Dzień dobry. Dzisiaj zajmiemy się Stanami Zjednoczonymi w XIX wieku. Oglądamy.
Na początek zajmujemy się budową państwa. Początkowo Stany Zjednoczone miały pozyskane niepodległości po wojnie o niepodległość 13 stanów. Później oczywiście były to kolejne stany, które były dokupowane. I tak, dokupiono m.in. oczywiście Luizjanę, Florydę i w latach 20. XIX wieku były już to 23 stany.
Później już w roku 1860 było to 34 stany, ponieważ włączono i Teksas oraz Kalifornię. A w roku 1867 odkupiono od Rosji Alaskę, jak się okaże później dosyć bogatą wzłoża naturalną. Teraz oczywiście z rozwojem terytorialnym szedł bardzo szybki wzrost ludności. Tutaj głównie chodziło o emigrantów z Europy, którzy przybywali niemalże w milionach do Ameryki. Byliśmy tak naprawdę w trakcie XIX wieku, w połowie wieku XIX już takie dosyć mocno widoczne dwie frakcje na scenie politycznej.
Pierwszą to będą demokraci. Oni są na południu. Oni reprezentują interesy bogatych plantatorów, czyli tych, którzy wykorzystują m.in. niewolni...
Więc oni nie będą chcieli absolutnie wprowadzać jakiegokolwiek abolicjonizmu. Oczywiście chodziło tutaj o to, żeby ci niewolnicy dalej pracowali, nie będą mieli nic przeciwko temu. Dodatkowo chcieli oni większej niezależności od władzy centralnej w całych Stanach Zjednoczonych. Z kolei republikanie będą pochodzili z północy, będą wywodzili się ze środowiska takiego bardziej przemysłowego, będą zwolennikami właśnie silnej władzy centralnej i że przemyśle nie było niewolników.
to dążyli do zniesienia niewolnictwa, mówiąc, że jest to łamanie praw człowieka i będą wymyślali sobie tą ideę abolicjonizmu. Dodatkowo należy jeszcze tutaj wspomnieć o karykaturalnej właściwie przedstawieniu tych dwóch stron. Więc będziemy mieli dwa zwierzątka. Demokraci, czyli ci z południa to osiołek, a słoniki to są republikanie, czyli ci z północy.
Codzimy się jeszcze na chwilkę do pierwszej połowy XIX wieku, kiedy prezydenturę swoją pełnił James Monroe. On przedstawił taką koncepcję, która mówiła o nieingerowaniu. Stanów Zjednoczonych w sprawy europejskie i tego samego oczekiwało to Europy, czyli nieingerowania w sprawy Ameryki Północnej, ale też Południowej, gdzie interesy swoje własne chcieli właściwie Amerykaniem realizować. Taka polityka została nazwana mianem izolacjonizmu i miała ona na celu wyeliminowanie tak naprawdę, chodziło głównie o brytyjską konkurencję z regionu właśnie tych obu Ameryka, właściwie to trzech, bo jeszcze tej środkowej, która też będzie pełniła swoją własną funkcję. głównie na wojnie secesyjnej.
Zaczniemy sobie od przyczyn. Tych przyczyn jest dosyć dużo, więc należy sobie je dziś tam w głowie powolutku układać. Przede wszystkim wyostrzył się podział na przemysłową północ i to plantatorsko- niewolnicze południe.
Jedni chcieli szybkiego wzrostu przemysłu przy właściwie udziale w pracy, w pracy, za którą się płaci duże ilości ludzi, no a tą dużą ilość ludzi mogli gwarantować niewolnicy, którzy będą z tej niewoli po prostu zwolnieni. Następnie na północy, jak już wspomniałem wcześniej, rozwijał się ruch abolicjonistyczny, czyli takim, który dążył do zniesienia niewolnictwa. Prezydentem Stanów Zjednoczonych zostaje gość, który już w swoich wyborczych obietnicach mówił o zniesieniu niewolnictwa i to jest Abraham Lincoln. I kiedy on zostaje prezydentem, Stany Południowe nie zaakceptowały jego wyboru i ogłosiły secesję w roku 1860. W sumie to było 11 stanów.
