Transcript for:
Choroby wirusowe i profilaktyka

Witajcie moi drodzy w czwartym i ostatnim odcinku działu wirusy. Dzisiaj dokończymy sobie temat chorób wirusowych, oczywiście tych wymaganych na maturze. Zanim przejdę do rzeczy, chciałam Wam jeszcze przypomnieć, ciągle zapominam o tym mówić na początku moich odcinków, chciałam Wam przypomnieć o kodzie rabatowym na kurs Więcej Niż Matura. O tym kursie możecie się dowiedzieć z odcinka na moim kanale albo po prostu ze strony Więcej Niż Matura. To dotyczy głównie osób, które zdają maturę w najbliższym roku szkolnym. Ogólnie zachęcam Was, na moim kanale jest taka playlista książki i kursy maturalne i tam właśnie opowiadam o różnych kursach, czy książkach, czy zbiorach zadań i również udostępniam kody rabatowe, jeżeli mam taką możliwość. Tych filmików będzie się pojawiało więcej w najbliższym czasie, bo nawiązuję współpracę z nowymi osobami, które właśnie proszą mnie o opinie o swoich zbiorach. czy jakichś takich rzeczach. Także warto to śledzić, jeżeli interesują Was takie maturalne nowości na rynku. Ok, przejdźmy do rzeczy, czyli do orzeczonych chorób wirusowych. Kolejną chorobą, którą sobie omówimy jest odra. I to jest bardzo zaraźliwa choroba tak zwana wieku dziecięcego. Oczywiście te choroby wieku dziecięcego nie oznaczają, że dorośli na nie nie chorują, tylko że są to takie choroby, które najczęściej przechodzą dzieci. Czasami jest tak... że w wieku dziecięcym taką chorobę przechodzi się łagodniej. Natomiast jeżeli jakaś osoba nie przejdzie takiej choroby w wieku dziecięcym, bo po prostu nie ma okazji się zarazić i nie nabiera odporności, to potem w wieku dorosłym może ją przechodzić dużo ciężej. Być może to, że część przynajmniej tych chorób w wieku dziecięcego dzieci przechodzą łagodniej, wynika z tego, że układ odpornościowy dzieci jest bardziej plastyczny, szybciej i gwałtowniej reaguje na nowe bodźce. Także dzieci chorują dość często, często mają wysokie gorączki itd., ale też szybko się adaptują do nowych chorób i jakby mocniej odpierają atak. Być może pamiętacie, jak była epidemia covida, zwłaszcza na początku, że charakterystyczne dla tego wirusa było to, że atakuje głównie osoby starsze, seniorów. Natomiast rzadko zdarzały się zachorowania wśród dzieci. I to prawdopodobnie też wynikało z tego, że układ odpornościowy dzieci szybko adaptował się do tego nowego patogena i był w stanie go zwalczać. A starsze układy odpornościowe już nie radziły sobie z tym tak dobrze. W każdym razie, wracając do odry. Odra jest taką właśnie bardzo zaraźliwą chorobą, typową dla dzieci. Jedną z podstawowych objawów jest taka właśnie ciężka, czerwona wysypka na całym ciele, oczywiście gorączka i różne inne objawy. Przypominam Wam, że nie musicie znać objawów tych chorób, a jedynie profilaktykę i drogi zarażenia. Więc droga zarażenia, jeśli chodzi o odrę, jest drogą kropelkową i w ogóle większość dzisiaj omawianych chorób to będzie właśnie drogą kropelkową, czyli bardzo łatwo niestety, bo drogą kropelkową to jest niestety ten sposób zarażenia najłatwiejszy, to znaczy wystarczy pobyć z taką zarażoną osobą w jednym pomieszczeniu i to czasami wystarczy, żeby się zarazić, niestety. Ale na szczęście na odrę mamy szczepienia. To są zwykle takie... łączone szczepionki na odrę, świnkę i różyczkę. Szczepi się w bardzo wczesnym wieku, no i dzięki temu zachorowania na odrę, tak naprawdę przynajmniej w naszym kraju, w krajach, gdzie tego typu szczepionki są normą, no to te zachorowania na odrę zdarzają się bardzo rzadko. Następna choroba to jest ospa. I tutaj w podstawie programowej nie jest powiedziane, czy chodzi o ospę wietrzną, czy o prawdziwą. Aczkolwiek ospa prawdziwa to jest chyba jedyna choroba, przynajmniej według mojej wiedzy. która została całkowicie zmieciona z powierzchni ziemi dzięki szczepieniom. I tutaj naprawdę chwała ludzkości i medycynie, że ospy prawdziwe