do dołu, tak? Jakie mięśnie tworzą trójkąt do dołu? Krawiecki...
Bardzo dobrze. To w takim razie chciałbym, żeby Pan spróbował wypalpować trójkąt. Fajnie.
Trzeba by się nie odzywać. No. Krawiec?
Dobrze Pan powiedział. Krawiecki, tak? I Pan powiedział jeszcze... Dobrze, to teraz spróbuję panu do popoła.
Bez stresu, inny też tego nie umie. Krawiecki to był od wózka, znaczy kolecki, drobny, przedni, górny. Dokładnie. Nie, to krawiecki.
A, krawiecki, tak. Dobra, już myślałem, że więzano po chwilę. Krawiecki, tak. Do jakiej części kości pszczelowej? Do zawartości.
Bardzo charakterystycznej. Gliś jest dobra. Tak. No dobra.
Mamy ten nasz krawiecki coś, czuję, że go mamy. Weź podnieś nogę. O właśnie, dobrze. To jest tu? No.
Nie chce wyciec inaczej. Dobra. No i co teraz dalej?
Dobre pytanie. Przebudzicie długi idzie jakoś... A jak idzie więzadło pachwinowe jeszcze?
Korek z wiatrowy. Przednie i górne. I kucy kłonowe. Bardzo dobrze.
To jest sporo. Powinien pan go poczuć. Jest?
Super. Teraz będąc w tym miejscu, taki pseudo egzamin sobie zrobimy. Będąc w tym miejscu, to jest pan bardziej na rozstępie naczyń czy rozstępie mięśni?
Możecie pomagać. Tak, w występie mięśni. Jaki tutaj był Pan blisko, blisko tego, tutaj jeszcze raz Pan położę rękę, był Pan blisko tutaj kolca biodrowego przedniego górnego. To teraz chciałbym wiedzieć, jaki nerw tam może przebiegać w tym rejonie udabocznym.
Dobrze, nerw skórny udaboczny. Jakie może mieć możliwości przebiegu nerw skórny udaboczny? Moczny.
Egzamin, nie? Normalny taki sobie zrobimy. Pod albo przez, więc albo po chwilę.
To jest przydatna informacja. Nie mówię, że uwalająca, na przykład nie, jak tego nie powiecie, ale przydatna informacja. Dobra.
No to lecimy dalej z tym rekordem. Dobrze planujcie. Czy tam nogę się jakoś zginało, żeby ten trojkąt się tak uwidocznił?
Można, można, można. No już mam, już mam ten pomysł miał, nie? W takim sensie, że już mam ładnie uwidocznił nasz mięśnik krawiecki.
To teraz brakuje nam jeszcze jednego mięśnia. Mamy, mamy więc adlopachwinowe, mamy mięśnik krawiecki. Czego nam brakuje? Przewodniciela długiego. No i właśnie.
Przewodniciela długiego. To nie było... Jakoś tak, że jak się nogę zegnie, w sensie...
On jest dość powierzchowny. Myślę, że cokolwiek by pan nie zrobił, no, w kierunku przywiedzenia na przykład, to już powinien być panu łatwiej go znaleźć. Dobrze pan wyjdzie. Już pan mi teoretycznie odpowiedział na wiele pytań. To już jest...
Już pan odpowiedział na tyle, że bazując tylko na tym pytaniu, ciężko stawiałoby mi się panu dwa. Zrobiłbym to, na pewno, ale już by mi było trochę smutno. Nie ma to, jak będzie, jak po prostu Kasper przywiedzie tą nogę, jak ją zaporujemy. Już pan poczuje, nie?
Można to zrobić inaczej, ale już pan poczuje. No czuję, no. No to dobra, no to jestem trójką, tak?
