Transcript for:
Analiza "Potopu" Henryka Sienkiewicza

Cześć, witam Cię bardzo serdecznie na kanale Pracowni Literackiej. Za chwilę razem zajmiemy się potopem. Potrzebujemy bardzo dużo siły, bo mam aż 24 strony notatek. Streszczenie i krótsze, takie, które...

mówi po kolei o tym, co się dzieje w pierwszej, w drugiej i w trzeciej części potopu, ale także takie dłuższe, rozbudowane, które pozwoli Ci przypomnieć sobie treść tej lektury lub wiedzę na temat tej lektury zdobyć. Jeżeli potrzebujesz... w ogóle wiedzy na temat lektur obowiązkowych na maturę 2023 i w starej, i w nowej formule, to koniecznie zerknij na notatki do matury.pl, bo tam takie materiały godne zaufania po korektach, redakcjach są, a także mogę Cię zaprosić do mojego kursu maturalnego online, gdzie te wszystkie notatki są zawarte i jest tam zawarty też bezpośredni kontakt ze mną, więc jeżeli miło Ci się ze mną spędza czas, to zastanów się, czy być może nie chcesz ze mną...

za rękę iść do matury. To co, zaczynam i naprawdę nie żartowałam mówiąc, że potrzeba nam dużo siły. Zacznijmy od Henryka Sienkiewicza. Nie mówimy o nim tak często jak o Mickiewiczu, zatem dobrze uświadomić sobie, że chociażby otrzymał on za całokształt swojej twórczości Nagrodę Nobla. Dobrze wiedzieć, prawda?

Oprócz tej... książki, którą się zajmujemy, czyli Potopu. Napisał też Krzyżaków, Ogniem i Mieczem, Kwowadis, W pustyni i w puszczy.

Te książki przyniosły mu rozgłos i był bardzo popularny nie tylko w Polsce, ale też poza granicami naszego kraju. pisał również nowele, uprawiał dziennikarstwo, angażował się w sprawy społeczne. Ponadto to zapalony podróżnik, który pozostawił po sobie obfitą korespondencję. Dobrze, no to ten mężczyzna przygotował potop, a o cóż w potopie ogólnie chodzi? Czyli jaka jest idea?

Potop przedstawia losy dzielnego, ale i niepokornego żołnierza Andrzeja Kmicica, który pod wpływem historycznych wydarzeń oraz miłości do kobiety przechodzi przemianę moralną i zbiera z tego pojęcia. i staje się zagorzałym patriotą. To optymistyczna opowieść osadzona w bardzo trudnych czasach XVII wieku, w której ostatecznie dobro zwycięża.

Zarówno ludzkie słabości, jak i zewnętrzne zagrożenia. I tu już chcę Ci powiedzieć, że Potop tak naprawdę, generalnie rzecz biorąc, nie jest trudną książką. Jest po prostu długą książką, opasłą, obfitującą w jakieś tam nazwy, małe, pomniejsze wydarzenia.

Ale generalnie to Andrzej Kmicic przechodzi... Przemiany, w tle mamy miłość, albo inaczej, jeszcze jest ważna miłość do Olenki i wydarzenia historyczne rozgrywające się w tle. Najważniejsze informacje, data wydania 886, oczywiście pozytywizm i rodzaj to epika, a gatunek powieść historyczna i jakie cechy powieść historyczna ma, Ameryki tu nie odkryjemy, ale narracja trzecioosobowa, narrator wszechwiedzący, pamiętaj proszę. Wykorzystanie Walter Scottowskich schematów konstrukcji...

konstrukcyjnych, liczne przygody, dynamiczna narracja, napięcia, zwroty akcji. Walter Scott to był właśnie twórca powieści historycznych i nawet na jednej z matur poprzednich, no tylko w starej formule, bo tylko takie były, mieliśmy odniesienie do właśnie Waltera Scotta i proszono o powiązanie właśnie cech powieści Sienkiewicza z cechą powieści Scotta, przy czym to było na bazie tekstu źródłowego, więc nie trzeba było o tym Scotcie umieć. Fikcyjne wątki romansowe... napędzające akcje, na którą mają też wpływ rzeczywiste, historyczne wydarzenia, charakterystyczni bohaterowie związani emocjonującymi relacjami, rozbudowane tło obyczajowe, wyraziście zarysowany kontekst historyczny, sceny batalistyczne, optymistyczne zakończenia dla pokrzepienia serc czytelników.

Następnie geneza. Początek XIX wieku to okres, kiedy zaczęła się kształtować nowożytna powieść historyczna na rozmaite sposoby i w różnych celach rekonstruującą się w niej. i wyjątkująca przeszłość.

Sienkiewicz pisząc trylogię tak postępował z materią historyczną, żeby budzić optymizm w Polakach, krzepić ich serca w trudnych czasach, pod zaborami. Tytuł wskazuje w jakich czasach toczy się akcja powieści i określa tematykę podporządkowaną sprawom wojennym. Kompozycja zamknięta, chronologiczna, wykorzystująca Walter-Scottowskie schematy konstrukcyjne z wyrazistym zakończeniem. Główny wątek powieści stanowi historię miłosna Andrzeja Grzejak, Micica i Oleńki, na którą wpływ mają sensacyjne wydarzenia historyczne.

Narracja. Narrator, jak już wspominałam, wszechwiedzący, trzecioosobowy, który czasami przyjmuje punkt widzenia XVII-wiecznego kronikarza oraz XIX-wiecznego historyka. Język.

Sienkiewicz zastosował stylizację archaiczną, czyli archaiczną. Archaizację, która polega na naśladowaniu języka z dawnych epok, tutaj z wieku XVII. Liczne archaizmy, łacińskie wtrącenie i sentencje, zwroty grzecznościowe, XVII-wieczne wyrazy związane z wojskowością.

Czas akcji... to oczywiście czasy Potopu Szwedzkiego, czyli lata 1655 i 1657. Miejsce akcji w bardzo wielu miejscach ówczesnej Rzeczpospolitej, na Litwie, na Mazowszu, w Częstochowie, w Wielkopolsce. na Śląsku.

Ok, to teraz bohaterowie. Zaczynamy oczywiście od Andrzeja. Andrzej jest tutaj najważniejszy.

Szlachcic, genialny, odważny żołnierz, chorąży orszański. To akurat proponuję zapamiętać. Przystojny mężczyzna, syn Miecznika Orszańskiego. Na początku człowiek gwałtowny, skłonny do przemocy, egocentryczny, gardzący prawem.

I tutaj nam trochę przypomina Jacka Soplicę. Ma też drugi obiekt. oblicze. Szczery, honorowy, lojalny, dzielny.

Miłość do Oleńki, która stanowi jego przeciwieństwo charakterologiczne, sprawia, że w pewnym momencie dostrzega swoje wady i postanawia z nimi walczyć. Los nie szczędzi mu burzliwych przygód, które mu w życiu komplikują. Też na swoje nieszczęście on przysięga. Wierność Radziwiłłom, którzy okazują się zdrajcami narodowymi i chcą oddać Polskę, bo oddają też się pod protektorat Szwecji.

No i ten Kmiciec wtedy postanawia przy nich zostać. bezlojalnym człowiekiem, ale kiedy dostrzega, że Radziwiłłowie mają złe intencje, zrywa z nimi, przybiera nazwisko Babienicz i pod tym symbolicznym mianem walczy o wolność ojczyzny, dowodząc, że jego odwaga, oddanie skutecznej... nie znają granic tutaj między innymi, tak jak zachowuje się podczas obrony Częstochowy.

Ostatecznie zostaje zrehabilitowany i żeni się z Oleńką, również podobnie do Jacka Soplicy, chociaż oczywiście Jacek Soplica już po śmierci został zrehabilitowany, więc żadnym ślubem się nie skończyło, zwłaszcza, że jeszcze funkcjonował jako ksiądz robak. Michał Wołodyjowski, też postać fikcyjna, tak samo jak Micic, świetny dowódca, żołnierz, pułkownik nazywany pierwszą szablą Rzeczypospolitej. No i on też bez żadnego problemu wygrywa pojedynek z Kmicicem.