już się praktycznie nie spotyka, bo to była ciężka choroba. Ospa wietrzna nadal jak najbardziej występuje. Ona jest bardzo zaraźliwą chorobą, charakteryzuje się występowaniem takich swędzących krostek na całym ciele. Aczkolwiek te krostki w przypadku ospy wietrznej znikają bez śladu po przejściu choroby. W przeciwieństwie do ospy prawdziwej. W przebiegu ospy prawdziwej też występowały takie pęcherzyki na całym ciele, tylko jakby bardziej dotkliwe. I one pozostawiały często szpecące blizny. W ogóle też ospa prawdziwa często bywała śmiertelna. Czasami możecie się spotkać w książkach, takich, które opisują dawniejsze czasy. Bywają takie określenia, że np. ktoś ma ospowatą cerę. I to zwykle oznacza, że ktoś przeszedł ospę... tą właśnie prawdziwą i na jego twarzy pozostały takie szpecące blizny po tych pęcherzykach. Także szczęśliwie ospa prawdziwa nam już nie grozi, ale ospa wietrzna jest jak najbardziej występującą chorobą wieku dziecięcego. Zaraża się nią tak samo jak odrą, czyli też drogą kropelkową, dlatego właśnie bardzo łatwo się zaraża. A jeśli chodzi o profilaktykę, to tutaj też istnieją szczepienia, aczkolwiek one są raczej... Raczej opcjonalne, to znaczy nie szczepi się każdego dziecka jak leci, tylko np. jeżeli jest jakieś większe ryzyko zachorowania, czy dziecko ma osłabioną odporność, czy są jakieś tego typu powody. I to jest też bardzo ważne, że w przypadku niektórych chorób jest tak, że sama choroba może nie być jakaś bardzo niebezpieczna, ale jest niebezpieczne, gdy zachoruje kobieta będąc w ciąży, bo może to skutkować śmiercią albo ciężkimi wadami płodu. I tak jest właśnie w przypadku ospy. Także jeżeli kobieta chce zajść w ciążę, planuje zajść w ciążę, to powinna się zastanowić, czy przechodziła ospę w dzieciństwie, bo być może warto się zaszczepić. Można się zbadać pod tym kątem, warto po prostu o tym pamiętać. Samo przejście ospy w wieku dziecięcym, no tak jak mówiłam, nie jest przyjemne, ale nie jest jakieś szczególnie niebezpieczne. Następna choroba, też choroba wieku dziecięcego, stosunkowo łagodna. W wieku dziecięcym przechodzi się ją zwykle dość lekko, występuje wysyp. gorączka, ale to nie jest jakieś takie ciężkie schorzenie. Natomiast znowu jest to choroba, która jeżeli zarazi się nią kobieta będąc w ciąży, to może to skutkować ciężkimi wadami lub śmiercią płodu. No i to też warto mieć na uwadze, czyli zorientować się, czy kobieta przechodziła różyczkę, czy nie i ewentualnie podjąć jakieś kroki. Droga zarażenia to jest znowu droga kropelkowa, tak jak większość tych chorób w wieku dziesięcego w ogóle. Dlatego też one się tak łatwo przenoszą z dziecka na dziecko. Natomiast jeżeli chodzi o profilaktykę, no to w Polsce są obowiązkowe szczepienia na różyczkę. Także razem z tą odrą i świnką szczepi się dzieci, więc też jest to choroba, która w naszym kraju dość rzadko występuje. Kolejna choroba, świnka. Znowu choroba tak zwana wieku dziecięcego. Oficjalna nazwa świnki to jest, o ile się nie mylę, nagminne dziecięce zapalenie ślinianek przyusznych. Aczkolwiek Was obowiązuje nazwa po prostu świnka. Nazwa jest stąd, że no właśnie, jest to zapalenie ślinianek przyusznych, które powoduje takie opuchnięcie twarzy. W związku z tym się wygląda jak świnia i stąd jest nazwa. To nie jest przyjemna choroba, ja pamiętam, że ją przechodziłam, ale też nie jest jakaś szczególnie niebezpieczna. Chociaż tutaj znowu... Bywają poważne powikłania, np. powikłaniem jest zapalenie jąder i bezpłodność. Zwłaszcza jak się przechodzi ją w wieku dorosłym, a nie w wieku dziecięcym. Droga zarażenia, znowu, drogą kropelkową, przez ślinę, ogólnie przez bliski kontakt. No i jeśli chodzi o profilaktykę, to tutaj też istnieją szczepienia, aczkolwiek ja, tak jak mówiłam, przechodziłam świnkę, więc nie wiem, czy tych szczepień wtedy nie było, czy były nieskuteczne. Niemniej jednak... Świnkę przeszłam, natomiast