, że Polska. I tu też był kłopot, bo trzeba było dokładnie sprawdzić to pochodzenie, ale nie ze względu na sprawy celne, tylko ze względu właśnie na finansowanie, na banki i jakieś tam inne przepisy dodatkowe. Więc tutaj też w tej sytuacji może być, że... czegoś potrzebują do czegoś tam innego. To jest właśnie też ciekawe, że w przepisach jest często, no chyba, że wynika to z odrębnych przepisów, no ale jak ich konkretnie, nie? No i szukaj sobie, co dokładnie. No nie ma tu problemu, jeśli napiszemy unia i w nawiasie.pl, to nie ma takiego problemu. I tak jeszcze, jak już jestem w temacie, formularzy otrzymywanych od klientów. Pojawiły się w tym roku pierwszy raz, wcześniej czegoś takiego nie spotykałam. że jest osobno wypisana Japonia i życzą sobie, że jest agreement with special preference criteria. Nie wiem, na podstawie jakiej umowy te kryteria preferencyjne mogą być zastosowane? Jest tak, krajów i osobno, w osobnej linii jest Japonia i żeby wypisać właśnie na podstawie jakich tam uzgodnień, że mogą być zastosowane te preferencje. Z Japonią jest tak, że my musimy w Unii potwierdzać to, co wyliczyli Japończycy. Bo tak, my sobie tutaj wyliczamy i potwierdzamy krajom trzecim, ale jeżeli... Aha, bo to jest wysyłka do Japonii. to musiałabym to sprawdzić w tej umowie, bo powiem szczerze, że nie pamiętam takiego zapisu. W drugą stronę pamiętam, że jeżeli my kupujemy towary z Japonii i chcielibyśmy potwierdzać pochodzenie preferencyjne, czyli obniżyć sobie stawkę celną, to nas będą sprawdzać w urzędzie, a nie Japończyków, czy dobrze wystawili tą deklarację. Więc też są jakieś takie specjalne kryteria tutaj, ale jeżeli chodzi o wywóz do tego kraju, to musiałabym sprawdzić, bo tutaj w temacie nie jestem niestety konkretnie na Japonię. W drugą stronę raczej zawsze działałam. Zastanawiałam się czy to się w przepisach z Japonią zmieniło, że zaczęli tą Japonię wyodrębniać? Japonię może ze względu na ten system REX jakoś, że coś tam zgłaszają. Powiem pani, że muszę to sprawdzić. I co tam jest? Special criteria, tak? Agreement with special preference criteria. Jeszcze tam mam dwa pola do wyboru, że autoryzowane, nieautoryzowane i przy polu autoryzowane mam wtedy wpisać nazwę tej umowy czy czegoś. A czy ja mogę Panią prosić o jakiś skan takiego pustego dokumentu bez jakiejś tam wartości ani... jakichś tam danych po prostu no tych wrażliwych. No dobra, dobra. Bym się zajrzała do tej Japonii, bo szczerze takie przypadki też mnie bardzo ciekawią, no bo to jest zawsze jakiś taki szczególny przypadek, nie taki ogólny, co tak się po prostu całej grupie opowiada, tylko na pewno jest to jakaś tam ciekawsze rozwiązanie, ale bardziej w drugą stronę kupowaliśmy towary z Japonii niż sprzedawaliśmy tam, więc mogło mi coś po prostu wylecieć z głowy kompletnie, nie zwróciłam na to uwagi. sprawdzając te umowy, także to po prostu gdzieś tam w mailu, następnym jutro, czy tam kiedyś, jakby Pani mogła. Ja się odezwę po prostu za kilka dni, jak mi się uda to sprawdzić i coś znaleźć na ten temat, dobrze? Dobra. Zastanowię się nad tym, bo tutaj nie chcę opiecywać jakichś cudów, że znajdę, ale zaciekawiło mnie to, dlaczego akurat tak, bo nie mam tego w głowie, przyznaję od razu szczerze. Tutaj są te... wymagania naprawdę tak różne czasem, że nie sposób tego wszystkiego wiedzieć, a poza tym mamy do tego narzędzia, możemy sobie tutaj szukać, na szczęście już teraz w internecie. Czy jest coś tutaj na tej deklaracji, co by jeszcze mogło sprawiać kłopot jakiś, bo nie wiem czy... Jak to jest z wysyłaniem elektronicznie? Ja muszę mieć podpis ten kwalifikowany, bo na przykład klienci sobie nie życzą, żeby im wysyłać pocztą, że mamy tylko odesłać na maila. Właśnie. I to też jest dlatego, ja znalazłam tutaj, otwierałam specjalnie na dzisiaj, przygotowałam sobie te wymagania. Ja już zaraz do nich tutaj przejdę, bo tutaj tak niepreferencyjne. A nie, na samym początku mam te deklaracje dostawcy. Podpisem jest często