Jest niskiego wzrostu, zatem nazywa się go Małym Rycerzem. Ma dobre serce, sławę, ale niestety szczęścia do kobiet mu brak i nie elektryzuje ich tak jak Kmicic. Wierzy w ludzi, dlatego daje szansy Kmicicowi i pozwala mu stworzyć zaciąg wojsk na rozkaz księcia Janusza Radziwiła, jednocześnie sugerując, że powinien zrobić wszystko, aby...

aby odpokutować winy. Dalej Aleksandra Bilewiczówna. Teraz tak, oczywiście postać fikcyjna, przepiękna dziewczyna, patriotka, szanująca prawo, stanowcza, odważna, wnuczka hrakiusza Bilewicza, podkomorzego, upickiego, który w ogóle zapisał jej w testamencie majątek i od razu nakazał wyjść konkretnie za mąż, za Kmicica.

Oleńka szczerze zakochała się w synu miecznika orszańskiego, czyli już tak może... że cię pisać możesz, bo jedną stronę nie ogląda, możesz pisać o Kmicicu, czyli syn Miecznika Orszańskiego. Zakochała się w nim, ale jego złe postępki sprawiły, że go odtrąciła, nie skreśliła go jednak całkowicie, bo w liście napisała mu tak.

Niechże ci ta szlachta, którąś podpalił i pomordował, przebaczy, to i ja ci przebaczę. Niech ona cię przyjmie, to i ja cię przyjmę. Kiedy przekonała się, że Kmicic się zmienił i zrehabilitował, dzielnij... z innymi wojennymi wyczynami wyszła za niego za mąż.

Jan Onufry Zagłoba, przesympatyczna postać, również fikcyjna, bo jest to tak, sympatyczny, rubaszny szlachcic, stary, czyli w podeszłym wieku lepiej powiedzieć postawny, otyły, z bielmem na oku i blizną na czole, niezmordowany gawędziarz, czyli po prostu lubi mówić i przechwalać się swoimi wojennymi wyczynami. Często opowiada anegdoty. zjednuje sobie ludzi, rozładowuje napięcie. No i też słynie z Fortelli, które niejednokrotnie potrafiły go z opresji wybawić.

Świetny organizator, umiejętnie motywuje innych do działania. ale jest też zaprzysięgłym wrogiem innowierców. Konstruując jego postać, Sienkiewicz próbował wykazać, to już jest taka wiedza spoza książki, że Sarmaci przy wszystkich swoich wadach są pozytywnymi postaciami. Bogusław Radziwiłł, teraz tak pozytywnie nie będzie, bo jest to postać pełna kontrastów.

To jest koniuszy wielki litewski, brat stryjeczny Janusza Radziwiła, dumny, narcystyczny, cyniczny, bezwzględny. Ale właśnie... Dlaczego ma w sobie kontrasty? Bo on z jednej strony potrafi godzinami przeglądać się w lustrze i podziwiać swój wygląd, a z drugiej jest świetnym żołnierzem i zyskuje tutaj nawet szacunek.

Kmicica bywa uprzejmym dworzaninem, ale też okrutnym dyspotą. Jest wyrachowany w uwodzeniu kobiet i czasami też zbyt szczery albo bezczelny, bo on wyznaje kmicicę. jakie są właściwe pobudki działania Radziwiłłów, przez co oczywiście Kmicic idzie po rozum do głowy i stwierdza, że jednak wypowie posłuszeństwo zaprzysiężone zdrajcom Polski. Calvinem, czyli nie jest katolikiem i kosmopolitą. Uważa się za obywatela świata.

Janusz Radziwiłł to jest postać historyczna, tak samo jak Boguś. Czyli tutaj Radziwiłłowie są postaciami historycznymi. Hetman Wielki Litewski, tamten był koniuszym, a ten jest hetmanem. Książę na birżach i dubinkach, wojewoda wileński.

Człowiek władczy, pyszny, bezwzględny. Świetny i zasłużony dowódca, charyzmatyczny mówca. Tak.

ale nad dobro ojczyzny przedkłada własne interesy. Mało tego, jest też bardzo ambitny i trochę go taka żądza i chęć zostania królem wykańcza, bo to jest jego cel. No i cóż, świetnie manipuluje Kmicicem, natomiast jego losy nie kończą się pozytywnie, wręcz inaczej powiedziałabym, że tragicznie, bo umiera z bolesnym piętnem zdrady podczas oblężenia Tykocińskiej.

