W tym wideo poznasz trzy skróty, które pozwolą Ci mówić po angielsku w trzy miesiące. Nawet jeśli zaczynasz od zera. Co ważniejsze, dowiesz się jak to zrobić bez wychodzenia z domu, bez przepłacania za lekcje z nativem, ucząc się tylko pół...
pół godziny dziennie. Być może teraz wydaje Ci się to zbyt piękne, aby było prawdziwe. Szczególnie jeśli to nie jest Twoja pierwsza próba opanowania angielskiego i zniechęca Cię ciągły brak efektów. Jeśli tak, to normalne, że rozmawianie po angielsku po angielsku już za trzy miesiące, może brzmieć niewiarygodnie. Jednak daj mi szansę, a pokażę Ci, jak uprościć i przyspieszyć naukę zgodnie z tym, jak działa Twój mózg.
Nazywam się Rafał Dudek i jestem współtwórcą kursu Aktywny Angielski, który nauczył już mówić po angielsku tysiące Polaków. Nawet osoby uważające siebie za beznadziejny przypadek. Przygotowałem dla Ciebie trzy skróty, które pozwolą Ci mówić już za trzy miesiące.
Pierwszy skrót wywróci do góry nogami tradycyjne metody nauki. Drugi odchudzi zakres materiału, abyś zaczął rozmawiać po angielsku najszybciej jak to możliwe. Trzeci skrót pokaże Ci jak opanować słownictwo i gramatykę bez reguł, bez zakowania na pamięć. Brzmi ciekawie? Zostaniesz ze mną do końca?
Jeśli tak, zaczynamy! Pierwszy skrót? Skup się na mówieniu.
Aby szybko nauczyć się mówić po angielsku, potrzebujesz już od pierwszej lekcji intensywnie trenować mówienie. Jednocześnie w szkole i na większości kursów językowych jest odwrotnie. Najpierw czytasz i piszesz. Niektóre osoby zaczynające swoją przegodę z angielskim nawet myślą, że jest im to potrzebne.
Mówią coś na zasadzie, gdy widzę jak to jest napisane, to łatwiej jest mi to powiedzieć. Jednak pomyśl, czy to nie jest oczywiste, że przeczytanie z kartki jest łatwiejsze niż powiedzenie czegoś samodzielnie? No pewnie, że tak. Jednocześnie nie o to chodzi. Nie będziesz potem za granicą chodził z notatkami i czytał do ludzi.
Nie, chcesz rozmawiać. Więc zastanówmy się, jak skutecznie nauczyć się mówić. Prawda jest?
Rada jest taka, że zaczynanie od nauki pisania spowalnia Twoje postępy w nauce mówienia. Jeśli uczyłeś się już pisemnie i nadal nie mówisz, sam doświadczyłeś tego, że pisanie nie prowadzi do mówienia. Spójrz...
Zajmuj się na to, jak nauczyłeś się polskiego. Przez pierwsze lata życia tylko słuchałeś i mówiłeś. A dopiero w szkole zabrałeś się za pisanie i czytanie.
Tak nauczyli się polskiego wszyscy. Nawet wzrokowcy. I wiesz co? Ci wzrokowcy całkiem nieźle nauczyli się mówić.
Bez żadnych pisemnych notatek, bo jeszcze nie umieli czytać i pisać. Zatem niezależnie, czy jesteś wzrokowcem, skoncentruj się na słuchaniu i mówieniu. A znacznie szybciej nauczysz się rozmawiać po angielsku.
Ta kolejność świetnie działa dla języka ojczystego, więc dlaczego miałbyś to robić odwrotnie z angielskim? Podczas nauki słuchaj i mów. A pisać i czytać nauczysz się później.
Będzie ci dużo łatwiej, gdy będziesz już mówić. Teraz jeszcze pytanie brzmi, co ten trening mówienia powinien zawierać? Jakie słowa?
Jaką gramatykę? Oglądaj dalej, a wszystko się wyjaśni. Drugi skrót. Ucz się.
się tego, czego będziesz używać. Znacznie szybciej nauczysz się rozmawiać po angielsku, gdy skoncentrujesz swoją naukę na najczęściej używanych słowach i gramatyce. Rozważmy najpierw zakres gramatyki.