nie dostałam zapalenia jąder z oczywistych powodów. Chociaż nie wiem, w dzisiejszych czasach to w sumie już nie jest takie oczywiste. W każdym razie, ostatnia choroba na dzisiaj to jest zapalenie wątroby typu A, B i C. Tutaj nie wiedziałam do końca co napisać o tych zapaleniach wątroby, więc napisałam, że to są wirusy, których świadomość społeczna jest za niska. Bo rzeczywiście jest. Cieszę się, że przynajmniej Wy będziecie teraz uświadomieni co do tych chorób. Jeżeli chodzi o objawy, to dość ciężko tutaj powiedzieć, dlatego że wątroba jest tak wielofunkcyjnym narządem, że gdy zaczynasz szwankować, to objawy mogą być takie rozmaite, niespecyficzne, ciężkie do jednoznacznego zdiagnozowania prostego. Ja przechodziłam zapalenie wątroby akurat nie z powodu żadnego z tych wirusów, tylko z powodu innego wirusa. Pewnie kiedyś o tym opowiem, bo to jest ciekawy temat. Niemniej jednak objawami była na przykład gorączka. bardzo silne bóle stawów, ogólnie złe samopoczucie. I oczywiście żaden lekarz, w ogóle nikomu nie przyszło do głowy, że to jest wątroba, prawda? Tylko pani sobie weźmie środki przeciwbólowe i tyle. W każdym razie objawy chorej wątroby mogą być niespecyficzne i taka choroba może być trudna do zdiagnozowania. Jeśli chodzi o drogi zarażenia, to w przypadku wirusowego zapalenia wątroby typu A to jest droga pokarmowa, czyli jest to tak zwana choroba brudnych rąk. Natomiast typem B i C zaraża się drogą płciową oraz przez krew. I znowu chodzi tutaj o bardzo małe ilości krwi. Zabiegi chirurgiczne, zabiegi kosmetyczne, gdzieś jakikolwiek kontakt z krwią. To nie jest tak, że pani manikurzystka obcięła palec poprzedniej klientce i teraz tymi samymi cążkami obcina Wam paznokcie i zarażacie się wirusowym zapaleniem wątroby. Wystarczą tutaj bardzo małe ilości zakażonej krwi, żeby doszło do zarażenia. Także jeżeli poddajemy się jakimkolwiek zabiegom, w których potencjalnie może być kontakt z krwią, to powinno to być wykonywane w absolutnie sterylnych, bezpiecznych warunkach. Profilaktyka. No i tutaj tak, dobrą wiadomością jest to, że na wirusowe zapalenie wątroby typu A i B są szczepienia. Więc te choroby raczej nam nie grożą, jeżeli poddajemy się standardowo szczepieniom. Gorzej jest natomiast z wirusowym zapaleniem wątroby typu C, bo na nie nie ma za bardzo szczepionek, więc musimy na to uważać sami. W dodatku ten wirus typu C należy do wirusów onkogennych. Pamiętacie pewnie, że HPV też należał do tych wirusów onkogennych. Chodzi o te wirusy, które mogą powodować nowotwory. Tutaj w tym przypadku to może być nowotwór wątroby. Wirusowe zapalenie wątroby typu C rozwija się w ogóle bardzo powoli, nawet przez kilkanaście lat, bardzo długo nie daje objawów, ale w konsekwencji po latach może być bardzo niebezpieczne, bo prowadzi właśnie do chorób wątroby, w tym do tego nowotworu wątroby. Dużo osób nie wie, że jest zarażonych, dużo osób nie wie, że w ogóle taka choroba istnieje, a zaraża się nią, tak jak mówiłam, m.in. drogą płciową. I to jest to, o czym Wam już wspominałam ostatnio. Uważajcie na siebie. Po prostu. Pamiętajcie, że to, że ktoś twierdzi, że nie jest zarażony, nie musi wcale nic oznaczać, bo albo ta osoba może kłamać, niestety, często tak bywa, albo po prostu nie ma żadnej świadomości tych chorób. Wielu ludziom choroby przenoszone drogą płciową wydają się, wiecie, czymś takim odległym, kojarzą się z jakimiś narkomanami, prostytutkami, krajami trzeciego świata itd., a te wirusy są wśród nas powszechne. Przykładowo, za 99% przypadków raka szyjki macicy odpowiada HPV. Co roku tysiące kobiet w Polsce jest diagnozowanych na ten nowotwór, z czego gdzieś około połowa umiera, niestety. Ponadto, ostatnio doczytałam, że wygląda na to, że z jakiegoś powodu wirus HPV kilkukrotnie zwiększa ryzyko śmierci z powodu chorób układu krążenia. W przypadku tego wirusowego zapalenia wątroby typu C szacuje się, że