twierdzy przez wojska hetmana Sapiehy. W ostatnich chwilach życia cierpi, boi się potępienia, próbuje zrzucić z siebie winę". Już tutaj zaczęły się pojawiać takie określenia jak właśnie wielki hetman litewski, wielki koniuszy, tutaj książę na birżach i dubinkach. Jeżeli to Cię teraz przytłacza, że jest tego dużo, to naucz się po prostu imion i nazwisk, a potem z czasem coś jeszcze dokładaj. Nie musisz od razu wszystkiego... świetnie zapamiętać. Chodzi o to, żeby się zorientować w tym potopie, nie utopić się w nim. Dlatego zacznę teraz od krótkiego streszczenia tomu pierwszego, najważniejsze wydarzenia, a później będzie taka narracyjna część. Czyli po pierwsze na początku książki musi przyjechać Kmicic i poznać Aleksandrę Bilewiczównę i tak się też dzieje. Oni się tam sobie od razu zakochują, ale nie jest tak pięknie, bo Kmicic i jego podwładni urządzają... w Lubiczu pijacką awanturę. Później wdają się w walkę z ludźmi burmistrza i w efekcie ściągają na siebie gniew miejscowej szlachty. No i co się dzieje? Ta szlachta wymordowuje ludzi Kmicica i kiedy Kmicic się mści na nich, dokonując rzezi w Wołomontowiczach, no to wiadomo, że jak się Oleńka o tym dowiaduje, co zrobił jej ukochany, odtrąca go i każe mu iść precz. Wtedy Kmicic Oleńkę porywa, ale pojawia się wówczas który oczywiście bez trudu pokonuje Kmicica w pojedynku, ale pomimo tego wszystkiego pozwala jednak Kmicicowi poprowadzić ten zaciąg w wojsk. Pamiętasz, jak o tym wcześniej wspominałam, że miał dobre serce Wołodyjowski, no i Kmicic ślubuje wierność też Hetmanowi, Januszowi, Radziwiłłowi. No i wtedy dramatyczna sytuacja, bo nie dość, że Kmicic nabroił wcześniej, to podczas uczty w Kiejdanach właśnie, gdzie było... bo właśnie wielu pułkowników i tak dalej, mówi, wtedy Radziwiłł, że oddaje się pod protektorat króla Szwecji Karola Gustawa i to wywołuje bunt pułkowników. Rozpaczony Kmicic postanawia zostać u boku Hetmana, na skutek czego zostaje nazwany przez Oleńkę zdrajcą. Czyli zobacz, jego sytuacja się pogarsza, no bo on najpierw w nabroju, znaczy oni się zakochali, on nabroił, potem już miało być lepiej, ale przysiąkł na swoje nieszczęście, to wie... wierność Radziwiłłom, postanowił być im lojalny, bo wierzył, że jest inny cel tego ich zachowania. No a Oleńka co widzi? Że nie dość, że... Chulaka, nie dość, że bijatyk i nie dość, że morderca właściwie, to jeszcze zdradza kraj. No więc dramat. Kmicic wstawia się za pułkownikami, którzy wypowiedzieli posłuszeństwo Radziwiłłowi, co ratuje im życie. To akurat jest dobre. Pojmani rycerze mają być przetransportowani do Birsz i tam rozstrzelani, o czym Kmicic nie wie. Zagłoba za pomocą fortelu oswabadza swoich towarzyszy podczas podróży do Birsz. Kmicic przybywa do Wielkiego Koniuszego Liderskiego, Bogusława Radziwiła z listami Hetmana. Gdy Koniuszy zdradza złe intencje swojego rodu w stosunku do Rzeczpospolitej, Kmicic jest wstrząśnięty, postanawia zerwać z Radziwiłłami. Kmicic porywa Bogusława Radziwiła, Bogusław rani Kmicica i ucieka. Czyli pierwsza część to jest to. Tu się wiele nie dzieje, trzeba znać te najważniejsze wydarzenia. a teraz lecę dokładnie po kolei, co się stało i co się wydarzyło. Powiedź zaczyna się od wstępu, w którym narrator opowiada o żmudzkim rodzie Bilewiczów, który wywodzi się od mędoga średniowiecznego władcy litewskiego, a także o szlachcie laudańskiej. Sednem tego fragmentu jest informacja, że Herakliusz Bilewicz, pułkownik podkomorzy upickiej, zapisał w testamencie fortunę swojej wnuczce, Arleksandrze Bilewiczównie i nakazał jej wyjść za mąż, za Andrzeja Kmicica, z którego ojcem Jędrzejem Miecznikiem Orszańskim był zaprzyjaźniony. Panna Aleksandra, łowczanka mieszkająca w dworze w Wodoktach, zaakceptowała treść testamentu i czekała na przybycie Kmicica. Zaczyna się rok 1655, panna Aleksandra i dziewczęta dworskie siedzą w izbie czeladnej i przędą kądziel. Ich spokojną pracę zakłóca nieoczekiwane przybycie gościa, który dumnie się przedstawia. Jan jest kmicic. Młodzi przypadają sobie do gustu, choć bardzo się różnią charakterologicznie. Panna Aleksandra jest skromna, cicha, powściągliwa, pan Andrzej natomiast głośny, buńczuczny, rozgorączkowany. To pierwsze spotkanie dobrze wróży ich wspólnej przyszłości. Kmicic Pożegnawszy się z łowczanką, jedzie do Lubicza, gdzie stacjonuje jego dzika kompania, składająca się także z ludzi skazanych za różne przestępstwa. Dołącza do hucznej zabawy, w której w trakcie pijani żołnierze strzelają do starych portretów bilewiczowskich, a potem zabawiają się z dziewczętami. Po paru dniach Chmiedzic zabiera swoich ludzi do wodoktów, chce ich poznać z Oleńką, każe im milczeć na temat hulanek w Lubiczu. Z wodoktów wszyscy ruszają kuligiem do Mitrunów. Gdzie przebywa ciotka panny Aleksandry? W trakcie jazdy młodzi wyznają sobie miłość. W pierwszym momencie pojawia się Soroka, zaufany człowiek Kmicica. Mówi, że w upicie doszło do walki jego żołnierzy z mieszczanami, którzy nie chcieli wydać im obroku do jedzenia. Oblegliśmy burmistrza, wypowiada wachmistrz. I tych, którzy się na rynku zatarasowali. Poczęto ognia dawać i zapaliliśmy dwa domy. Teraz gwałt okrutny i we dzwony biją. Kmicica. żegna się z Oleńką i rusza na ratunek swoim żołnierzom. Nie pokazuje się przez parę dni. W tym czasie w wodoktach pojawiają się przedstawiciele szlachty laudańskiej, w tym Kasjan Butrym. Opowiadają dziedziczce, że Kmicicy wraz ze swoimi ludźmi dopuścili się w Lubiczu oraz upicie haniebnych czynów. Oleńka czuje się upokorzona, tu cytat, co wieczora wracał ode mnie do dziewek czeladnych, Jest zła nakmicica, ale w myślach zaczyna go usprawiedliwiać. Stwierdza, że jej ukochany jest niewinny, a na złą drogę sprowadzają go jego podwładni. Gdy część owych podwładnych odwiedza ją we dworze z prośbą o broń, przepędza ich w bardzo ostrych słowach. Niepocieszeni udają się do karczmy leżącej pomiędzy Wołomontowiczami a Mitrunami, żeby rozładować napięcie za pomocą alkoholu. Tam coraz bardziej rozochoceni zaczynają zaczepiać kobiety. Zabawę przerywają im butrymowie. Dochodzi do walki pomiędzy dwoma grupami. Tymczasem pan Andrzej odwiedza Oleńkę, chce jej wyznać, co się w upicie zdarzyło. W trakcie rozmowy poruszona dziewczyna każe mu wybrać pomiędzy nią, a swoimi żołnierzami. Ich pożegnanie jest gorzkie, ale mimo wszystko dające nadzieję. Wiedzą już na pewno, że kochają się bardzo mocno. Kmicic dociera do miejsca, w którym spodziewa się swoich towarzyszy. Ku swojemu przerażeniu dostrzega straszny widok. Ktoś ich wymord... Rekuć na chwilę przed śmiercią wyznaje, kto to zrobił. Butrymy! Rządny zemsty rusza z towarzyszami do Wołomontowicz. Tam wściekli żołnierze dokonują rzezi. Dziki żołnierz kmicicowi wśród dymu, pożogi i skier buchających słupami do góry mordował w pień przerażoną i oślepłą strwogiej ludność. Po wszystkim Kmicic odwiedza Oleńkę. Zdruzgotana szlachcianka, która wie, że doszła do tragedii, daje mu konia i wypędza go. Precz na wieki. Dokonawszy tych okrutnych zbrodni, chorąży orszański został okrzyknięty przestępcą, za którym wysłano pachołków. Groziło mu sto procesów. Kmicic znika. Po jakimś czasie Oleńka dostaje od niego list, w którym błaga ją o