Witamy Was serdecznie, drodzy Spiżarnianie. Witaj, Joanno. Witaj, Przemo. Dzisiaj mamy, kochani, środę. Ci, którzy są z nami już tutaj od dawniejszych czasów, już wiedzą, co się we środę dzieje, ale ci, którzy być może pierwszą środę z nami przeżywają, należy Wam się pewne wyjaśnienie. Otóż we środy nie robimy takiego klasycznego, typowego właśnie rozmowy i modlitwy ze słowem. To jest Wasz dzień i Wasza praca. Wasze spotkanie z Bogiem w Jego Słowie. Dostaniecie ten tekst w opisie dzisiejszego nagrania oraz w naszej społeczności, w naszej zakładce community, czy społeczności na YouTubie. Ten tekst będzie tam umieszczony. A Joanna przez ten tekst przeprowadzi, da nam klucz do czytania, do czytania, do tego spotkania, które potem przeprowadzicie sami z Bogiem właśnie w Jego Słowie. Ważne jest, żeby zerknąć w tekście kilka wersetów wyżej, żeby zrozumieć, co to znaczy, że w tym naszym dzisiejszym tekście pojawia się, że moją drośwę wywyższa swoich synów. To nie chodzi o tych, którzy postępują mądrze i są synami mądrości, tylko chodzi o tych, którzy przez przyjmowanie, przez komunikację z Bogiem stają się Jego synami, bo przyjmują Go jako Ojca. I od tego, czy przyjmujesz Boga jako Ojca, zależy, czy jesteś Synem. Nie tylko zależy od tego, czy Bóg chciał Cię odczynić synem, ale Ty możesz się odciąć od Niego, jak od Ojca. Wiemy, znamy to z życia. Zatem jeżeli przyjmujesz Boga jako Ojca, jako Twojego Ojca, Twojego Tatę, to On w swojej komunikacji, komunikując się z Tobą, wywyższa Ciebie. Ma pieczę nad Tobą. Posługują się słowami z dzisiejszego czytania, na które potem zwróćcie uwagę. Bóg, którego przyjmujesz jako Ojca, komunikując się z Tobą, sprawia, że dzięki tej komunikacji Ty się napełniasz weselem. Bóg jako Ojciec sprawia, że dziedziczysz wszystko, co On ma, a także Jego chwałę i On Tobie błogosławi. On się cieszy z tego, że chciałeś przyjąć Jego chwałę, Jego wartość i że chcesz ją nieść w sobie i On przez to rozlewa swoje błogosławieństwo. Bóg, którego przyjmujesz jako Ojca i przyjmujesz komunikację, którą On Ci ofiarowuje, sprawia, że widzisz Go jako Świętego i oddajesz Mu cześć. Bóg sprawia, że doświadczasz, kiedy Go przyjmujesz, doświadczasz tego, że On Cię kocha. Jeżeli Go nie przyjmiesz, nie doświadczysz, że On Cię kocha, nie daj się całować przez szybę. Bóg, który chce, żebyś przyjął go jako Ojca, mówi, wchodzisz we wszystkie moje prerogatywy, masz rozeznanie tego, jak funkcjonują narody, bo ja jestem tym, który daje rozeznanie. Bóg mówi, będziesz trwał bezpiecznie, bo to jest mój świat i ja jestem ojcem Twoim, jeśli pozwolisz mi być ojcem dla Ciebie. Bóg mówi, tak, drogi i sposób postępowania nie jest banalny, ponieważ ja nie wychowuję półgłówków, tylko wychowuję inteligentne dzieci. Bóg mówi dalej, w trakcie, kiedy przyjmujesz mnie jako ojca, widzisz moje działanie, idziemy razem, nabierasz do mnie zaufania. Bóg mówi, kiedy mnie zostawisz. To ja Ciebie nie zostawię, a kiedy mnie przyjmiesz, pozwalasz mi przychodzić, ja do Ciebie wracam, rozraduję Cię, będę odkrywał przed Tobą swoje tajemnice, ale uszanuję Twoje decyzje, gdy odejdziesz. Ale pamiętaj, jestem Twoim ojcem, dla mnie jesteś zawsze synem. Możesz zmienić zdanie i chcesz chcieć mnie jako ojca. Zachęcam Was bardzo do przeczytania i przegadania z Bogiem tego tekstu w tym kluczu. On nie jest receptą na to, jak być inteligentnym, w znaczeniu jak zdobyć nowe kompetencje w życiu. On jest tekstem o tym, co się dzieje w Tobie i czego doświadczasz, jeżeli pozwalasz Bogu być dla Ciebie Ojcem. No i już się nie mogę doczekać Waszego dzielenia i tego, co z tego spotkania ze Słowem, z Bogiem w Jego Słowie wynikło. Piszcie Wasze modlitwy, przemyślenia i doświadczenia no właśnie z tego spotkania. Dziękujemy Wam. Teraz jest Wasz czas. Ja sobie zdałem sprawę, wczoraj w trakcie naszej rozmowy z czegoś, co mnie strasznie zawstydziło, że ja potraktowałem jako rzecz absolutnie oczywistą, że no wy się spotykacie właśnie z Bogiem w Jego Słowie, ale nigdy was nie zaprosiłem do tej pory, do tego, żebyście zdjęli Biblię z waszej półki. Bo to było dla mnie oczywiste. Ale być może to oczywiste nie jest. Więc to słowo z każdego dnia, kiedy my się spotykamy, weźcie, otwórzcie później po tych naszych nagraniach, weźcie je, otwórzcie w waszej Biblii. To zupełnie jest inne doświadczenie. Kiedy się czegoś słucha, czy ogląda na ekranie, a kiedy się ma swoją Biblię i się wchodzi w relację z tym, z Bogiem właśnie przez to słowo. Gorąco was do tego zachęcam. Joanna kiwa głową, więc rozumiem, że też się... Absolutnie podpisuje się pod tym. Więc będę o tym przypominał. Ale nie musicie. Ale nie musicie. To jest dlatego, że warto. Dokładnie. Amen. Pięknego, cudownego dnia. Do zobaczenia jutro. Dzięki. Z Bogiem.