Kiedy ta secesja miała miejsce, to trzeba było utworzyć konkurencję. ...państwo dla samych północnych stanów i tak się też stanie w roku 1861 powstanie tzw. SSA, czyli Skonfederowane Stany Ameryki. Zwane konfederacją inaczej, ich prezydentem zostanie Jefferson Davis.
Od tego momentu właściwie możemy północ nazywać Unii. ale też i Jankesami, a konfederaci będą na południu. Kiedy nastąpił początek wojny, okazuje się, że na polu walki jest bardzo ciężko rozróżnić dwie strony. W związku z tym jesienią roku 1861 opracowano nowy wzór sztandarów wojennych dla tak naprawdę oddziałów południowych i tak powstaje Krzyż Południa, czyli coś, co będzie rzeczywiście obiegało troszeczkę od tej wizji flagi Unitów.
Oczywiście Unia nie zmieniła tych stanów. Gwiazdki też nie zmieniły swojej ilości, ze względu na to, że jakby nie uznawali tej secesji. I o tą secesję trzeba będzie walczyć. I tutaj na mapce widzimy ewidentny podział Stanów Amerykańskich w wojnie secesyjnej. Na północy widzimy kolor niebieski, taki ciemny niebieski.
Są to Stany Unii. Następnie taki bardzo jasny, niebieski kolor, który tam możemy dostrzec, są to Stany Unii, w których panowało niewolnictwo do końca wojny i później zostaje ono tam po prostu zniesione. I na czerwono mamy Stany... konfederacji i to pomiędzy tymi stanami ta wojna się po prostu będzie toczyć.
Zaczęło się wszystko w roku 1861, a będzie trwać do roku 65. Zaczęło się od ataku na Fort Sumter. To był początek wojny. Dlaczego akurat tam?
Dlatego, że konfederaci, jak się przyjrzymy zresztą na mapkę, jeszcze cofnijmy się na nią chwileczkę, Fort Sumter jest na południu, czyli tam, gdzie będziemy mieli konfederację. Jednak w tym Forcie Sumter przede wszystkim obecni byli Unii, a Fort Sumter ...tym unitom był cały czas wierny, więc doszło do ataku właśnie tutaj. Siłami Konfederacji będzie dowodził Robert Lee. a siłami Unii będzie dowodził Ulisesa Granta. Więc będzie to wojna tak naprawdę pomiędzy tymi dwoma generałami, którzy będą dla siebie stanowić konkurencję.
Tym bardziej, że Robert Lee, który będzie dowodził południem, urodził się na północy, więc to też miało swój wydźwięk troszeczkę taki wojenny. Idziemy sobie do dalszego przebiegu tej wojny. W roku 1863 miały miejsce dwa ważne wydarzenia.
Lincoln wydał dekret o zniesieniu niewolnictwa w całym kraju. I druga rzecz dochodzi do bitwy pod Gettysburgiem, gdzie konfederaci przegrywają. Tutaj należy wspomnieć o tym, że północ jako przemysłowa część Stanów była o wiele bogatsza od tego południa. Ze względów też finansowych można powiedzieć, że północ miała większe szanse w powodzeniu w tej wojnie, co też tutaj będzie miało oczywiście swoją własną. odpowiedź w kolejnych, już końcowych właściwie, bitwach, bo to będzie tak naprawdę wojna totalna.
Będzie po prostu dochodziło do wyrzynania wojsk, zniszczenia niemalże południa i generalnie doprowadzenia do podpisania kapitulacji przez konfederatów. I to będzie miało miejsce w roku 1865, gdzie zostaje to podpisane w Apomattox, czyli takim, dokładnie to miejscu, które nazywa się McLean House, czyli miejsce, w którym generał Lee podpisał akt kapitulacji swoich wojsk. I tu chodziło o podpisanie tego aktu w obecności właśnie Ulisesa.