to, żeby ocaliła jego duszę. Ślachcianka, miło że wstrząśnięta jego zbrodniami, nie mogła go wyrzucić ostatecznie ze swojego domu. ...serca, odpisuje mu, niech ci ta szlachta, którą podpalił i pomordował, przebaczy, to ci i ja przebaczę. Kontakt się z chorążem urywa, albo kontakt z chorążem się urywa. I znowu zaczęły płynąć dnie, tygodnie, bez wieści o kmicie. pisze narrator, dodając, że sytuacja w Rzeczpospolitej robi się napięta. Ojczyzna ogarnia niemoc. Mija zima, przychodzi wiosna, począł grasować głód, brat wojny. Cała Rzeczpospolita była rozprzężona, targana przez... z partii, chora i z gorączca, jak człowiek przed śmiercią. Przychodzi też zagrożenie z zewnątrz, ale kiedy pojawiają się wieści o walkach bohaterskich, o sukcesach Stefana Czarnieckiego, potem o tym, że Radziwiłł przybył na żmudź, szlachta laudańska oddycha z ulgą. Coraz lepszą atmosferę zakłóca jednak nieoczekiwana wiadomość. Kmicic porwał pannę Aleksandrę. Michał Wołodyjowski wraz z towarzyszami rusza jej na ratunek do Lubicza. Okazało się, że kmicic zamknął się z Oleńką. w tamtejszym dworze. Wołodyjowski wyzywa na pojedynek Kmicica i bez problemu zwycięża przeciwnika. Oleńka jest wolna. Rycerz pewny, że zdobył serce szlachcianki swoim bohaterskim czynem, oświadcza się jej, ale ona gwałtownie odrzuca jego świadczyny. Na przekór wszystkim złym czynom Kmicica cały czas go kocha. Wołodyjowski początkowo jest urażony, ale szybko przechodzi do porządku dziennego nad niespodziewanym odrzuceniem. Wkrótce utrzymuje od wojewody wileńskiego księcia Janów. Janusza Radziwiła dwa listy z rozkazami przeprowadzenia zaciągu do wojska. Drugi list przeznaczony jest dla Kmicica. Od woli Wołodyjowskiego zależy, czy go przekaże chorążemu. Książę wie o jego swawolach w Upickiem. Wołodyjowski przeprowadza rozmowę z panem Andrzejem, wręcza mu list, czyli pozwala mu przeprowadzić zaciąg i sugeruje, żeby w czasie wojny, służąc wiernie o ojczyźnie, zmazał swe winy. Kmicic jest mu niezmiernie wdzięczny. Grosz. Groźba wojny jest coraz wyraźniejsza. Wojskowi przeprowadzają zaciągi. Bogusław Leszczyński zwołuje pospolite ruszenie, ale szlachta jest niezdyscyplinowana. Co źle, wróży. W końcu zaczyna się wojna. Wojska szwedzkie ruszają na Polskę. Pod koniec lipca w lesie pod wsią Heinischdorfem ujrzały zastępy, o ile dobrze czytam, ujrzały zastępy szwedzkie po raz pierwszy słup graniczny Polski. Wrogimi wojskami dowodzi generał... generał Wittenberg. Jego doradcą jest były podkanclerzy koronny Radziejowski, który zdradził kraj i sprzymierzył się z wrogiem. Początki potoku szwedzkiego są fatalne dla polskiej strony. Wróg sieje przerażenie, co sprawia, że Polacy przystępują do układów. Pierwszy ustąpił wojewoda poznański, Krzysztof Opaliński, poddając się pod szwedzki protektorat, czyli przysięgając posłuszeństwo. Do Kiejdan dziedzictwa księcia Janusza Radziwiła zjeżdżają... najwybitniejsi żołnierze, w tym Wołodyjowski, Skrzetuscy, Zagłoba i inni. Jest tam też Kmicic, który ślubował wierność księciu. Wszyscy pokładają wielkie nadzieje w Hetmanie, który uchodzi za znakomitego i odważnego dowódcę. Zagłoba mówi o nim w samych superlatywach. Kmicic zagaduje panny Aleksandrę, która patrzy na niego o wiele łaskawszym okiem. Zaczyna wierzyć, że jej ukochany się zmienia na lepsze. Tymczasem w czasie uroczystej uczty dochodzi do aktu zdrady. Hetman wznosi to, a Vivat Carolus Gustavus Rex, od dziś dnia łaskawie nam panujący. Fakt oddania ojczyzny pod protektorat króla szwedzkiego wywołuje poruszenie wśród pułkowników, którzy rzucają boławy i wymawiają posłuszeństwo. Zbuntowani wojskowi zostają aresztowani. Wstrząśnięty Kmicic nie wie co robić, decyduje jednak, że zostanie u boku księcia. Nie chce złamać ślubu. Oleńka, zaprzysięgła regalistka, oddana... królowi Janowi Kazimierzowi nazywa go zdrajcą. Wydaje się, że to już ostateczny koniec ich relacji. Kmicic czuje, że jest potępiony. Hetman przeprowadza z nim rozmowę, podczas której umiejętnie manipuluje Kmicicem. Ten uwierzył, że Hetman, który pragnie być królem, kieruje się szlachetnymi pobudkami i robi wszystko, aby za wszelką cenę ocalić ojczyznę. Lojalności wobec Radziwiła dowodzi podczas walki z oddziałami, które chciały oswobodzić uwiędzionych pułkowników. Hetman chce rozstrzelać zbuntowanych wojskowych, ale Kmicic z pasją błaga go, żeby darował im życie. Nie może znieść myśli, że Włodyjowski, który uwierzył w niego i pozwolił przeprowadzić zaciąg, dając mu szansę od pokutowania swych win, zostałby zabity. Radziwiłł ulega mu i decyduje, że pułkownicy zostaną przewiezieni do Biersz, gdzie przyjmą ich Szwedzi. Kmicic nie jest świadomy, że tam z rozkazu Hetmana mają zostać zabici. Kmicic zostaje regimentarzem. trzech chorągwi. Dostaje też rozkaz, aby udać się do Kiejdan po Tomasza Bilewicza, który wraz z Oleńką wyjechał po uczcie. Te plany jednak krzyżuje atak chorągni Mirskiego i Stankiewicza, których celem jest odbicie aresztowanych pułkowników. Radziwiłł zamierza dać im krwawy otwór i postanowił przerazić przykładem całe wojsko, wszystką szlachtę, ba, całą Litwę, aby nie śmiała drgnąć pod żelazną jego ręką. Tymczasem do fortecy położonej w Birrze że rusza konwój z pułkownikami pod strażą komendanta Rocha Kowalskiego. Przebiegły Zagłoba zagaduje, wymawia mu, że jest jego wujem, upija. Wykorzystując ciemności, korzystając z powszechnej nieuwagi, przebiera się w ubrania Kowalskiego i oddala, o czym nikt nie wie, nawet pułkownicy. Dzięki temu Fortelowi Zagłoba sprowadza pomoc w postaci chorągwi laudańskiej. Po uwolnieniu oznajmia swoim oswobodzonym towarzyszom, że w liście, który wiózł Kowalski, był rozkaz, aby pułkownik... po dowięzieniu dobierz rozstrzelać. Wołodyjowski przejmuje dowództwo nad Chorągwią. Zapada decyzja, żeby dołączyć do wojewody Witebskiego Jana Sapiehy. Tymczasem dochodzi do zwycięskiej walki ze szwedzkimi wojskami. Zagłoba wpada na pomysł, aby obcalałych Szwedów wypuścić, mówiąc im, żeśmy radziwiłowscy ludzie, że z rozkazu Hetmana wycięliśmy ten rozdział i dalej będziemy wycinali wszystkie, które spotkamy, bo Hetman tylko przez fortel symulował, że do Szwedów przechodzi. U Fortel ma na celu skłócenie Radziwiła ze Szwedami. Na Litwie rozpoczyna się wojna domowa, która wypełniła miarę niewoli. Po stronie polskiej dzielnie walczą pułkownicy, po stronie Radziwiła, czyli szwedzkiej Kmicic. W końcu nadszedł czas, aby Kmicic ruszył do Bilewicz po Tomasza Bilewicza oraz panny Aleksandrę i sprowadził ich do Kiejdan. Gdy zjawia się na miejscu i wydaje Bilewiczom dyspozycję, wpada w ręce Wołodyjowskiego i jego ludzi. Ci postanowili się z nim zakończyć. postanawiają go rozstrzelać. Do tego jednak nie dochodzi. Zagłoba znajduje list od Radziwiła, w którym ten wymawiał gorzko Kmicicowi, że na jego natarczywe instancje uwolnił ich od śmierci w Kiejdanach. Wstrzymano więc egzekucję. W trakcie rozmowy o lojalności wobec ojczyzny Zagłoba pokazuje Kmicicowi list, w którym Radziwiłł wbrew temu, co obiecał, nakazał rozstrzelanie pułkowników w Birżach. Kmicic odzyskuje wolność. W nocy do Milewit przybywa Radziwiłł z odsie... ale Kmicica już nie ma. Hetman zabiera ze sobą miecznika oraz olęgę. Kmicic i Radziwiłł