problem. Niektórzy wymagają, żeby było zawsze podpisane i zeskanowane i w oryginale jeszcze przesłane, ale jeśli, bo tutaj jest jakiś taki zapis, a podpisywanie deklaracji dostawcy. Zgodnie z artykułem 64, a to jest to rozporządzenie wykonawcze, deklaracja powinna zawierać... Zasadniczo powinna zawierać odręczny podpis dostawcy, ale podpis nie jest wymagany, jeśli faktura i deklaracja dostawcy są sporządzone z wykorzystaniem środków elektronicznych i są one uwierzytelniane także w formie elektronicznej. Więc tutaj chodzi o ten podpis Pani kwalifikowany. No to jak ja nie mam? No to powinnam oryginał pocztą wysyłać, tak? No raczej tak, ale jest jeszcze druga opcja, dostawca poinformuje swojego klienta na piśmie, że przyjmuje pełną odpowiedzialność za każdą deklarację dostawcy, która go identyfikuje, tak jak gdyby została ona przez niego podpisana własnoręcznie. Więc to też jest kwestia umowy między Wami, że albo podpisujemy sobie faktury i od razu deklaracje też tymi podpisami elektronicznymi, bo to nie musi być kwalifikowane, to czasem może być też inny rodzaj podpisu, na przykład ten, chyba nie wiem, czy profil zaufany nie byłby tutaj. bo profil załatwiany jest jednym z możliwości podpisywania dokumentów celnych, więc trzeba by było sprawdzić szczerze mówiąc, czy nie kłamię teraz. Natomiast jest jeszcze ta druga opcja, że umawiamy się, że tak i w razie czego, no to wysyłam mu tą deklarację podpisaną w oryginale. Ja się z kolei spotkałam w drugą stronę, no bo pani wystawia te deklaracje, ale ja z kolei spotkałam się z problemem w Polsce. że ja musiałam dostarczyć, dołączyłam dokumenty, znaczy wydrukowane skany, no i nie, celnik mi powiedział, że owszem, wystawi mi, ale ja mam mu w ciągu ileś tam dni dostarczyć oryginał, więc ja musiałam się doproszyć, żeby ktoś mi ten oryginał z Wielkiej Brytanii, bo to jeszcze była wtedy Unia, wysłał i to naprawdę nie było takie proste, żeby ktoś tam coś podpisał, wsadził w kopertę i wysłał. Więc tutaj też się co urząd to może się do czegoś doczepić. Ja się bardziej spotkałam z tym w Polsce, że się tak czepiają. W ogóle co do zasady jest tak, że w tym, w Unijnem Kodeksie jest tak napisane, chodzi mi o przepisy, że w przepisach jest tak, że świadectwa pochodzenia, dowody potwierdzające pochodzenie, które powinny być podłączane pod te świadectwa, pod wnioski o świadectwa pochodzenia, powinny być tylko na wniosek urzędu udostępniane. Dziękuję. A u nas jest często tak w urzędach, że zawsze po prostu sobie życzą, że po prostu nie da się wystawić EU1 bez jakiegoś kompletu dokumentów, co jest niezgodne z przepisami, bo tylko na żądanie powinni nam kazać to dołączać. Więc może po prostu u nich jest tak respektowane, u Pani klienta jest tak respektowane, że wystarczy ten skan i w razie czego będą chcieli jakiejś tam dodatkowej jeszcze deklaracji w tym. w oryginale, ale jeśli nie życzą sobie, no to może wystarczy taka właśnie umowa, że wy potwierdzacie, że to jest podpis i tyle. No tak jak widzi Pani tutaj, ja mogę Pani przesłać to, bo to jest na podatki GOV, są takie wytyczne. Nie wiem, czy mi się uda w czacie, żebyście z czatu sobie kliknęli, kliknąłem link, chyba się powinno udać. Nie korzystałam. I to jest ta właśnie deklaracja dostawcy, ona jest na gov.pl do pobrania. Czasem można coś tam doczytać w razie jakiejś tam wątpliwości, ale gdyby się ktoś czepił czegoś, no to ma pani podkładkę. Że jest to artykuł ten i ten. Szybciej tu chyba znaleźć. No ale można zanotować. że chodzi o ten artykuł 64 ustęp 3 Unijny Kodeks Celny Rozporządzenie Wykonywawcze. To tutaj jest o tych podpisać. Jakie jeszcze pytania? Bo chciałabym jeszcze przejść do INF4. Powiem szczerze, że to już jest chyba wszystko, co musimy dzisiaj omówić. Jakie jeszcze Pani ma pytania do tych deklaracji? Moje pytania z listy w ciągu całego szkolenia się wyjaśniły. Bardzo ciekawe. Super, ale no myślę, że już tyle razy to przeszłyśmy, że w razie czego notatki może wystarczą albo