Dzień dobry, a teraz będzie hit, czyli podręcznik, część druga, rozdział trzeci, temat ósmy. Prawa człowieka oraz ich ochrona w Polsce i na świecie. Oglądamy. Na wstępie muszę powiedzieć, że ten temat, podobnie jak i ten wcześniejszy, to tematy trudne, tematy długie i Wam szczerze współczuję.
Bo można by to było porozbijać na nieco mniejsze sekwencje, które by łatwiej mogły wchodzić do głowy, jak to było niegdyś w WOS-ie. No ale mamy hit. Więc musimy sobie to ogarnąć, więc ja Wam w tym pomogę. Natomiast od razu mówię, że będę stosował różne skróty myślowe, będę niektóre aspekty ścinał. Nie będziemy mówić o wszystkim, co jest w podręczniku, bo szkoda nam na to czasu.
Więc do dzieła. Po pierwsze, zacznijmy sobie od tego, że prawa człowieka pojawiły się po raz pierwszy w powszechnej deklaracji praw człowieka, która pojawiła się w 1948 roku, 10 grudnia, zaraz przy powstaniu właściwie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tam mówiło się o tym, że będziemy mieli prawa niezbywalne, prawa naturalne, prawo do życia itd., ja będę później szczegóły o tym mówił, natomiast one mają pewnych cech, kilka i jak będę je mówił, to żeby znowu był cały ekran dostępny, ja znikam i będziemy sobie ogarniać te...
elementy już na ekranie. Po pierwsze, te kilka cech, o których mówiłem, to to, że te prawa są powszechne, czyli są uniwersalne, a to znaczy, że mają je wszyscy ludzie na całym świecie, bez różnicy na rasę, płeć, wyznanie, pochodzenie czy narodowość. Te prawa, to jest kolejna cecha, są przyrodzone, czyli to znaczy, że przysługują każdemu człowiekowi od momentu, od chwili jego narodzin. Są one niezbywalne, to znaczy, że nie można się ich zrzec, w jakikolwiek sposób się ich pozbyć. Są nienaruszalne, to znaczy, że są niezależne od władz funkcjonujących na danym terenie i tylko w wyjątkowych sytuacjach mogą zostać ograniczone lub zawieszone.
One są niepodzielne oraz są też współzależne, czyli że niektóre prawa nie mogą istnieć bez innych praw, co oznacza, że są integralną całością i nie można ich tutaj w jakikolwiek sposób dzielić. Mamy trzy generacje praw człowieka i znowu będzie... Ekran podzielony na trzy części.
Do pierwszej generacji zaliczamy prawa osobiste, prawa obywatelskie, czyli polityczne. Często one są określane jako prawa najistotniejsze, gdyż wyrażają prawo jednostki do realizacji wolności. W znaczeniu zarówno negatywnym, czyli wolność od, jak i pozytywnym, czyli wolność do. I takie przykłady tych praw pierwszej generacji są następujące. To prawa osobiste, czyli prawo do życia, prawo do własności, wolność słowa.
prawa obywatelskie, prawo do obywatelstwa, prawo wyborcze, czyli czynne i bierne, prawo do skargi na organy władzy państwowej, prawo zrzeszania się, prawo do pokojowych zgromadzeń. To są tylko przykłady, oczywiście, żeby była jasność. Prawa drugiej generacji, czyli prawa ekonomiczne, socjalne i kulturalne, to prawa jednostek do uczestnictwa w tworzeniu dóbr i korzystania z nich w życiu społecznym, gospodarczym oraz kulturalnym. prawa te nie muszą być bezwzględnie przestrzegane, a stopień ich realizacji wynika po prostu z możliwości państwa.
Przykładowe prawa. Prawa ekonomiczne to prawo do pracy, prawo do godnego wynagrodzenia za pracę, prawa socjalne to prawa do opieki zdrowotnej, prawo do wypoczynku czy doświadczeń socjalnych, jak na przykład emerytury czy renty. Prawa kulturalne to prawo do nauki, do korzystania z dóbr kultury, swobody działalności artystycznej i takie ta.
Trzecia generacja, czyli prawa solidarnościowe, zwane kolektywne i Odnoszą się one do całości, czyli do zbiorowości i dotyczą jakości naszego życia. One mają charakter życzeniowy, gdyż stopień ich realizacji przez państwo czy organizacje międzynarodowe zależy od wielu czynników ekonomicznych, politycznych, ale także też od sytuacji militarnej. Przykładowe prawa solidarnościowe to prawo narodów do samostanowienia, prawo do życia w czystym środowisku naturalnym, prawo do demokracji, do pomocy humanitarnej, do rozwoju czy prawo do pokoju. Jak kształtowały się... ideę odnośnie praw człowieka, czyli jak po prostu powstało prawo człowieka.