spotykają się w Kiejdanach. Dochodzi pomiędzy nimi do żywej rozmowy. Kmicic ma wiele wątpliwości co do postępowania swojego zwierzchnika. Hetman, zmagający się z Astmą, wzbija się na wyżynę Perswazy, żeby ponownie zmanipulować Kmicica i przekonać go do siebie, a także do tego, że wszystko co robi służy ojczyźnie. W czasie uczty, na której Kmicic zaznaczył się, że jest w stanie zbierać się, na której także są obecni Bilewicze, Radziwiłł dostaje list z informacją, że województwo sieradzkie poddało się Szwedom. Nie ukrywa swojej radości, co wywiera negatywne wrażenie na zebranych. Oleńce robi się słabo. Kmicic wyprowadza ją. Wziął ją na ręce tak lekko jak dziecko i wyniósł z sali. Kmicic domaga się jakiegoś zadania. Jest zmęczony ciągłym myśleniem o pannie Aleksandrze. Hetman zleca mu wyjazd do Tykocin, do księcia Bogusława, żeby omówić z nim plan działania. Książę ma się wstrzymać. Trzeba było się wstrzymać z opowiedzeniem się za królem szwedzkim, żeby zdobyć zaufanie stronników, króla Jana Kazimierza, których Hetman planuje napaść i wywieźć do Prus, a także podróż do króla Szwecji z listami. Pożegnawszy się Czule z Oleńką, która ciągle go kocha, Kmicic rusza do Tykociny. Nieoczekiwanie jednak spotyka Bogusława w Pilwiszkach. Tam dochodzi do gwałtownego przełomu w życiu. Kmicica w trakcie rozmowy koniuszy litewski całkowicie ufając Kmicicowi, dziecięcowi zdradza mu prawdziwe nastawienie radziwiełów do ojczyzny. Słowa, które usłyszy młody żołnierz, wstrząsną nim. Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi, Chmielnicki, Hiperborejczykowie, Tatarzy, Elektor i kto żyw naokoło. A my z księciem wojewodą powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi się i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz nam wystarczyło. Dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągnąć. Radziwiłłowie nie są zatem tymi, za których się poddają. Poruszony do głębi tymi słowami, Kmicic zarządza porwanie Bogusława. Dzięki małemu podstępowi, Kmicic miał mu pokazać wspaniałego konia. Udaje mu się zrealizować plan. Drużyna ruszyła w drogę. Niestety, podczas postoju Bogusław, człowiek niezwykle odważny i zarazem bardzo sprawny fizycznie, wykorzystuje chwilę nieuwagi, sięga po broń Kmicica, strzela mu w twarz i ucieka. Wracając do opilwiszek, jest przekonany, że zabił. Kmicica. Teraz tom drugi. Żyjesz tam? Mam nadzieję, że tak. Ja też żyję. Zaczniemy od tych krótszych, od krótszego streszczenia, czyli najważniejszych wydarzeń. Kmicic dochodzi do zdrowia, przyjmuje nazwisko Babinicz i pod tym mianem walczy w obronie ojczyzny. Czyli widzimy, tom drugi, już jest nowe nazwisko. Potem, dowiedziawszy się o planowanym ataku na klasztor na Jasnej Górze, ostrzega zakonników przed zagrożeniem. Bierze udział w obronie klasztoru... wykazując się niesłychanym męstwem, wysadza kolubrynę wroga, co przybliża stronę polską do zwycięstwa. Ostatecznie Szwedzi rezygnują z oblężenia i odjeżdżają. Kmicic staje przed królem, relacjonuje mu przebieg obrony Jasnogórskiego klasztoru, zyskuje jego zaufanie i zostaje królewskim żołnierzem. Król wraca do Polski. Losy wojny odwracają się. Polacy zaczynają skutecznie walczyć z wrogiem. Kmicic w czasie kolejnych starć udowadnia, że jest dzielnym i godnym zaufania rycerzem, powoli przekonuje innych do siebie. Zdradza też królowi swoją prawdziwą tożsamość, a ten stwierdza, że rycerz odpokutował swoje winy. Jan Sapieha zdobywa zamek w Tykocinie, ciężko chory i przerażony Janusz Radziwiłł umiera. Król Jan Kazimierz składa uroczyste śluby, obierając za patronkę Polski Matkę Boską, co jest momentem przełomowym w wojnie. Kmicic spotyka się we Lwowie ze swoimi znajomymi, w Ołdyjowskim, Za głową z Krzetuskimi król opowiada rycerzom o pozytywnej przemianie Kmicica. Kmicic dowiaduje się od Harłampa, że Bogusław uwięził w tałrogach pannę Aleksandrę, którą próbuje uwieść. Postanawia ją uwolnić. Kmicic obejmuje dowództwo nad Tatarami. Rusza wesprzeć wojska Sopiechy, które chce w Tykocinie zaatakować książę Bogusław. Pod Janowem dochodzi do walki z wojskami Radziwiła. Kmicic walczy za żarcie, szerząc spustoszenie. w oddziałach wroga, ale księciu Bogusławowi udaje się uciec. Jan Sapieha dostaje list od Stefana Czarnieckiego o tym, że król szwedzki rusza na Jana Kazimierza. Czyli co? To jest tom związany z obroną Jasnej Góry, odpokutowaniem Wiń przez Kmicica, zdobyciem przez niego szacunku ze strony króla Jana Kazimierza, Polska pod opiekę Matki Boskiej, odwrócenie tych negatywnych do tej pory wojennych doświadczeń na rzecz strony polskiej i Kmicic też... Teraz na samym końcu walczy z wojskami Radziwiła, a wszyscy wiedzą, że król szwedzki rusza na Jana Kazimierza. Dobra, no to teraz to, co powiedziałam, rozwijam. Radny Kmicic pod opieką wachmistrza Soroki dochodzi do siebie w kacie Kiemliczów, którzy kiedyś byli jego żołnierzami. Uprzytamnia sobie, że jego położenie jest straszne. Dla wszystkich stał się zdrajcą, jest zrozpaczony. Pragniąc pokutować swoje winy i zemścić się, nie może... Może odżałować, że zgubił listy Radziwiła, które pokazywały księcia w bardzo złym świetle. Pisze dwa listy. Do księcia Bogusława wypowiadając służbę i do Wołodyjowskiego ostrzegając przed atakiem księcia Janusza. Ten drugi podpisuje jako Babinicz, pod takim mianem będzie teraz działał. Razem z towarzyszami rusza do króla Jana Kazimierza, który przebywa na Śląsku. Zatrzymuje się w Karczmie, gdzie stacza zwycięską walkę z przedstawicielami Szlafty Laudańskiej. Rannych ma odwieźć do Wołodyjowskiego rzędzie. Kmicic prosi go, żeby zapewnił pułkownika, że jest jego przyjacielem i przekazał ostrzeżenie, które zapisał w napisanym niedawno liście. Mają się trzymać kupy, ponieważ inaczej poginą marnie. Informuje także, że wojewoda Witebski chce się przedostać na Podlasie i jednocześnie zapowiada, żeby mu wyszli naprzeciw i w razie potrzeby służyli pomocą. Porady te okażą się bardzo przydatne. Kmicic ma wyrzuty sumienia, że znowu zabił ludzi. Spokoju ducha szuka w żarliwej... modlitwie. Nie wie, że książę Bogusław oczernia go, mówiąc kłamliwie, iż Kmicic za znaczną nagrodę chciał porwać polskiego króla i wydać go Szwedom. Podczas podróży jest świadkiem różnych scen, które dowodzą, że Szwedzi skutecznie podbijają kraj, szczególnie ogłusza go obecność wrogich wojsk w kościele. Zmienia cel swojej wędrówki i postanawia udać się do Częstochowy. Zanim tam dociera, zatrzymuje się w karczmi. Tam podsłuchuje rozmowę, z której wynika. że Szwedzi chcą zająć jasnogórski klasztor, mając pewność, że nikt nie stawi im oporu. Kmiciec jest tym planem poruszony do głębi, składa wizytę księdzu Kordeckiemu i informuje go o grożącym im niebezpieczeństwie. Początkowo spotyka się z nieufnością, w końcu jednak przekonuje go o swojej prawdomówności. Spowiada się przeorowi, wyznając mu całą prawdę o sobie. Klasztor szykuje się do obrony. Przybywa posłanie z listem, w którym prowiant magister Wrzeszczowi Domaga się oddania klasztoru pod jego opiekę i ostrzega ich jednocześnie, że jeśli tego nie zrobią, staną się ofiarami generała Millera, heretyka i wroga katolicyzmu. Duchowni są nieugięci. Rozpoczyna się więc atak, który jest dzielnie