Grantaa, co też pewnie musiało na swój sposób mocno boleć. I na koniec zostają nam skutki wojny i to będą takie trzy rodzaje tych skutków. Pierwszy to będzie skutek polityczny. Zachowano przede wszystkim jedność państwa i zakazano w przyszłości kolejnych secesji.
To będzie miało swój pozytywny wydźwięk w latach następnych, bo Stany staną się po prostu potęgą światową i mocnym graczem. Następnie umocniono rząd federalny i osłabiono plantatorów, co powiedzmy, że będzie miało dosyć ważne znaczenie też w przyszłości, bo ten przemysł będzie przenoszony również na południe, więc tak naprawdę tutaj będzie miało to dosyć ważne znaczenie. No i rzecz jasna, nadano niewolnikom prawa polityczne i tych niewolników po prostu już nie będzie. Także oni będą mogli znaleźć po prostu swoje miejsce w różnych Stanach Amerykańskich, m.in. na północy, przyjmując się do pracy w przemyśle.
Więc generalnie północ swój plan praktycznie to zrealizowała. Drugim rodzajem są to skutki społeczne. Tutaj jest to bardzo istotne, ponieważ śmierć poniosło 650 tysięcy ludzi i Jest to największa, najbardziej krwawa wojna do tej pory, jaka miała miejsce na całym właściwie świecie.
Określonych ramach czasowych, bo tu mówimy o roku od lat właściwie 1861 do roku 1865. Więc to będzie dosyć dużym takim powiedzmy, że wyniszczeniem Amerykanów i wydaje się, że długo ten rekord pobity być nie może, ale nic bardziej mylnego. Zobaczcie jak będzie w trakcie pierwszej wojny światowej. Z krótkim społecznym jest. też zniesienie niewolnictwa, bo niewolnicy otrzymują te prawa polityczne.
I następnie zaczyna się dosyć prężny rozwój miast oraz powstaje dosyć silna klasa średnia, która też będzie chciała swoich własnych praw w ramach państwa amerykańskiego. Trzecim skutkiem będą te skutki gospodarcze. Tak jak mówiłem wcześniej, przy okazji tej wojny zastosowano metodę spalonej ziemi, taką wojnę totalną na południu, więc zostały zniszczone miasteczka, wsie i później nastąpi ich odbudowa, ale dopiero po jakimś czasie, więc ten skutek gospodarczy jest taki, że Ci plantatorzy są w ten sposób m.in.
oczywiście mocno osłabieni. Następnie będzie w latach późniejszych rekonstrukcja tego południa bardziej na modłę przemysłową. I nastąpi później oczywiście w całym kraju szybsza industrializacja oraz rozwój rolnictwa.
To będzie miało bardzo ważne znaczenie dla rozwoju całego państwa. I na koniec zostaje nam jeszcze kwestia Lincoln, żeby nie był zbyt długo szczęśliwy i żył zbyt długo po... Po podpisaniu pokoju w Apomattox, kilka dni dokładniej po tym pokoju, bo dokładniej to 15 kwietnia, kiedy Lincoln przebywał w Teatrze Forda, został on postrzelony przez fanatyka z południa, czyli Johna Buffa.
To jest człowiek, który strzelając z bliskiej odległości do Lincoln, tak niefortunnie można powiedzieć, że strzelił, że od razu go nie zabił, bo kula utkwiła w mózgu i dopiero po 10 godzinach Lincoln zmarł. Także powiedzmy, że jakieś tam koszty zostały też poniesione przez samego Lincoln. Ale on stał się legendą, więc myślę, że może i na dobre mu to wyszło.
jeżeli chodzi o jego postać dla potomnych. I to byłoby wszystko, co miałem do powiedzenia, także dziękuję i do widzenia. Czuję, że mu je.