Czy potrzebujesz uczyć się wszystkich 16 czasów? Absolutnie nie! Doktor Kramski z Uniwersytetu w Pradze przeprowadził badania statystyczne, które wykazały, że przeciętny Anglik używa na co dzień tylko pięciu czasów. Skoro nawet Anglicy nie używają tych szesnastu czasów w domu i w pracy, po co ty miałbyś się ich uczyć? Skup się tylko na tym zakresie gramatyki, który rzeczywiście ci się przyda.
jeśli musisz opanować pięć czasów zamiast szesnastu, to masz trzy razy więcej szesnastu czasów. razy mniej czasów do opanowania. Innymi słowy, możesz nauczyć się angielskiego trzy razy szybciej.
A jakie to czasy? Według badań statystycznych 85% komunikacji ogranicza się do trzech najprostszych czasów. Future simple, present simple, past simple. Czyli przyszły, teraźniejszy i przeszły czas prosty. Naucz się tych trzech najprostszych czasów, a poradzisz sobie w 85% sytuacji.
To Ci absolutnie wystarczy, aby swobodnie komunikować. komunikować się po angielsku. A jeśli już totalnie chcesz zabłysnąć swoim super angielskim, Dożyć do tego dwa kolejne czasy. Present continuous i present perfect. I aż w 96% sytuacji Twoja gramatyka będzie tak dobra jak native speakera.
Więcej na ten temat opowiadam w wideo Gramatyka angielska dla początkujących. Link w karcie i w opisie poniżej. A co jeśli chodzi o słownictwo? Pamiętam jak w liceum pani podyktowała nam listę słówek i...
mmm... nauczcie się ich, bo w czwartek kartkówka! Siedzę więc w domu, siedzę, uczę się tych słówek, uczę się. Już doszedłem do końca tej listy i zapomniałem te, które były na początku. Myślę sobie, no co tu jest grane?
Czy z moją pamięcią coś jest nie tak? Czy ja mam jakąś nastoletnią demencję? Ale nie, no, googluję hasło nastoletnia demencja i zero wyników w Google'u.
Nie ma czegoś takiego. O co tu chodzi? Teraz! 12 lat później rozumiem o co chodzi. Pamięciowa nauka pojedynczych, wyrwanych z kontekstu słów jest kompletnym przeciwieństwem tego, jak Twój mózg lubi się uczyć.
Ewolucja obdarzyła Cię pamięcią, abyś zwiększył swoje szanse na przetrwanie poprzez uczenie się tego, co Ci się realnie przyda. Gdy Twój mózg patrzy na te pojedyncze, wyrwane z kontekstu słówka, z listy, tabelki czy fiszek, on stwierdza Ło... Ech, ale nuda. I tak mi się to nie przyda.
Szkoda mojej energii, żeby się tego uczyć, żeby to w ogóle zapamiętywać. Do kosza z tym, do kosza. I ty próbujesz się nauczyć, a twój mózg ciągle wciska ten klawisz na klawiaturze. Zatem jak przekonać mózg, aby zapamiętywał nowe słowa?
Prosta logika. Jeśli planujesz wyjazd za granicę, ucz się słownictwa przydatnego w podróży. Jeśli uczysz się do pracy, poznaj najważniejsze słownictwa biznesowe i związane z Twoją branżą.
Korzyści z tego są dwukrotne. Po pierwsze, oszczędzasz czas, rezygnując z niepotrzebnych słów. Po drugie, szybciej się uczysz.
Twój mózg lepiej zapamiętuje słowa, które są dla ciebie ważne. Nauka staje się bardziej motywująca i łatwiej ci się skoncentrować. Zatem, gdy uczysz się angielskich słów, najpierw zadaj sobie pytanie.
Czy ja tego kiedykolwiek użyję? Jeśli z pewnością tak, ucz się tego słowa. Jeśli być może kiedyś tam, zostaw je na później.
