Witajcie przyjaciele, z tej strony Tomek. Chciałbym dzisiaj w bardzo szybki sposób rozprawić się z tym, jak usunąć klątwy ze swojego życia. Zapraszam. Czym jest klątwa? Więc klątwą jest każda forma magii, której celem jest szkoda emocjonalna, mentalna, duchowa, a nawet fizyczna.
Słownik SJP, czym jest klątwa? Klątwa to wyłączenie kogoś ze społeczności kościelnej, czyli ekskomunika, przeklęcie, wyklęcie kogoś, przeklinanie, złorzeczenie. Wynikiem klątwy jest przekleństwo. Przekleństwo jest to wstrzymanie czegoś wzrostu. szatan jest przeklęty, dlatego jego wzrost jest wstrzymany.
I tak samo wszystko, co w twoim życiu jest wstrzymane i nie chce się rozwijać, także może być pod wpływem przekleństwa. Czyli przekleństwo jest to wstrzymanie czegoś wzrostu poza prawdami bożymi. Żeby tutaj wiedzieć, co dokładnie mam na myśli, to zobaczcie sobie odcinek Przekleństwo na błogosławieństwo z boskiej zamiany na krzyżu, jeżeli chcesz mieć pełny wgląd. W duchowej rzeczywistości przekleństwo wygląda w ten sposób. że są to liny, które trzymają człowieka i on po prostu nie może iść dalej.
Aby usunąć przekleństwo, podstawą musi być zawsze to, że jesteś wierzący i to, że dzieło krzyża wykonało się dla ciebie. Niestety dla niewierzących ludzi nie istnieje całkowite wyjście spod przekleństw. Dlatego w trudzie i mozole zdobywają różnego rodzaju przełomy.
I owszem, można je zdobyć w trudzie i mozole, Nawet będąc człowiekiem przeklętym, czyli gdzieś jest wstrzymany wzrost, ale kiedy ty całą swoją silną wolą napierasz, to i tak czy siak będzie ci to dane. I to jest prawo przyciągania. Tak naprawdę sami wiecie, że oglądając ogólnie świat, no to większość ludzi właśnie ze świata osiąga wielkie sukcesy. Niemalże jednakże przy tym tracąc rodziny, zdrowie, różnego rodzaju rzeczy są inne pod wpływem. przekleństwa.
Bardzo często jest coś kosztem czegoś i tak dalej. Więc tutaj w świecie jest to jedyne wyjście. Jednak w Chrystusie mamy inne wyjście. A zatem podstawą musi być absolutnie wiara w to, że Jezus wziął klątwy na krzyż. Galatów 3,13 mówi tak.
Z tego przekleństwa prawa Chrystus nas wykupił, stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie. Aby błogosławieństwo Abrahama Stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego ducha. Czym jest błogosławieństwo Abrahama? To już właśnie w tej szerokiej części poszerzonej przekleństwo na błogosławieństwo boska zamiana na krzyżu.
Jednakże tutaj musisz stać, tak jak z uzdrowieniem, potrzebujesz tutaj stać na takim stabilnym fundamencie. Chrystus już przybił do krzyża przekleństwo. Czyli my teraz nie będziemy wykonywali siedmiu technik, jak pozbyć się przekleństwa. Tylko my wykonamy kilka kroków, które egzekwują to, co Jezus zrobił. Czyli w swojej świadomości to się wykonało.
Chrystus już wziął każde przekleństwo, każdy rodzaj klątwy na krzyż. A zatem my egzekwujemy to, co się wykonało, ponieważ bez świadomości to nic nie daje. I bez wiary, czyli wykonania tego, co się stało, to nie daje.
także to nic nie daje. Co z tego, że Chrystus wziął choroby na krzyż? Co z tego, że Chrystus wziął klątwy na krzyż? Jeśli nie aktywujesz tego wiarą, nic nie będzie działać. Od strony Boga musisz zrozumieć, że każde przekleństwo zostało przybite do krzyża.