odpierany przez... jasnogórskich obrońców. Niesłychanie ważną rolę odgrywa tu kmicic występujący jako babinicz. Wykazuje się poświęceniem, zapałem, odwagą. Jego pomysły i brawurowe działania sprawiają, że agresorzy tracą z czasem nadzieję na zdobień. o zdobycie zamku, najważniejszym wyczynem Kmicica jest wysadzenie wrogiej potężnej kolubryny, która sieje spustoszenie. W trakcie tej akcji traci przytomność i zostaje wzięty do niewoli. Miller oddaje go pułkownikowi Kuklinowskiemu, który chce się zemścić za zniewagę, jakiej doznał od Kmicica podczas poselstwa. Kmicic wyciągnął od niego informację, a potem uderzył i strącił z góry. Zemsta ma być okrutna. Wiesza go, a potem przypala. Z opresji ratuje się w ramach ratują go, kim liczę. Kmincic odpłaca mu tym samym, zostawiając go jednak żywym i razem z towarzyszami udaje się na Śląsk do króla. Zniszczenie Kulubryny było przełomowym wydarzeniem i przesądziło o losach oblężenia. Wściekły i zarazem bezsilny Miller w końcu zrozumiał, że nie zdobędą klasztoru. Pewnego razu chłopi przynieśli wiadomość, że Szwedzi odeszli. Tymczasem w kraju, jak pisze narrator, rozpoczęła się wojna, w której obu stronom nie chodziło już o same zwycięstwa. o zamki i miasta, prowincje, ale o śmierć i życie. Okrucieństwo wzmagało nienawiść i poczęto nie walczyć, lecz tępić się wzajemnie bez miłosierdzia. Pozytywne było to, że Polacy zaczęli coraz odważniej i coraz liczniej stawać do walki z wrogiem. Tymczasem Kmiciec dociera do Błogowej. W kościele spotyka króla i wkrótce staje przed jego obliczem. Przedstawia się jako babinicz i opowiada o broni Częstochowy, w tym o wysadzeniu kolubryny. Namawia również króla do pokoju. powrotu. Ukaż się tylko miłościwy panie, a tego samego dnia cała Litwa, Korona i Ruś jako jeden mąż przy tobie staną. Jan Kazimierz jest zachwycony babieniczem, choć niektórzy jego podwładni wykazują nieufność, szczególnie Tyzenhaus, który będzie go wypytywać o różne rzeczy, chcąc przyłapać go na kłamstwach i udowodnić mu, że jest zdrajcą. Postanawia ruszyć do pola, a potem w drogę i co Bóg da. Przy okazji wzburzony Kmit zdowiaduje się, że Bogusław oczekiwał czernia go, mówiąc, że ten oferował porwanie króla polskiego i przekazanie go Szwedom. Królewski orszak rusza w drogę. W okolicach Żywca dostrzegają pożar. Pojawia się informacja, że Szwedzi żywiec palą i ludzi mordują. Okazuje się, że wróg zastawił na Jana Kazimierza pułapkę. Na szczęście Kmicic uwzględnił to w swoich planach, dlatego zaproponował, żeby wcześniej ruszyła Dragonia, a dopiero potem orszak króla. Ale dla Tyzenhausa jest to okoliczność bardzo podejrzana. Zirytowany kmic... Miecic jedzie z kiemliczami na zwiady i wraca z jeńcem, który oznajmia królowi, że należy do regimentu pułkownika Irlehorna, że mieli wiadomość o przyjeździe króla z dragonami, więc napadli na nich koło Suchej. Po tym wydarzeniu dowodzącym i bystrości babiennicza i jego lojalności Tyzenhaus przeprasza go za podejrzenia. Mężczyźni padają sobie w objęcie. Orszak jedzie dalej. Tym razem droga wjedzie przez góry. W wąwozie nieoczekiwanie stają przed wojskiem szwedzkim. Za Zaczyna się krwawa walka. Kiedy Polacy są już pewni, że czeka ich śmiertelna porażka, stało się coś nadzwyczajnego. Patrzącym wydaje się, że same góry przychodzą w pomoc prawemu królowi i panu. Z opresji wybawiają ich waleczni i dzielni górale. Szwedzi zostają wybici. Po bitwie okazuje się, że Babinicz został ciężko ranny. Wydobyty spod stosu trupów żołnierz przed obliczem króla wyjawia prawdę o sobie. Jam nie Babinicz, Jan Kmicic. Później Jan Kmicic odwiedzał. odwiedza Kmicica i przeprowadza z nim poważną rozmowę. Rycerz opowiada swoje burzliwe dzieje, szczerze żałując za złe czyny. Przy okazji zaprzecza oszczerstwom wrzucanym na niego przez Bogusława. Wspomina o swojej miłości do panny Aleksandry. Król przebacza mu grzechy, mówiąc Twoje nawrócenie i dobre uczynki poczęły się od tego, że Babiniczem przezwał. Postanawia dać mu list zapowiedni na nazwisko Babinicz właśnie, żeby Pan Andrzej nie był niepokojony przez sądy mógł przeprowadzać zaciągli do wojska. Dodaje również, ruszysz w pole pod panem Kasztelanem Kijowskim, pod nim o śmierć najłatwiej, ale i o okazję do sławy najłatwiej. A zajdzie potrzeba, to i na swoją rękę zaczniesz Szwedów podchodzić. Losy wojny odwracają się. Hetmani ze swymi wojskami porzucają służbę u szwedzkiego króla. Zawiązuje się konfederacja tyszowiecka dla obrony majestatu i ojczyzny. W grudniu dochodzi do niezwykle ważnego... ...wydarzenia. Wojska Hetmana i Jana Sapiechy zdobywają zamek w Tykocinie, gdzie przebywa ciężko chory Janusz Radziwiłł. Książę umiera w mękach, odczuwając potworne wyrzuty sumienia i mając świadomość, że schodzi z tego świata jako zdrajca. Król składa... śluby. Matka Boska staje się patronką króla i państwa. Jan Kazimierz obiecuje najwyższym warstwom społecznym wolność od okrucieństwa. Dochodzi do spotkania króla z Wołodyjowskim za głową z Krzetowskimi i Kmicicem. Władimierz przedstawia swojego ukochanego rycerza w jak najlepszym świetle, mówiąc o nim Hektor Częstochowski. Dochodzi do pojednania. Wołodyjowski oznajmia, że pana Aleksandra została wywieziona przez Bogusława do Taurowów, co wprawia Kmicica we wściekłość, budzi żądze zemsty. Kmicic prosi króla, żeby przekazał mu dowództwo nad dzikimi Tatarami, których szybko i bardzo skutecznie sobie podporządkowuje. Wyrusza do hetpana Czarnieckiego. Dogania dowód Łodyjowskiego i wręcza mu list od króla... z poleceniem, aby udał się na Podlasie do Tykocina wspomóc pana Sapiechy, na którego planuje napaść książę Bogusław. Spotkawszy się ze słynnym dowódcą, wyznaje mu prawdę o sobie. Po lekturze listu od króla, który przekazał mu Kmicic, Sapiecha wie, że może mu w pełni zaufać. W czasie uczty dowódca, który listownie został mianowany na Hetmana, wzywa wszystkich, aby traktowali Kmicica z należnym mu szacunkiem. Dementuje także plotkę, jakoby Kmicic miał zaoferować Bogusławowi porwanie polskiego króla. Sapieha dostaje informacje o porażce poniesionej przez krewniaka w Janowie. Dowódcy starają się przeniknąć intencje Bogusława. Kmicic wyrusza w teren ze swoimi Tatarami, żeby rozeznać się w sytuacji. Nie wraca przez dłuższy czas, co wywołuje niepokój. Sapieha zaczyna podejrzewać, że Kmicic zdradził ich na rzecz Radziwiła. W końcu jednak pojawia się oddział Kmicica z kilkudziesięcioma jeńcami. Z dostarczonego listu wynika, że Kmicic działa teraz według sprytnego planu. Wyprzedził właśnie wojska Bogusława, żeby ten pomyślał, iż wpadł w potrzask. Dzięki temu atak jest skuteczniejszy. W liście mowa też jest o febrze, która dręczy księcia. Zapoznawszy się z tymi pomyślnymi informacjami, wojska Hetmana Sapiechy ruszają z wielkim impetem naprzód. W okolicy Sokółki spotykają się wrogie armie. Bogusław wysyła jako posła starostę Sakowicza z propozycją układu. Sapiecha nie jest zainteresowany. Z tego, co mówi Sakowicz, wynika, że w ręce Radziwiła... wpadł wachmistrz Soroka, ulubiony żołnierz Kmicica. Kmicic chce go uwolnić. Dochodzi do porozumienia. Sakowicz zostaje jako zakładnik, natomiast Kmicic udaje się do Bogusława. Tam poskromiwszy swoje ego, pada do nóg księcia i prosi