Dobrze, mogę zobaczyć? Okej, już się zepię. Dobrze, może się Pan zreaksować? No, słuchajcie, na pytanie z...
na pytanie z wyłapanki... Na pytanie z wyłapanki, no to, no może nie spodziewam się tutaj, ale chcę, żebyście... bo powiem Wam, że trójkąt udowy, jak Pan dostanie następnym razem, to Pan na pewno dostał, tak? Więc to się trochę bardziej z Was zaktywizuje.
Zobaczymy sobie to. No i zobaczcie, już jestem, tak? Zgiąłem sobie, już czuję miękką...
miękki fragment tutaj tkanki i wiem, że tutaj Najpierw co nacisnę to zawsze będzie mięsień przewodziciel długi. Więc zobaczcie, bez ruchu też sobie już poczujecie. Zobaczcie, czujecie wyraźnie mięsień krawiecki.
Czujecie? Łatwo będzie to poczuć. Ale jak to znaleźć lepiej? No dobrze, w tej pozycji wystarczy przywieźć nogę.
I już mięsień jest po prostu twardą, sztywną kamieniem. Tak? Kamień, Widzicie?
Spadłem, tak? No i dobra, jestem sobie tutaj w tym obszarze. I teraz będę chciał spróbować podnieść nogę do góry i znaleźć mięsień krawiecki. Tak, mięsień krawiecki.
I znalazłem. Jestem sobie w trójkącie. I zobaczcie teraz, jestem w trójkącie i dochodzę teraz do tego na mojego szczytu trójkąta. Zobaczcie, to jest spory trójkąt, nie? Dochodzę do szczytu trójkąta.
Moment, w którym przejdę sobie tutaj i teraz głębiej, to jest już moment, w którym będę palpował. Kanał przewodnicieli, tak? To jest już moment, w którym będę palpował kanał przewodnicieli.
Głęboka palpacja, zobaczcie. I dopiero tu głęboko jestem w stanie sobie w tym kanale być. Tu mi jeszcze będzie troszeczkę przeszkadzać.
Smukły to trochę się włącza. No i teraz zobaczcie. Wejście do kanału powinno być mniej więcej, bo to jest też następny tip, 10 palców pacjenta, w ten sposób liczone, szerokość palców pacjenta od 400. To jest miejsce, które byśmy wstępnie sobie tutaj znajdowali. Czyli ten rejon. I zobaczcie, żeby widać było.
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć. Rozumiecie, że budynków na podstawie takich wysąków się nie stawia, więc jest to plus minus pół centymetra się wszystko zgadza. Czyli mamy nasz kanał przewodnicieli.
No dobrze, to teraz spróbujmy. To jest nowa struktura. Zaraz będziemy widać dalej. Spróbujmy teraz znaleźć znowu ten nasz trójkąt. Do góry noga.
No i jesteśmy. Idziemy sobie do bardzo wysokich poziomów tego trójkąta. No i teraz powinienem znaleźć ścięgno mięśnia. Piotrowo, Wiedrowo, Wiedrowek.
Nie chcę się umilować. Co? Nie chcę się umilować. Pan już jest teraz w najbezpieczniejszej pozycji. Choć nie powiedziane, ale myślę, że tak.
Teraz to już by było... już nawet nie mógłbym... Pana znowu pytać, wej, co to wyglądało.
To się znęca, nie? Zresztą poszło i nie mamy innej obrony. Nie, nie, także tam już jest teraz bezpiecznie.
Dobrze, więc spróbujemy sobie zgiąć nogę w biodrze. W biodrze, w biodrze. Zginęło, zginęło.
To jest kolano. O! No tak, że jak pan zacznie teraz, to za dwa tygodnie będzie pan wiedział.
Dobrze, jeszcze raz spróbujemy podnieść nogę. No. Dobra. I my się znajdujemy.
Wyraźne pasmo mięśnia. Wyraźne. Rozluźnimy.
Wyraźne, niewyraźne. Teraz napniemy. Dość wyraźne pasmo mięśnia bedrowa lędziowego. I teraz od dołu, od dołu.