Bóg chce, abyś aktywował wolność od przekleństw i zamienił je na błogosławieństwo i Bóg nie chce, abyś był przeklęty. Nawet jeśli prawo mówi, że do któregoś pokolenia spada na ciebie przekleństwo, to jest to za pewnego rodzaju nieposłuszeństwo, bądź niepraktykowanie pewnych duchowych mechanizmów, które po prostu działają. To jest tak, jakby ktoś powiedział, no spadnę sobie z dziesiątego piętra i nagle, nie wiem, będę latał, nagle mi wyrosną skrzydła, no bez sensu. Po prostu wiadomo, że anioł może złapać, cuda się zdarzają, ale najprawdopodobniej zadziała normalne prawo grawitacji. I tak samo jest mechanika duchowa, która po prostu działa.
że do któregoś pokolenia są przekleństwa bądź klątwy. Jednakże z Boga perspektywy Bóg nie chce, abyś był przeklęty. Wyróżniamy przekleństwo genetyczne, czyli przekleństwo rodzinne, czyli jest to do któregoś pokolenia, tak jak mówi prawo, są to wedle prawa mojżeszowego przekleństwa pokoleniowe. Są to choroby na przykład pokoleniowe, dolegliwości pokoleniowe, jakieś predyspozycje genetyczne, więc to wszystko mogą być klątwy pokoleniowe.
Czyli to co się dzieje z pokolenia na pokolenie to jest... Klątwa, jeżeli jest to po prostu negatywne. Czyli np. masz w domu raka pokoleniowego, alkoholizm, różnego rodzaju depresje i to wszystko z pokolenia na pokolenie. Rozwody i to tak widzisz w rodzinie, że to tak idzie z pokolenia na pokolenie.
To po pierwsze. Drugie, mamy klątwę czarowników, czyli ludzi, którzy naprawdę już są... jakby znawcami, w jaki sposób rzucać uroki na ludzi. Są to najczęściej sataniści, oczywiście w naszym kraju to raczej średnio, ale czasami wróżki, czasami bioenergoterapeuci robią jakieś sesje nad jakimiś ludźmi i oni po prostu bez ich wiedzy ogłaszają nad nimi pewne słowa, więc to i tutaj w Polsce się to dzieje, więc to mogą być klątwy czarowników, czyli mamy klątwy przekleństwa genetyczne, genealogiczne, mamy klątwę czarownika, czyli kogoś, kto Zna się na tym i mamy klątwę słowną.
I ty sam tutaj w klątwie słownej albo ktoś na ciebie, jakaś bliska osoba rzuca klątwę, przekleństwo, czyli doprowadza cię do zatrzymania twojego wzrostu. Na przykład głupi jesteś, nic ci nigdy nie wychodzi. Często tak niestety odzywają się rodzice do dzieci, tak? A tobie to nigdy nic nie wychodzi, a ty to zawsze coś ci spada, a ty jesteś bidak, a ty jesteś daremny, a ty się nie nadajesz tam do tego, ty się w ogóle do niczego nie nadajesz. To są klątwy słowne i pod tego typu klątwami można się znaleźć tylko wtedy, kiedy w swoim sercu uznasz tą osobę za kogoś autorytatywnego.
A zatem ta klątwa akurat nie ma, nie może mieć na ciebie wpływu, dopóki sam nie uznasz jej za autorytet. I dlatego tutaj na przykład hejty w internecie, kiedy ktoś tam, wiesz, też smaga cię z błotem. One nie mają zbytnio wpływu na ciebie, chyba że uznasz to za autorytatywne, zgodzisz się z tym, no to wtedy ludzie nawet potrafią popełnić samobójstwo przez różnego rodzaju słowa. Więc są to klątwy słowne i także one mają moc, ale tak jak mówię, wtedy kiedy uznasz je za autorytatywne. Jak usunąć klątwę?
Więc mamy osiem kroków do usunięcia klątwy. Pierwsze, jest to podejście serca. Musisz stać. na słowie, że Jezus Chrystus wziął wszystkie klątwy na krzyż, tak jak powiedziałem wcześniej. Wykonał to.
On to zrobił. Masz do tego boską władzę. Jeżeli jesteś nowonarodzony, masz do tego boską moc.