go o uwolnienie Soroki. Ten jednak postępuje wbrew umowie. Każe na oczach Kmicica wbić Sorokę na pal. Kmicic nie traci zimnej krwi. Gdy zbliża się moment egzekucji, wygłasza płomienną przemowę, w której odwołuje się do patrzących. patriotycznych uczuć wrogich żołnierzy. Odnosi sukces. Żołnierze odstępują od wykonania rozkazu i przyłączają się do Kmicica. Gdy Bogusław się o tym dowiaduje, stwierdza, to straszny człowiek. Pod Janowem dochodzi do bitwy, którą wojska Radziwiła przegrywają. Odnaleziony po walkach, ranny Kmicic mówi, że Bogusław uderzył go w głowę koncerzem. Na szczęście przed śmiercią ocaliła go misiurka, inaczej Helm. Hetman pokazuje mu list, w którym Czarniecki prosi o wsparcie w walce z królem szwedzkim. Zapiecha pyta pana Andrzeja, czy ruszy z nimi, czy pojedzie do Tarłowów uwolnić panna Aleksandrę. Odpowiedź kmiźlica brzmi, na potem prywaty. Przy ojczyźnie chce się nieprzyjacielowi oponować. Ta-dam, dobro państwa na dobro prywatne. Żyjesz? Pytam po raz drugi, bo ja żyję. Tom trzeci. Najważniejsze wydarzenia, teraz znowu tak pokrótce i już nie będzie źle. Bliżej niż dalej. Trzymajmy się. Oleńka miała koleżankę, czyli Anusia Kraśnieńska, w której aktualnie podkochuje się Włodyjowski i zaprzyjaźnia się z panną Aleksandrą. Uwięzione panny dowiadują się o sukcesach Babinicza i porażkach Radziwiła. W czasie bitwy pod Prostkami Kmiciec zwycięża w pojedynku Bogusława i bierze go do niewoli, daruje mu życie. Anusia i Oleńka opuszczają Tarłogi, wojna ze szwedzkim najeźdźcą zmierza do szczęśliwego finału. Kmiciec będzie mógł w końcu spotkać się z ukochaną. zostaje jednak wezwana do przez Hetmana Sapieha do walki z Węgrami. Kmicic zostaje ciężko radny pod Magierowem i przewieziony do Lubicza. Krążą plotki, że Babinicz to Kmicic. Kmicic w kościele w Upicie zostaje publicznie zrehabilitowany na mocy królewskiej. listu, co sprawia, że Oleńka czuje ogromne wyrzuty sumienia. Kmicic jedzie do panny Aleksandry i prosi ją o rękę. Odbywają się podwójne zaręczyny. Kmicica z Oleńką oraz Wołodyjowskiego z Anusią. Kmicic i Oleńka biorą ślub. Czyli co? Dobry koniec, szczęśliwy koniec, czyli sukcesy wojenne. Odbicie Oleńki, Babinić kontra książę Bogusław i na końcu dwa śluby, czyli Wołodyjowski, którego nie chciała Oleńka, chociaż ją oswobodził. kiedy porwał ją Kmicic, też spotyka miłość swojego życia. Dobra, trzeci tom zaczyna się od stwierdzenia, że szwedzki król po powrocie Jana Kazimierza stracił nadzieję utrzymania Rzeczpospolitej. Jego ambicją jest teraz utrzymanie Prus Królewskich, która to prowincja jednak jak pierwsza zaczęła się bronić, tak dotychczas stała wytrwale przy dawnym panu i Rzeczpospolitej. Ta część potopu najbardziej ze wszystkich skoncentrowana jest na wojnie. Po pierwszych sukcesach Karola Gustawa, który ruszył na południe Polski, następuje... jest zwrot akcji. Wojska Czarnieckiego zwyciężają szwedzkie oddziały. Poruszony król stwierdza. Z diabłem chyba ten człowiek wszedł w przymierze. Zaczynają go ogarniać wątpliwości, ale rzuca rozkaz. Idziemy naprzód. Kolejnym celem jest Zamość. Oblężenie tej twierdzy nie przynosi sukcesu, więc Szwedzi rezygnują i jadą dalej na południe. Pod Jarosławiem po przekroczeniu rzeki San zostaje rozbity oddział pułkownika Kanenberga. Sam dowódca zginął od szabli wołania. Potem przychodzą kolejne porażki Szwedów. W widłach Wisły i Sanu wojska królewskie zakładają obóz warowny i stamtąd przyglądają się bezsilnie, jak Polacy brutalnie odbijają Sandomierz. Podczas bitwy pod Warką polskie siły dokonują rzezi wrogiej armii. Wreszcie odbywa się już szturm na zajętą przez Szwedów Warszawę. Szwedzi kapitulują, dochodzi do ugody. Miasto miało być oddane ze wszystkimi nagromadzonymi w nim. Każdemu Szwedowi pozwolono było zabrać to tylko, co ze Szwecji ze sobą przywiózł. Załoga ze wszystkimi jenerałami i z bronią w ręku miała prawo wyjść z miasta, zabrawszy korych i rannych oraz damy szwedzkie, których kilkadziesiąt było w Warszawie. Kmicic rusza walczyć na Litwę. W opisy tych wszystkich wojennych działań wplata narrator sceny związane z prywatnym życiem bohaterów. Kiedy Wołodyjowski dowiaduje się o porwaniu Anusi z bliska, Zbliża się z Kmicicem. Obaj chcą się zemścić na Bogusławie. Pan Michał zaczyna szkolić pana Andrzeja w fechtunku. Potem, przed szturmem na Warszawę, Kmicic rozmawia z Haslingiem Ketlingiem, który służył księciu Bogusławowi. Ten relacjonuje mu, co się dzieje w tarłogach. Bogusław, namiętnie zakochany w pannie Aleksandrze, próbował zdobyć jej serce, organizując specjalnie dla niej mnóstwo rozrywek. Doszło nawet do oświadczeń, które panna odrzuciła. Gdy już miał ją wziąć, Ziąć przemocą powaliła go choroba, febra. Później książę ruszył do Tykocin, gdzie porwał Annę Bochoboktańską-Krasienieńską i odesłał do Tarłogów. Według opowieści Haslinga obie panienki pokochały się okrutnie. Jedna bez drugiej nie ruszy, że zaś panna Bożo-Bohata rządzi jak sama chce w Tarłogach. Anusia w przeciwieństwie do lęki była wesoła, rezolutna, rozkochiwała w sobie wszystkich mężczyzn wokoło. Przede wszystkim Sakowicza, przyjaciela księcia Bogusława. Rozdziały XV do XXII są poświęcone przede wszystkim pannie Aleksandrze, która przebywa w Tarłogach w towarzystwie miecznika Bilewicza i wkrótce Anusi w niewoli księcia Bogusława. Nie może wyrzucić z pamięci serca Kmicica, ale pewność, że jest zdrajcą, każe jej walczyć z tym uczuciem. Do pewnego momentu patrzy na księcia łaskawym okiem, ale kiedy poznaje jego prawdziwe oblicze, postanawia razem z miecznikiem uciec do Białowieży. Myśli o wstąpieniu do klasztoru. krzyżuje im plany. Miecznik za pomocą podstępu chce dostać pozwolenie na wyjazd. Mówi, że ma w swoim majątku ukryte pieniądze i może je potrzebującemu księciu pożyczyć. Jednak Radziwiłł demaskuje jego prawdziwe intencje. Pomiędzy mężczyznami dochodzi do ostrego konfliktu, ale Bogusław sprytnie go wycisza. Za namową Sakowicza postanawia się oświadczyć Oleńce. Sugeruje Miecznikowi, że połączenie ich rodów może być dla Bilewiczów niezwykle korzystne. Miecznik jest zachwycony. tą perspektywą. Do ślubu jednak nie dochodzi. Oleńka nie wyraża zgody w związku z tym, że nie może widzieć zakmicica, wstąpi do klasztoru. Wściekły Bogusław gotowy jest wziąć ją przemocą, ale nie dochodzi do gwałt. Zdjęty paroksyzmem traci przytomność, a potem wyjeżdża na Podlasie. Jest przekonany, że Oleńka ma jakieś związki z siłami nieczystymi. Panna Aleksandra prosi Haslinga, który dyskretnie otacza ją opieką, o pomoc w ucieczce. Ten jednak odmawia, mówiąc... że rycerski honor nie pozwala mu złamać przysięgi. Panna jest zawiedziona, ale przyjmuje to do wiadomości. Czeka na rozwój wypadków, z nadzieją zapoznając się z informacjami o kolejnych zwycięstwach polskich wojsk, w tym o bohaterskiej i skutecznej obronie. broni Jasnej Góry. Kiedy polskie wojska zbliżą się do nich, ponowią próbę ucieczki. Do Taurogów przybywa Anusia, która szybko zaprzyjaźnia się z Oleńką. W trakcie ich rozmów zaczynają pojawiać się wzmianki o bohaterskim Babiniczu. Panna, bożobohata, jest nim zauroczona. Oleńka nie zdaje sobie sprawy, że Babinicz i Kmicic to jedna i ta sama osoba. Po klęsce pod Janowem do Taurogów wraca