W tym odcinku zobaczycie jak działa polska fabryka tulipanów. Te kwiaty jednym kojarzą się z nadchodzącą wiosną, innym z obchodzonym w tym czasie dniem kobiet, a chyba wszystkim z Holandią i największymi uprawami tulipanów na świecie. Ale nie tylko Holandia tulipanami stoi. My też mamy czym się pochwalić. W tym odcinku zobaczymy na czym polegają uprawy hydroponiczne, niewymagające podłoża glebowego i zapewniające większą higienę produkcji.
W tym celu odwiedziliśmy jednego z czołowych producentów tulipanów w Europie Środkowej, rodzinną firmę Botania z Ożarowa Mazowieckiego. Zobaczmy zatem jak wygląda cały proces. Cebulki tulipanów do uprawy wiosną przyjeżdżają do Ożarowa Mazowieckiego z Holandii, do uprawy jesienią z Nowej Zelandii.
Trafiają najpierw do chłodni, gdzie przechowywane są w skrzyniach przez 3-4 miesiące. Cykl chłodzenia rozpoczyna się od 9 stopni Celsjusza. W kolejnych etapach temperatura obniżana jest do 2 stopni. Gdy stężenie dwutlenku węgla oraz etylenu w komorze chłodniczej przekracza dozwolony bezpieczny poziom, chłodnie są wentylowane.
W ten sposób symulowane są warunki zimowe, bowiem w naturze po zimie, wiosną kwitną tulipany. Gdy nadchodzi czas sadzenia, cebulki muszą trafić do skrzynek uprawowych. Trzeba postępować z nimi ostrożnie, aby nie uszkodzić kiełków.
Pracownik kontroluje jakość. cebulek i wstępnie je sortuje. Następnie cebulki ręcznie nabijane są na igły, co stabilizuje ich położenie. Na skrzynie naklejane są etykiety, które zawierają informacje o pochodzeniu, dostawcy, liczbie cebulek w skrzyni, a przede wszystkim o odmianie.
Pozwala to na pełną identyfikację po posadzeniu. Czas na powrót do chłodni. Skrzynie przechowywane są tu w temperaturze 5 stopni Celsjusza i regularnie podlewane wodą.
Dzięki temu tulipany się ukorzeniają i rozpoczyna się ich intensywny wzrost. Po dwóch tygodniach wędrują do szklarni. Urządzenie pobiera skrzynki, które są ustawiane na kontenery uprawowe, a jednocześnie zdejmuje z kontenerów skrzynki po poprzednim cyklu uprawy.
Skrzynki następnie są myte oraz dezynfekowane, gotowe do kolejnego cyklu. Skrzynki z tulipanami przesuwają się automatycznie na kolejne miejsca w strefie wzrostu w kierunku strefy zbioru. Codziennie przemieszczają się i są podlewane. Pożywka, której skład jest na bieżąco kontrolowany i uzupełniony, Obracamy składniki. W szklarni zapewniona jest także cyrkulacja i odpowiednia wilgotność powietrza oraz temperatura.
W przypadku intensywnego słońca zaciągane są... kurtyny cieniujące. Po mniej więcej trzech tygodniach odbywa się zbiór. Pracownicy układają tulipany wraz z cebulkami na transporterze taśmowym. Następnie separowane są pojedyncze tulipany, a łodygi odcina się od cebulek, które zostaną wysłane na pola uprawne do Holandii.
Teraz aparat rentgenowski prześwietla kwiaty, a obcinarka przycina łodygi na właściwą długość. Sortowane są według odpowiedniej klasy i automatycznie formowane w bukiety. Na końcu linii sygnalizator wskazuje pracownikom dłuższe i krótsze bukiety.
Są zbierane i pakowane wstępnie po kilkanaście sztuk. Maksymalna wydajność linii to aż 18 tysięcy tulipanów na godzinę. a w całym obszarze szklarni znajduje się jednocześnie wiele milionów kwiatów. Przebieg całego procesu jest sterowany komputerowo i na bieżąco monitorowany. Wstępnie związane bukiety wykłada się na linię pakowania.
Łodygi są wyrównywane, a następnie automatycznie wkładane do rękawów foliowych lub papierowych. Rękaw obwiązuje się gumką i tulipany umieszczane są w wiaderku. Aby jak najdłużej zachowały świeżość, wlewa się do niego wodę z... Pojemniki z kwiatami pakowane są w kartony, a z nich formuje się palety. W sprzedaży w największych sieciach handlowych mogą się pojawić już następnego dnia.
A przypomnijmy, że rekordowa cebulka tulipana została wyceniona w XVII wieku w Holandii na równowartość dzisiejszych 250 tysięcy złotych. My możemy kupić je znacznie taniej. Jeżeli spodobał Wam się ten odcinek, to koniecznie musicie zobaczyć jak uprawiane są rozsady pomidorów.