Czyli twoim uczynkiem nie usuniesz tej klątwy, tylko ty wyegzekwujesz to, co Jezus zrobił dla ciebie na mocy Jego boskiej władzy, którą dał tobie, a zatem jest to lekkie i przyjemne. 2. Rozeznajesz rodzaj klątwy, który jest w stanie zbierać Poprzez standard prawdy w Biblii. Jeśli coś się powtarza, to jest to wtedy standard. Czyli tutaj robisz drugi punkt, rozeznanie. Po prostu rozeznajesz, nazywasz po imieniu.
Na przykład, nie wiem, poronienia już jest piąte. Na przykład, w kółko do dziesiątego nie mam pieniędzy. Na przykład, ciągle się z kimś kłócę.
Na przykład, w mojej rodzinie to, to, to. I nazywasz to po imieniu. To jest drugie.
Trzecie, postawa serca. Jeśli sam widzisz, że coś do tego dodajesz, postanawiasz w swoim sercu spokutować z tego, tak? Czyli rozeznajesz w swoim sercu, że kurczę, no jednak ja w tym mam swój udział.
Na przykład sam siebie nazywam głupkiem, sam siebie nazywam, że nic mi nie wychodzi. Więc rozeznajesz i chcesz w swoim sercu, podejmujesz decyzję w sercu, że będziesz pokutował, czyli zmienisz kierunek. Ale to jest jeszcze nie ruch, to jest decyzja serca. Cztery. Tutaj wyznajesz tą klątwę werbalnie.
Jak już wiemy z nauczań, albo nie wiemy, no to wedle Biblii słowa mają moc. Uwierzyłem, przeto powiedziałem. Bóg nic nie uczyni, dopóki jego prorok nie zaprorokuje.
Słowa mają moc. Nawet Jezus był wyprorokowany, czyli słowa mają moc stwórczą. Jest to energia, jest to fala, która później tworzy rzeczywistość. A zatem ty musisz wyznać tą klątwę precyzyjnie i anulować ją na mocy imienia Jezus. Uznać Jezus.
Przybita do krzyża na mocy imienia Jezus i koniec. I to jest koniec. Z tym się rozprawiasz.
Po prostu tyle. Piąte. Piąty punkt.
Musisz... Przebaczyć ludziom. W modlitwie Ojcze Nasz, w wersji pisanej wierszem, w bardzo starej wersji modlitwy Ojcze Nasz, można zobaczyć, że jest tam napisane o przebaczeniu.
Przebaczamy naszym winowajcom, to tam jest luzujemy liny. I dlatego też klątwy bardzo często są jakby związaniem liną i teraz Ty przebaczając także odcinasz tą linę. Czyli nie tylko trzeba wyznać.
Ale trzeba także przebaczyć ewentualnym winowajcom. Jeśli nie umiesz przebaczyć ewentualnym winowajcom, kiedy Bóg przebaczył tobie wszystkie błędy, no to co ty z siebie robisz? Pamiętacie tutaj tą przypowieść o tym, jak jeden człowiek odpuścił drugiemu wszystko, a tamten chociaż miał dużo mniej niż tamten, co mu odpuścił wcześniej, nie chciał tego odpuścić.
Tak się po prostu nie robi. Tobie Bóg odpuścił wszystko, przebaczył ci wszystkie błędy, to i ty przebaczaj. Przebaczenie nie od razu znaczy pojednanie.
Zobacz sobie tutaj moją lekcję na temat przebaczenia. Jednakże potrzebujesz przebaczyć ludziom, którzy ewentualnie cię skrzywdzili. Przebaczenie usuwa grunt, pod którą klątwa mogłaby znowu wrócić. Więc robisz to tak naprawdę dla siebie.
Czyli jeśli zobaczyłeś, że mówisz na siebie jestem głupi, albo nic mi nigdy nie wychodzi, albo mówisz to do ludzi, to po prostu przestań. Czyli co? Wyrzekłeś się tego, przebaczasz ewentualnie ludziom, którzy to zrobili, którzy zawinili i teraz ty musisz przestać tak gadać. Sam do siebie, do ludzi i tak dalej. Siedem.