Jeśli raczej nie, zapomnij, że to słowo istnieje. Kiedyś nawet nagrałem wideo na temat nauki swiszek, w którym wyrzucam do kosza niepotrzebne słowa. Sprawdź to.
Poczujesz ogromną ulgę, że nie musisz się tego uczyć. Podsumowując drugi skrót... Skup się na pięciu najważniejszych czasach i słowach, które będą Ci potrzebne. Dzięki temu znacznie szybciej nauczysz się rozmawiać po angielsku na wszystkie tematy, które są dla Ciebie ważne. Teraz, gdy to ustaliliśmy, pozostaje pytanie, jak się tego uczyć?
Czy jest na to lepszy sposób niż wkuwanie na pamięć? Trzeci skrót. Ucz się ze zrozumieniem. Mam do Ciebie pytanie. Aby mówić po polsku, czy potrzebujesz wiedzieć, co to jest imię słów bierny?
Nie. Najpierw nauczyłeś się mówić po polsku, a potem w szkole ktoś po polsku wytłumaczył Ci, co to jest imię słów bierny. A teraz?
Zapomniałeś, co to jest imię słów bierny, bo gramatykę w szkole miałeś ileś lat temu. Ale po polsku nadal umiesz mówić. Jaki z tego wniosek?
Nie potrzebujesz skomplikowanych reguł i pojęć gramatycznych, aby rozmawiać po angielsku. Jedyne czego potrzebujesz, to wiedzieć, jakich słów użyć, w jakiej kolejności. Na przykład...
Aby stwierdzić ogólny fakt, najpierw mówisz kto, następnie co robi, a potem wszystko inne. Ja mówię po angielsku. I speak English. Proste? Proste.
Żadnych podmiotów, orzeczeń i tym podobnych. Każdą nową regułę gramatyczną wytłumacz sobie swoimi słowami i przeanalizuj przykładowe zdania. Gdy już rozumiesz jak to działa, użyj tej reguły wielokrotnie w praktyce.
Ułóż 20-30 zdań zgodnie z tą regułą, abyś był na 100% pewien, że umiesz z niej korzystać. To jest bardzo ważne. Znam mnóstwo osób, które uczyły się tradycyjnymi metodami i wiesz co? Znają mnóstwo reguł, świetnie rozwiązują podręcznikowe ćwiczenia, ale gdy trzeba się odezwać, łapie ich taki stres, że nie mówią nic.
Mają teoretyczną wiedzę, ale brakuje im treningu, żeby z tej wiedzy korzystać w rozmowie. Pamiętaj, gramatykę... umie ten, kto swobodnie posługuje się nią w rozmowie.
Tę umiejętność można wyćwiczyć tylko poprzez układanie zdań i mówienie. Aż zasady wyjdą Ci w krew i będziesz mówić poprawnie bez zastanowienia. Przy okazji, układanie zdań pomoże Ci zapamiętać mnóstwo nowych słów. Z nauką słownictwa jest podobnie jak z gramatyką. Aby nauczyć się nowego słowa, nie wystarczy wiedzieć, co ono znaczy.
Potrzebujesz umieć go używać w różnego rodzaju zdaniach. Jak to wygląda w praktyce? Weźmy na przykład słowo walizka, czyli suitcase. Zamiast powtarzać w kółko walizka, suitcase, walizka, suitcase, zastanów się, w jakich sytuacjach to słowo może Ci się przydać. Na przykład, gdybyś na lotnisku nie mógł znaleźć swojej walizki, mógłbyś powiedzieć, nie mogę znaleźć swojej walizki.
I can't find my suitcase. Mógłbyś też zapytać, gdzie jest moja walizka? Where is my suitcase? Albo gdy sprawdzają walizkę na lotnisku, ktoś mógłby Cię poprosić, proszę otworzyć walizkę. Open your suitcase, please.
Zwróć uwagę, że układam przeczenia, pytania, polecenia. Urozmaicaj rodzaje zdań najlepiej jak umiesz. Jest to świetna okazja do tego, aby jednocześnie zapamiętywać nowe słowa i ćwiczyć struktury gramatyczne.