W tym momencie zobaczcie jak wysoko jestem. Będę mieć mięsień grzebieniowy, a tutaj będę mieć ścięgna mięśnia biodrowo-lędziowego, coś mi faktycznie nie idzie dzisiaj to nazywanie tego mięśnia. I to jest rejon trójkąta mniejszego. No i tutaj mamy trójkąt mniejszy, trójkąt większy, rozwór mięśniowy i rozwór naczyniowy.
No to musimy sobie podzielić nasze więzary łopatwinowe. Mniej więcej w połowie będziemy mieli podział na rozwór mięśniowy i rozwór naczyniowy. Fajnie, tylko że można zrobić to dużo, dużo dokładniej, tak? Bo pamiętacie, że tu powiedziałem mniej więcej, tu jest przedział, nie?
Ale my wiemy gdzie. Wiemy, że tętnica i nerw są bardzo blisko siebie, ale jednocześnie przedzielone są naszym tym rozstępowym więzadłem. Więc wiemy, że jak znajdziemy tętnicę...
To jest właśnie rejon, który się praktycznie przyczepia do tego więzalu. Czyli to jest rejon podziału pomiędzy naszym rozworem mięśniowym a rozworem naczyń. Sprawdźmy to. Mam tętnicę i teraz tętnica jest w rozworze naczyń. Więc teraz schodząc w kierunku bardziej bocznym od tętnicy.
Jestem już w rozwoże mięśniowym. I gdybyście mieli problem ze znalezieniem na przykład trójkąta udowego mniejszego, to to też jest jakaś pomysł. Bo pamiętajcie, że zaraz obok, zaraz w rozwoże mięśniowym obok nerwy udowego, będzie wasze mięsień biodrowo-lędźwiowy. A mięsień biodrowo-lędźwiowy to już jest, już macie dwie krawędzie, więc zadło pachwinowe, mięsień biodrowo-lędźwiowy, macie dwie krawędzie, kolejnego tego trykonta. Więc już tylko znajdujecie ten rejon, wiecie, że od góry macie więzadło pachwinowe, od boku macie rozwór mięśniowy, więc tutaj będzie mięsień biodrowo-lędźwiowy, to już wiecie, że od spodu najprawdopodobniej będzie musiał być mięsień grzybieniowy.
Tak? Dobrze. No dobrze.
To skoro mamy tutaj ten nasz kanał przywodzicieli, to pójdźmy sobie tym kanałem przywodzicieli, zobaczmy go sobie jeszcze raz. Czyli znowu, patrzcie, widzicie? Mięsień klawielski. Mięsień przywodniciel wielki.
Rada taka, bo to co zrobił Pan, to jest standard dla 99% z Was, czyli jak Pan nie wie, to nic Pan nie robi. Wie pan, ma pan duże narzędzia, gdzieś już kiedyś pan tego dotykał. Wie pan mniej więcej gdzie to jest.
Wie pan jakie odczucie powinien mieć napięty mięsień. Wie pan jak napiąć mięsień przywodniczego. To teraz tylko dotknąć, nie? Czyli to jest, bo jakby pan zaczął memłać, dotykać, to zacząłby pan coś podejrzewać, a w końcu by pan nabrał tej pewności, by pan coś tam wiedział, nie?
A jak nie dotykamy i próbujemy sobie tylko przypomnieć, zwizualizować, a potem dotknąć, to jest oczywiście poprawna kolejność, ale na egzaminie polecam jednak... Wtedy przywiozł, przywodzicie, to przywiozł, przywiozł, przywiozł. O, twarda, cztywna. O, to chyba on. Najbardziej powierzchowny?
Tak, to pan wie, bo to pan sobie te informacje próbuje z głowy przypomnieć. Więc wie pan, że jest powierzchowny, wie pan, że pan poczuł twardo. Jest, jest. Krawiecki. Coś tam zginęło.
Dobrze. Podniesiemy? No i jest.
No, a dalej to już więc o dupach minąłem.