Rozeznaj i wprowadzaj sukcesywnie w życie odpowiednie prawdy Boże w tym zakresie. Czyli musisz czuć jak Bóg, myśleć jak Bóg, funkcjonować jak Bóg. Po prostu uwierz w to, co mówi.
Bóg, czyli musisz mieć rozeznanie, jakie jest błogosławieństwo abrahamowe. Co tu teraz zamienić? Musisz to wyznawać, czuć, mówić i doświadczać. Rozumiesz? Najczęściej tutaj sobie, jeżeli masz z tym problem, wywieźć na lodówce po prostu jakby w tym temacie, tak?
Nie wiem, ktoś tam roni co chwilę, ma poronienia albo nie umiesz mieć dzieci, no to wypisujesz błogosławieństwo abrahamowe, że nie będzie u ciebie roniącej, że będziesz błogosławiony, będziesz miała dzieci i tylko to mówisz. Czyli wyznajesz to jako grzech, nie zgadzasz się z tym. pokutujesz i teraz będziesz mówić mam, po prostu dzieci ze względu na błogosławieństwo Abrahama, koniec, nie zgadzam się z tą klątwą, ona jest anulowana, przybita do krzyża, przebaczam ewentualnie, nie wiem, mojej mamie, babci, cioci, wujkowi, dziadkowi, rozumiesz o co chodzi, przebaczam wszystkim moim winowajcom i ogłaszam to, co mówi na mój temat Bóg, teraz będę wyznawać to, co mówi Bóg, mówić tak jak Bóg i jak ktoś mnie zapyta, obudzi mnie o 3 rano, to powiem to, co mówi Bóg, a nie to, co widzę i nie to, co mówi klątwa, rozumiesz, to jest bardzo ważne. Dziękuję.
I osiem, gdy ewentualnie właśnie jakiś demon przyjdzie, jakieś ataki się pojawią, jakieś pytania, bo pierwsze co szatan zrobił w ogrodzie Eden, no to powiedział, czy rzeczywiście Bóg tak powiedział, więc zadał pytanie, a nie od razu oskarżenie. Więc często szatan przychodzi niespodziewanie, czy rzeczywiście Bóg wziął tą klątwę, czy rzeczywiście to się stało, więc czasami musisz po prostu trzymać gardę. Znaczy czasami całe życie tak naprawdę bądź gotowy do trzymania gardy względem prawdy Bożych.
Potrzebujesz... bardzo jasno znać prawdy Boże właśnie w tym zakresie, w którym przeżywasz jakieś różnego rodzaju skomplikowane rzeczy, żeby ewentualnie z nich usunąć możliwość twojego błądzenia. I wtedy też trzymasz po prostu gardę, jeśli diabeł chce zaatakować cię starym nawykiem. Więc podsumowując jeszcze raz, po pierwsze stoisz na podstawie, że Jezus to zrobił, po drugie rozeznajesz.
Rodzaj klątwy, nazywasz go po imieniu. Po trzecie, masz postawę serca, że od razu będziesz chciał spokutować z tego, jeśli zobaczysz, że ty jesteś poza prawdą Bożą w tym temacie. Po czwarte, musisz wyznać werbalnie tą klątwę, anulować ją i uznać werbalnie, że jest przybita do krzyża.
Po piąte, przebaczasz ludziom, którzy mogli cię skrzywdzić względem tego, co się teraz dzieje. To zależy od sytuacji. Po szóste...
Przeciwstawiasz się, jeśli jesteś w tym udziałowcem albo masz błędne myślenie, przeciwstawiasz się adekwatnie, opamiętujesz się z wielką mocą i po siódme rozeznajesz jeszcze głębiej i wprowadzasz adekwatnie całe zmiany sposobu myślenia, Bożych prawd w tym całym zakresie poprzez różne rzeczy i po ósme ewentualnie trzymasz gardę, gdy diabeł chce podważyć to, co właśnie robisz. No i tyle w temacie. pozdrawiam, błogosławię, Alleluja.