Bogusław. Hasling wręcza Oleńce krucicę, żeby w razie czego mogła się brać. bronić przed księciem. Ten jednak nie jest już w stosunku do niej napastliwy. Wkrótce zresztą wyrusza do Prus Królewskich, pozostawiając w tarłogach starostę Sakowicza, który jest zakochany w Anusi i chce się z nią orzenić. Ta rezolutna, inteligentna panna zwodzi go sprytnie, doprowadzając do granic cierpliwości. Wieści o kolejnych polskich zwycięstwach przynoszą nadzieję. Miecznik Bilewicz ucieka z tarłogów, formuje zbrojny oddział, który dzielnie i z sukcesami walczy z wrogiem. Sakowicz czuje się zagrożony. Chce ruszyć do Prus, ale Anusia umiejętnie gra na jego ambicjach, więc starosta tymczasem rezygnuje z wyjazdu. Wkrótce jednak dostaje rozkaz od Bogusława, żeby udał się do Birsz. Pojawia się wieść, że Babinicz się zbliża. Anusia i Oleńka, będąc w zmowie z jednym z żołnierzy, postanawiają uciec z tarłowów. Zawierucha wojenna trwa. Szwedzi próbują powstrzymać siejące zniszczenie oddział Kmicica, ale nie są w stanie tego uczynić. Jego atutem są groźni i niekonwencjonalni. walczący Tatarzy. W Prusach dochodzi do rzezi. Tatarzy zmienili się w stado dzikich zwierząt. Pan Andrzej triumfuje, mając przezświadczenie, że jest tylko narzędziem gniewu Bożego. W bitwie pod Prostkami dochodzi do starcia Polaków ze Szwedami, którzy ponoszą klęskę. W czasie krwawej walki Kmicic dopada Bogusława i zwycięża go. Mimo olbrzymiej chęci nie zabija go. Książę w zamian za życie obiecuje mu zwrócić Oleńkę. Tymczasem Oleńka i Janusia opuszczają Tarłogi pod okienami. opieką Brauna, zaufanego żołnierza. Wkrótce dołączają do oddziału miecznika Bilewicza. Wieści o zwycięstwie i podprostkami rozchodzą się. Anna Wysia wysyła listy do Kmicica z prośbą o pomoc. Niestety zostają one przechwycone przez wroga, a posłańcy, w tym Braun, okrutnie zabici. Sakowicz zamierza odnaleźć oddział miecznika i go rozgromić. Pragnie zemsty. Czuje nienawiść do Anusi, która go przechytrzyła. Podstępem ściga Bilewicza do Wołomontowicz. Atakuje go. Miecznika Bilewicza Różnikowi z pomocą przychodzi Kmicic, nie wiedząc wcale, że w pobliżu przebywa jego Olenka. Siły Sakowicza zostają rozgromione, pan Andrzej jednak, ku rozczarowaniu Anusi, coraz bardziej zauroczony i dzielnym rycerzem, nie pojawia się. Do rąk Kmicica wpadają listy Anusi. Wzruszony chce wracać do Wołomontowicz, żeby wreszcie spotkać się z ukochaną panną Aleksandrą. Dostaje jednak list od hetmana Gosiewskiego, który informuje go o nowej wojnie, tym razem z Węgrami i wzywa na południe. Kmicic początkowo chce... chce ignorować to wezwanie, ale ostatecznie dobro ojczyzny przedkłada nadprywatę. Odracza spotkanie z Oleńką. A w rejestrze niebieskim, w którym zapisują złe i dobre uczynki ludzkie, przemazano mu w tej chwili wszystkie winy, bo to był człowiek zupełnie poprawiony, stwierdza narrator. Nadchodzi jesień 1657 roku. Król szwedzki rezygnuje z wojny z Polską, rusza na wojnę duńską. Po wojnie węgierskiej atmosfera w kraju uspokaja się. Oczekiwano powrotu szlachty Olańka mieszka w wodoktach z Miecznikiem i Anusią. Próbuje pójść do klasztoru. Chce zapomnieć o Kmicicu. Nie wierzy w szerzące się pogłoski, że słynny i dzielny babinicz to Kmicic. Pewnego razu w drodze do Mitrunów Miecznik z pannami spotykają wóz otoczony przez jeźdźców, którzy oznajmiają im, że wiozą rannego Kmicica. Został powstrzelony przez Węgrów. Olańka jest poruszona tym zdarzeniem. Przez całą noc modli się o zmiłowanie Boże dla rannego. Zagra... Zagadnięta przez miecznika odpowiada, że nie chce o nim myśleć, pamięta jego zdradę. Dodaje jednak, szczęśliwa będę, gdy usłyszę, że zmazał winy, ale niczego więcej nie chcę, nie pragnę, choćby tam dusza we mnie jeszcze cierpieć miała. Niechaj go Bóg wspomaga. Kilka tygodni później, kiedy Kmicic doszedł do zdrowia, w upickim kościele ksiądz odczytuje królewski list, w którym mowa jest o wszystkich bohaterskich czynach Kmicica, znanego także jako Babinicz. W owym liście, który zapowiadał pełną rechatę, rehabilitacji w Miedzyce. Król m.in. napisał która pada mu do kolan ze słowami Jędruś, ran twoich niegodnam całować. Tego dnia odbywają się huczne zaręczyny dwóch par. Olęki Kmicica oraz Wołodyjowskiego Janusi. Powieść kończy się informacją, że po ślubie Kmicic ruszył na wojnę, ale po powrocie duszą i sercem, stojąc przy królu, starostwem upickim, nagrodzon, żył długo w przykładnej zgodzie i miłości z laudą, powszechnym szacunkiem otoczony. Mamy to, mamy to. Mamy to! Cieszę się ogromnie, ogromnie. Motywy literackie. Miłość. No wiadomo, Kmicic i Oleńka, którzy się kochają pomimo przeszkód, pomimo wad charakteru Kmicica i miłość ta ma siłę prowadzącą do metamorfozy, bo Kmicic też w związku z tymi odczuciami się zmienia. No i ich burzliwa relacja kończy się ślubem. Przemiana. Kmicic był dzielnym żołnierzem, ale porywczym człowiekiem. który na co dzień przebywał z brutalnymi ludźmi, także mordercami i pijakami. Popełnił wiele ciężkich przewin, ale całkowicie się zmienił. Jego dobra natura wyszła na jaw i pod koniec powieści jest już zupełnie innym człowiekiem, godnym zaufania i oddanym ojczyźnie. Zdrada. Tu mamy zdradę, której dopuścił się Janusz Radziwiłł, no i też oczywiście Bolesław Radziwiłł przeciwko królowi, a Kmic... Kmicic zostaje niesłusznie uznany za zdrajcę. To też należy pamiętać. Podróż. Kmicic to człowiek, który większość czasu spędza w drodze, poznaje wielu ludzi, przeżywa rozmaite przygody, cieszy się beztroskim życiem. Po wypowiedzeniu służby u księcia Janusza Radziwiła i przyjęciu nazwiska Babinicz, zaczyna zmierzać w bardzo konkretnym celu. Walczy o wolność ojczyzny i chce odpokutować za swoje grzechy. Jego podróż ma zatem charakter taki moralny. Wina i odkupienie. popełnia winy, widzieliśmy na początku książki, dokonując tych niepotrzebnych rzezi i siejąc zamęt, a potem na przykład jako bohater obrony Częstochowy te swoje winy zmazuje. Oblężenie miasta, tutaj chodzi oczywiście o atak na Jasną Górę, który został dzięki między innymi działaniom Chmicica odparty i Polacy obronili klasztor. I sarmatyzm tutaj... Tutaj mamy w potopie sarmatów przedstawionych w pozytywnym świetle, gościnni, szlachetni, głęboko wierzący, odważni. Kiedy ojczyzna jest zagrożona, to potrafią do walki stanąć, ale mają też przywary, np. warcholstwo, skłonność do pijaństwa, zacofanie intelektualne. Te wady zostają złagodzone przez pisarza, więc koniec końców mamy jednak taki sympatyczny obraz. Yyyyy, powiem tak, wiele jeszcze... o potopie można byłoby mówić, można byłoby rozwijać portrety bohaterów mniej istotnych niż te główne postaci, można byłoby jeszcze rozszerzać wizerunek sarmatów itd., itd. Natomiast myślę, że ten już pewnie ponadgodzinny filmik stanowi doskonałą bazę do ułożenia sobie wiedzy związanej z treścią tej książki, co się tam u Licha dzieje. Pamiętaj, nie blokuj się tymi nazwami, bitwami pod itd. dalej, tylko spokojnie zrozum całą książkę, naucz się podstaw i znaj dobrze biografię Kmicica, a wszystko skończy się pozytywnie, tego Ci z całego serduszka życzę i mogę Cię jeszcze wesprzeć w kursie, czyli na kursydomatury.pl i na notatki domatury.pl tam i na Instagramie jestem, więc do zobaczątka, pa!