ten system ROSA, żeby sobie to wszystko wyjaśnić. Drogie Panie, jeszcze jest świadectwo INF4 i ono jest wymagane urzędowo, bo czasem jest tak, że nasz klient w Niemczech na przykład, no nie wiem, czy tam, gdzie tam, no powiedzmy, zakładam, że do Niemiec wysyłacie tę deklarację, złoży wniosek o EUR1 do swojego urzędu, podłączy Waszą deklarację dostawcy. No i urząd będzie chciał wystawić EUR1, ale stwierdzi, że coś mu nie gra z waszą deklaracją. Więc wtedy będzie się mógł zwrócić do tego klienta z Niemiec, żeby się z wami skontaktował i poprosił was o wystawienie świadectwa INF4. Wtedy wy macie 120 dni zdaje się, żeby mu wystawić takie świadectwo. Zgłaszacie się do swojego urzędu celnego. I też podłączacie pod tą deklarację dostawcy swoją kalkulację całą, z czego wynika to, żeby wy mieliście prawo wystawić taką deklarację dostawcy i prosicie swój urząd o wystawienie właśnie tego świadectwa INF4. I z tego co pamiętam, to jest 90 dni na to, żeby wystawić Wam takie świadectwo, więc to się wcale szybko nie odbywa. Bardzo długo to trwa najwyraźniej, chociaż myślę, że można się dogadać i szybciej to załatwić, ale te terminy jak wygląda na to, że są bardzo długie. Czyli to nie jest tak, że urząd się z urzędem skontaktuje, tylko idzie tą taką okrężną drogą do wnioskodawcy, wnioskodawca do Was i Wy do swojego urzędu. Jeśli nie odpowiecie, nie dostarczycie, no to urzędy dopiero w drugim kroku będą się ze sobą komunikować i też jeśli się nie uda takiego INF4 uzyskać, no to wtedy Wasza deklaracja nie będzie brana pod uwagę tam w tym urzędzie w kraju unijnym u Waszego klienta. który składał wniosek o EUR 1. To świadectwo to jest takie urzędowe potwierdzenie Waszej deklaracji, że jest zweryfikowana i że jest prawidłowa. Więc to jest też taka opcja. Rzadko się zdarza, ja nawet kiedyś miałam taką sytuację, że urząd był tak zaskoczony, że pierwszy raz to wystawiał, że mówił, właśnie tam pani z urzędu mówiła, będziemy się uczyć wystawiać te deklaracje INF4, te świadectwa INF4, bo jeszcze nie mieli z tym nic wspólnego. Tak jak było w przypadku klasyfikacji celnej, tak samo jest w przypadku pochodzenia, że istnieje taka instytucja jak wiążąca informacja o pochodzeniu, czyli WIP. To jest taka decyzja administracyjna znowu wydana przez tę samą jednostkę, czyli dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Warszawie. Oczywiście na nasz wniosek. Oba te wnioski, OVID i OVIP składamy przez PUEST, czyli Platformę Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych, no i ona jest wiążąca na 3 lata, będziemy musieli w zgłoszeniach celnych ją uwzględniać, natomiast jeszcze jest kwestia taka, że to nie jest dowód pochodzenia. To jest potwierdzenie, że Wasza kalkulacja jest prawidłowa, ale to nie potwierdza, że pochodzenie jest, to nie może być, WIP nie może zastąpić EUR1. Takiej sytuacji nie ma. To jest tylko potwierdzenie urzędowe, że wy dobrze kalkulujecie, żeby wystawić właśnie ten EUR1. O czym zapomniałam, a teraz zauważyłam EUR1 i EURMED. Wracając jeszcze do kumulacji, drogie Panie, taka jeszcze ostatnia rzecz naprawdę w przypadku tej kumulacji. Jeżeli stosujemy kumulację, to nie dostajemy EUR1, tylko EURMED właśnie. To jest tutaj napisane, że EUR1 zamiast EURMED, ale tego nie powiedziałam, to jestem pewna, że nie powiedziałam, więc teraz jeszcze dopowiem. I jeszcze ostatnia właśnie kwestia. Nikt Was nie może zmusić do wystawiania deklaracji dostawcy ani żadnych świadectw pochodzenia. Zawsze sprawdzamy, nie wolno wystawiać dokumentów, jeśli nie mamy pewności, że pochodzenie jest preferencyjne. Także nic na prośbę kontrahenta, zawsze po weryfikacji. Nie zrobiłyśmy trzeciej przerwy, ale myślę, że dobrze, bo jeśli o mnie chodzi, to to jest wszystko, drogie Panie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam w sposób dokładny, jak się tylko dało. Jeśli są jakieś pytania, to jak najbardziej proszę o zadawanie, to będziemy jeszcze sobie odpowiadać. Ja nie mam. No a teraz nie ma.