Zauważ też, że... że te zdania umieszczają Cię w ważnej, pilnej sytuacji. Twój mózg dostaje wyraźny sygnał, że słowo suitcase jest ważne, bo zgubiłeś swoje rzeczy. Albo ochrona lotniska nagle czegoś od Ciebie wymaga i musisz zareagować.
Im bardziej... Im bardziej te zdania są życiowe i emocjonujące, tym lepiej. Trzecia ważna rzecz.
Układaj te zdania w pamięci i wypowiadaj je głośno i wyraźnie. Być może jest to trudniejsze niż rozpisywanie tych zdań w zeszyciku, ale pomyśl, czy podczas rozmowy po angielsku piszesz zanim coś powiesz? No pewnie, że nie.
Dlatego ucz się bez żadnych notatek, aby przygotować się do rozmawiania bez notatek. Trenuj swoją pamięć i przyzwyczajaj się do mówienia głośno. głośno i wyraźnie.
Ćwicz w ten sposób, a nowe słowa i gramatyka wejdą Ci w krew. Stopniowo nauczysz się mówić swobodnie i automatycznie, tak jak po polsku. Podsumowując, aby od zera nauczyć się swobodnie rozmawiać po angielsku w zaledwie 3 miesiące, skup się na treningu mówienia, ucz się przede wszystkim tej gramatyki i słów, których potrzebujesz i ucz się ze zrozumieniem, mówiąc angielskie zdania na głos. Oczywiście, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić.
Jeśli uczysz się samodzielnie, organizacja takiej nauki może być dużym wyzwaniem. Jak to sobie wszystko poukładać? Od czego zacząć? Gdybyś chciał zabrać się za to samodzielnie, możesz zacząć od listy. tysiąca najczęściej używanych słów i układać zdania z tymi słowami w pięciu najpopularniejszych angielskich czasach.
Potrzebowałbyś odsłuchiwać w słowniku wymowę tych słów i warto, aby ktoś sprawdził poprawność zdań, które układasz. Dużo roboty. Więc tylko osoba zmotywowana i systematyczna sobie z tym poradzi. Aby ułatwić Ci to wszystko, stworzyliśmy kurs Aktywny Angielski. W nim opanujesz tysiąc najczęściej używanych angielskich słów i wszystkie najważniejsze czasy.
To wszystko bez żadnego zakłowania na pamięć i bez podręczników do gramatyki. Wszystko jest prosto wyjaśnione i zapada w pamięć automatycznie, ponieważ cały czas układasz zdania po angielsku i mówisz je na głos. Kurs w pełni bazuje na tych trzech.
w trzech skrótach, które właśnie poznałeś. Przygotowaliśmy dla Ciebie tysiące angielskich zdań, które samodzielnie ułożysz i powiesz. Następnie usłyszysz poprawną wersję, abyś wiedział, że mówisz dobrze. Zabierzemy Cię w praktyczne, czasem zabawne konteksty, aby nauka wciągnęła Cię jak dobry serial.
Wystarczy około 30 minut dziennie, aby ukończyć całość kursu w 3 miesiące. A potem możesz śmiało jechać za granicę i mówić po angielsku, co potwierdzają nasi kursanci. Hello everyone!
I want to tell you how I am happy that I can speak English. I talk to my grandchildren every day because they live in England. I learn English two years and only this course lets me speak English. Chcę, żebyś był sukcesem w nauczaniu się angielskiego.
Zmocz się, zaczynaj nauczyć się angielskiego. Możesz nauczyć się angielskiego, jest łatwo. Od wieku temu myślałem, że nie mam talentu na naukę angielską.
ale teraz wiem, że tylko potrzebowałem efektywnego metodu. Spróbuj ten nowy metod i będziesz zaskoczony, jak łatwo jest nauczyć się angielskiego. Oczywiście, możesz to zrobić, bądź wdzięczny jak ja.
Cześć! Cześć, jestem Jarek. Możesz mówić po angielsku.
To bardzo dobra idea. Cześć, nazywam się Grzegorz. Muszę Ci powiedzieć, że nigdy nie jest tak późno, żeby nauczyć się angielskiego.
Zacznij teraz. Dzięki za oglądanie!