Transcript for:
Początki Chrześcijaństwa

W pierwszej połowie I wieku naszej ery w Palestynie głosił swoje nauki Jezus z Nazaretu, nazwany później Chrystusem. Nauczał mieszkających tam Żydów, że najważniejsza jest miłość do jednego Boga oraz bliźnich. Po śmierci obiecywał zbawienie wszystkim, którzy będą postępować zgodnie z jego naukami. Część Żydów oburzała się, że Jezus podawał się za Syna Bożego i Mesjasza, na którego zgodnie ze Starym Testamentem czekali Żydzi. Miał On przynieść ostateczne rozwiązanie problemu zła, grzechu i śmierci w świecie oraz ustanowić tzw. Królestwo Mesjańskie będące nowym rajem. Ostatecznie Żydzi doprowadzili do ujęcia Jezusa i skazania go przez rzymskie władze na ukrzyżowanie około 33 roku naszej ery. Nauka Jezusa nie umarła wraz z nim. Była rozpowszechniana przez apostołów, czyli najbliższych uczniów Jezusa. Głosili oni, że ich mistrz zmartwychwstał i udzielali chrztu kolejnym wyznawcom. Dzięki nim nowa religia zaczęła się rozpowszechniać poza Palestyną i zaczęła być nazywana chrześcijaństwem. Szczególną rolę w rozwoju nowej religii odegrał Paweł Starsu. Uważał on, że nową religię może przyjąć każdy, nie tylko Żyd. A to spowodowało, że liczba wiernych zaczęła się bardzo szybko powiększać. Sprzyjała temu działalność Pawła Starsu, który podróżował po terenie całego Imperium Rzymskiego. Do nowej religii garnęli się przede wszystkim ludzie biedni. Wynikało to z faktu, że do szczęścia po śmierci wystarczyły dobre uczynki za życia oraz miłość dla swoich bliźni. Pierwsi chrześcijanie skupiali się we wspólnotach, czyli gminach, na czele których stali biskupi. Liczba gmin szybko rosła, rozprzestrzeniając się po całym cesarstwie, a wkrótce docierając do Rzymu. Zgodnie z tradycją, pierwszym biskupem Rzymu był apostoł Piotr, jeden z uczniów Jezusa. Jego następcy z biegiem czasu przyjęli tytuł papieża i stali się zwierzchnikami całego kościoła, czyli wspólnoty wiernych na całym świecie. Początkowo Rzymianie odnosili się obojętnie do nowej religii, jednak wraz z jej rozwojem i przyrostem liczby wyznawców zmienili swój stosunek na wrogi. Powodem tego stanu rzeczy była odmowa chrześcijan w uczestniczeniu w obrządach religijnych na cześć cesarzy, bo nie pozwalała im na to wiara w jednego Boga. Taka ich postawa zaś godziła w porządek imperium. Rozpoczęły się prześladowania chrześcijan. Ostatecznie represje okazały się nieskuteczne. Mimo walki państwa rzymskiego z nową religią jej wyznawców stale przebywało. W 313 roku cesarz Konstantyn Wielki wydał dokument znany dziś jako Edykt Mediolański, w którym zezwolił na swobodne wyznawanie chrześcijaństwa w cesarstwie. W IV wieku cesarz Teodozjusz zakazał wyznawania innych religii niż chrześcijaństwa.