jakieś kilkaset tysięcy osób w Polsce jest zarażonych. Chociaż oczywiście nie wiemy, ile osób jest zarażonych, a po prostu niezdiagnozowanych. Także konkludując ten temat omawianych do tej pory chorób wirusowych, szczególnie tych przenoszonych drogą płciową, zachęcam Was po prostu do myślenia. Podejście do życia typu YOLO oczywiście jest super, no ale właśnie, you only live once, więc jeżeli żyjecie tylko raz, to prawdopodobnie... nie chcecie przeżyć tego swojego jedynego życia, będąc nosicielem czy nosicielką HPV, albo mając wirusowe zapalenie wątroby typu C, albo chorując na nowotwór, jeżeli można tego było uniknąć. To są takie wirusy, których dość ciężko się pozbyć z organizmu. Albo ciężko, albo jest to w ogóle niemożliwe. No i myślę też, że nie chcecie przeżyć resztę życia zarażając inne osoby świadomie czy nie. Także warto mieć to na uwadze, że czasami może być tak, że macie z kimś bardzo silną tzw. chemię, A może się to potem dla Was skończyć po prostu chemioterapią i niczym więcej, a o tej osobie dawno, dawno zapomnicie. Swoją drogą, chociaż to jest zupełnie inny temat, ale może warto o tym wspomnieć, bo może kogoś z Was to zainteresuje, to, że odczuwacie z kimś bardzo silną właśnie tak zwaną chemię, takie przyciąganie bardzo intensywne, najczęściej wcale nie jest dobrym znakiem, a wprost przeciwnie. Nie wyróży dobrze dla tego związku. Wiem, że to może brzmieć nieintuicyjnie i... popkultura będzie Wam mówić inaczej, ale często tak właśnie jest. Niemniej jednak to są zagadnienia psychologiczne, także dalej już nie idę w ten temat. Zachęcam Was po prostu, żebyście myśleli. Oczywiście czasami jest tak, że naprawdę się kogoś pokocha i tyle Was łączy, że jesteście w stanie podjąć ryzyko. Nawet jeżeli wiecie, że ta osoba jest zarażona, ale po prostu jest do tego warte. Ale tak czy inaczej chodzi o to, żeby te decyzje podejmować świadomie. Żeby decyzje, które mogą być brzemienne w skutkach, podejmować świadomie, a nie pod... wpływem chwilowych emocji. Dobrze, to było niesamowicie dydaktyczne z mojej strony, aż niedobrze się robi. I jest jeszcze jedna rzecz, o której chciałam wspomnieć, a mianowicie o polio. Polio to jest choroba wirusowa, którą wyrzucili z podstawy programowej i uważam, że jest to trochę przykre, dlatego że ok, Polska faktycznie jest oficjalnie wolna od wirusa polio od roku, zdaje się, 1984, ale po pierwsze, polio nadal występuje w niektórych krajach. Jest to bardzo niebezpieczna choroba, która może doprowadzić do kalectwa, w sensie, że osoba po prostu przez resztę życia musi żyć z jakąś niepełnosprawnością. Do dzisiaj żyją w Polsce ostatnie ofiary epidemii polio, które występowały jeszcze zanim wynaleziono szczepienia. Ja też znam taką panią, która właśnie przeszła polio w dzieciństwie, przez co resztę życia spędziła o kulach, potem na wózku. i powiem Wam, że jej przykład jest dla mnie... Takim naprawdę mocnym dowodem na to, jakim osiągnięciem są szczepionki, a zarazem, kiedy o niej myślę i o tym, jak zupełnie inaczej wyglądałoby całe jej życie, gdyby urodziła się trochę później, gdyby doczekała momentu, jak wynaleziono szczepienia, to to naprawdę jest taki powód, dla którego krew mnie zalewa, jak myślę o antyszczepionkowcach. Możemy się naprawdę cieszyć, że w Polsce polio już nie występuje, że jesteśmy bezpieczni przed tą chorobą. Ale zachęcam Was, żebyście się co nieco o niej dowiedzieli, zwłaszcza jeżeli ogólnie interesujecie się medycyną. I jeśli chodzi o choroby wirusowe, to to by było na tyle. Dziękuję serdecznie patronom z ostatniego miesiąca, osobom, które wpłaciły na zrzutkę, osobom, które zapomnowały mi wirtualną kawę przez By Coffee Too. Dziękuję Wam wszystkim serdecznie. Od niedawna możecie mnie wspierać również bezpośrednio przez YouTube'a, jeżeli macie na to ochotę. Ja Wam dziękuję wszystkim za uwagę i zapraszam Was do następnego odcinka, do następnego działu.