Cześć kochani, Tomek z tej strony. Dzisiaj chciałbym powiedzieć szóstą lekcję na temat poznań swojego wroga. Przepraszam, tematem jest energia źródła.
Przypominam jeszcze raz kochani, jeśli nie widziałeś fundamentów wiary, modlitwy 2.0, boskiej zamiany na krzyżu itd., które jakby wymagam do tej playlisty, to naprawdę nie rób tego nauczania, bo ja tu skrótowo pewne rzeczy będę mówił, bo już omawiałem je wcześniej w tamtych właśnie listach. Więc można powiedzieć, że to jest lista dla średnio zaawansowanych. Nie dla ludzi, którzy nic nie wiedzą w temacie wiary albo są na początku drogi, bo po prostu jest to niepotrzebne.
Wysoce, niepotrzebne. No i jeszcze, jeśli nie zrobiłeś wszystkich, jak to było w części piątej, warowni z Artura Cyryńskiego, demonów burzących, to także tego nie rób. Więc jakby wszystko ma mieć ręce i nogi, prawda?
No więc... zatrzymaj się na chwilę, zrób to dopiero, kiedy będzie, kiedy spełniłeś wszystkie wymagania. Więc po pierwsze, energia źródła.
Jest to termin new age'owy. We wszystkich takich naukach, nie tylko new age'owych, ale takich, spotkasz ten termin, źródło, spotkasz ten termin u ludzi, którzy są bioenergoterapeutami, jasnowidzami, ale to są ludzie, którzy nie mają tak naprawdę kontaktu z Bogiem. Ci ludzie mówią, że mają kontakt z Bogiem, ale go... Nie mają. Już tłumaczę dlaczego.
Bardzo często tacy ludzie uważają się za aniołów, posłańców od Boga, bądź za tymi, którzy mają kontakt z aniołami. Bardzo często oni robią seanse spirytystyczne, seanse na odległość, czyszczą energię, czyszczą czakry, o których porozmawiam później, czyszczą różne rzeczy, duchowość, niby oceniają duchowość. Bardzo często tego typu ludzie czują we mnie bardzo wielkie zło. Dlatego też jak Jezusa także fałszywi nazywali Beelzebubem. Więc to tak działa.
Demony, bojąc się mnie, po prostu nazywają mnie demonem, ze względu na to, że po prostu boją się prawdy, są fałszywe. Więc energia źródła. Już mówię, wedle Biblii, tak jak wiemy już z nauczeń podstawowych, człowiek ma ducha, jest duchem, który ma duszę i ciało.
I teraz... Nauka New Age i tego typu ludzie, bioenergoterapeuci, jasnowidze twierdzą, że mają kontakt z boską energią. Cała nauka New Age kipi od tych właśnie nazewnictw.
Mam kontakt z najwyższą istotą. Nawet marketingi sieciowe bardzo często korzystają z tych filozofii. Jednakże Bóg jest osobowy. To tak samo jak Ty i ja jesteśmy energią. z energii złożeni, można tak powiedzieć, ale ja jestem Tomasz Dorożała, ja mam własną osobowość, mam własny charakter, własne przekonania, z którymi jeśli Ty się zderzysz, to możesz się po prostu fizycznie naprawdę zderzyć.
Więc Bóg także ma energię, bo to nie jest jakby złe twierdzić, że Bóg jest energią. No oczywiście, że jest energią, tylko, że nie jest tylko energią. Przecież, jeżeli ja jestem z energii stworzony i tak ta energia jest zobrazowana, że tak to w cudzysłowie nazwę, ale dalej mam swój charakter i Ty także masz swój charakter. A zatem Bóg jest z energii stworzony. Bóg oczywiście, że jest energią, ale On ma swój charakter.
I ten charakter objawił nam w Jezusie Chrystusie. Jezus powiedział, ja jestem jedyną drogą. Nie jestem tylko prorokiem, ale Mesjaszem. I żeby mieć ze mną kontakt z Bogiem prawdziwym, z energią, Źródła, prawdziwą energią źródła należy być nowonarodzonym, czyli każda osoba nienarodzona na nowo nie ma kontaktu z Bogiem. Ma kontakt z energią źródła.
I właśnie co to jest? Bo ci ludzie mówią, ja mam kontakt z Bogiem bez Jezusa. Ja uznaję Jezusa jako proroka, rozumiem, że uzdrawiał, ale ja mam swoją drogę. Moim przewodnikiem jest ktoś inny. Nie wierzę w to i w to, a Jezus przecież o tym nauczał.
A przecież wiemy, że nowonarodzenie znaczy zgoda ze wszystkimi poglądami Jezusa, a porzucenie własnych. A ci ludzie tego nie robią, dalej twierdząc, że mają kontakt ze źródłem i poniekąd mają rację, ale właśnie dzisiaj to tłumaczę. Z czym tak naprawdę oni się zderzają i dlaczego czują w tym boskość?
Więc po pierwsze jeszcze na podsumowanie tego Ewangelia na 14,6. Odpowiedział mu Jezus, ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie. Gdybyście mnie poznali, znalibyście mojego Ojca.
A zatem nie można czegoś takiego twierdzić, że ktoś ma Jezusa i Jego nauki gdzieś tam w poważaniu, bo ma swoje, a jednak ma kontakt z boską energią źródła. Jest to fałsz. A więc, aby mieć kontakt z Bogiem, z boską, prawdziwą energią, musisz być nowonarodzony. A zatem musimy tutaj wrócić do pierwszej Księgi Mojżeszowej, do samego początku 2.7.
Co to za energia, tak naprawdę, z którą ci ludzie mają kontakt? Więc ukształtował Pan Bóg człowieka, Księga Rodzaju 2.7, ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza Jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą. I teraz prościut, prościut.
Bóg stworzył każdego człowieka. Każdy człowiek kiedyś przed potopem, poadamowe, przedpotopowe, został stworzony jako pierwszy człowiek Adam poprzez tchnienie boskiego życia. Innymi słowy, każdy człowiek na ziemi ma tchnienie Boga w sobie.
Dlatego jest... istotą żywą. Jednakże poprzez grzech Adamowy to zostało przeklęte, czyli jest to pierwotna, kiedyś boska, jednak dzisiaj przeklęta energia. Tak samo Lucyfer został stworzony przez Boga, ale się zbuntował i stał się szatanem. I dlatego cząstka energii Lucyfera to jest właśnie to samo.
Przedpotopowa, można tak powiedzieć, poadamowa, przeklęta boska energia. Rozumiesz to? Dlatego new age'owcy niby wykorzystują tą energię jak chcą, robią jakieś seanse, robią jakieś rzeczy, hipnotyzerzy itd., ja później to będę właśnie rozwijał, żeby Wam to uporządkować, używają tego jak lampy, ale... Aladyna, ale Duch Święty nie jest Aladynem.
Owszem, Duch Święty ma prawdziwą boską energię, ale tak jak powiedziałem, on musi w Ciebie wejść i wtedy ta boska energia, nie przedpotopowa, ale pozmartwychwstaniowa jest w Tobie. Czyli ci ludzie, wszyscy, hipnotyzerzy, bioenergoterapeuci używający wszelakich energii, jasnowidze i tak dalej, wszyscy, oczywiście później o tym, tak jak mówię, dalej będę opowiadał, Ich energią źródła jest energia przedpotopowa, poadamowa. Jest to te stare tchnienie życia.
Jest to przeklęta energia, która kiedyś była boska. Tą energię ma każdy człowiek. Dlatego przebudza się czakry i dlatego mają jakieś wizje.
Dlatego mają jakąś moc. Dlatego ja nie mówię, że to nie ma żadnej mocy. To jest moc, ale przeklęta.
A tak samo szach. Szatan, wiecie, bo często ludzie mówią, diabeł Cię tam uzdrowił, a ja mówię, jakby diabeł uzdrawiał, to to by był normalnie, ja nie wiem, co to by było. Chodzi o to, że Lucyfer, jako Lucyfer, dostał tą właśnie energię wtedy, kiedy ona jeszcze nie była przeklęta, dostał ją od Boga i to jest ta moc uzdrowienia, także w niej zawarta jakiegoś typu uzdrowienia, bo to nie jest ten sam rodzaj.
O tym opowiem później. Ale kiedy stał się szatanem, to został przeklęty, to Bóg nie... nie odebrał tej mocy diabłu, ani także Bóg nie odebrał tej mocy ludziom. Tylko to zostało przeklęte. I dlatego właśnie jest to, Paweł o tym mówi, że choćby anioł światłości do was przyszedł.
A później Jezus mówi o tym, że jeżeli wasze światło byłoby ciemne, to jest taka ciekawostka, co to znaczy, jeżeli wasze światło byłoby ciemne? To jest właśnie to. To jest przedpotopowe, poadamowa, przeklęta energia. Jest ona?
Ona światłem, ale jest ona fałszywa i jest ona przeklęta, bo jest ona splugawiona grzechem adamowym. I tej właśnie energii, bo każdy człowiek, który się narodzi, ma właśnie tą zdolność. Dlatego każdy człowiek na tej ziemi ma w sobie moc i potencjał, tylko to jest te przeklęte.
Dlatego jest napisane grzech pierworodny. I on jest dopiero usuwany, kiedy Ty się zjednoczysz z Duchem Świętym po nowonarodzeniu. A jeżeli tego nie masz, to właśnie...
używasz tej energii. I do tej energii doczepiają się demony. Do tej energii doczepiają się demony.
I te demony, bo są przyciągane i wtedy ci ludzie używają sił tych demonów, żeby po prostu działać. I tak to wygląda. Więc tak to wygląda, kochani. To jest podstawa. Później to poszerzymy.
Błogosławie. Pa, pa.