Bo jak już mówiłem, ono zostało użyte po raz pierwszy tak naprawdę w takim jakby ogólnym znaczeniu w 48 roku. W 1948 roku. Ale to nie znaczy, że dopiero wtedy będziemy mówili o jakichkolwiek prawach człowieka. Już Arystoteles w starożytności mówił o tym, że żeby ludzie byli szczęśliwi, żeby nie musieli się denerwować, to powinno być państwo, które będzie respektować prawo. Prawo powinno pochodzić z natury.
Natomiast później pojawili się również ci chrześcijanie. chrześcijańscy filozofowie, jak św. Paweł, który mówił o tym, że wolność należy się wszystkim. Mój ulubieniec, czyli św. Tomasz Zakwinu, mówił też o pewnych kwestiach, w których wynika pewnego rodzaju sprawiedliwość prawna i ona da człowiekowi spokój.
Taki w sensie duchowy, że nie będzie go męczyć. W średniowieczu, czyli wtedy, kiedy ten Tomasz Zakwinu swoje dzieła rozpowszechniał, pojawiło się pojęcie wojny sprawiedliwej, czyli takiej, która jest wojną obronną, ponieważ musimy się do czegoś bronić. I tu będziemy mieli na przykład działalność pana Pawła Włodkowica, który był na Soborze w Konstancji, reprezentował nasze państwo i wziął on pod jakby opiekę prawną i pod pewnego rodzaju sentencje, które wygłaszał na Soborze w Konstancji.
Litwinów, mówiąc, że oni mają prawo do tego, żeby się obronić przed na przykład zakonem krzyżackim. No, przypominam, że to my ochrzciliśmy wtedy Litwę, więc Litwini byli chrześcijanami, tylko, że krzyżacy tego nie chcieli jakby uznać za stan prawny, dlatego chcieli samodzielnie ich ochrzcić. I tutaj Włodkowiec mówił o tym, że Litwini mieli prawo do tego, żeby się bronić i do tego, żeby w sumie zabijać. Ci, których wymieniłem przed chwilą, oni mówili raczej o zbiorowościach, czyli o pewnych narodach, pewnych grupach społecznych. Tak.
Jako zbiorowościach. Powtórzę to jeszcze raz. Ale pojawiło się w 1215 roku już indywidualne podejście do tematu w Anglii, kiedy tamtejszy król Jan Bez Ziemi, powtórzę datę, w 1215 roku wydał Wielką Kartę Swobód, czyli Magna Harta Libertatum.
Ona mówiła o... ograniczeniu podatków, o wolności osobistej oraz o nietykalności osobistej. U nas to troszkę później będzie widoczne, ponieważ za czasów Jagieły w roku 1430, później powtórzone to było w 1433, w przywileju szlacheckim jedyneńsko-krakowskim pojawiła się zasada neminem captivabimus nisie jure victum, czyli nikt bez wyroku sądu nie może być schadzany. I to było już elementem swego rodzaju dawania wolności, nietykalności osobistej i majątkowej indywidualnie człowiekowi.
Oczywiście nie każdemu, bo to było dla szlachty. Chłop do wyróżenia. On jest nieistotny. Ale szlachta była istotna.
Ona walczyła o swoje prawa i w ten sposób te prawa sobie uzyskała. To było w wieku XV. A teraz idziemy do XVI, ponieważ pojawiły się pewnego rodzaju zmiany, a dokładnie to nowe wyznania pojawiły się.
na arenie międzynarodowej. Luteranizm, kalwinizm, anglikanizm. Pojawiły się wojny religijne, więc w nazemiach niemieckich, żeby zakończyć te wojny religijne, wydano pokój w Augsburgu, gdzie mówiono, że czyj kraj tego religia, więc teoretycznie była to swego rodzaju...
swoboda wyznania, z tym, że dotyczyła tylko luteran no i chrześcijan, czy katolików dokładniej w tym momencie. Natomiast na ziemiach polskich w XVI wieku mieliśmy tolerancję religijną. Mówiliśmy, że byliśmy państwem bez stosów i tutaj mamy rok 1573, pojawił się akt Konfederacji Warszawskiej dający wolność wyznania i to każdemu.
I szlachta, która odchodziła powiedzmy od katolicyzmu, przechodziła w luteranizm czy w kalibinizm, mogła jeszcze wtedy na przykład piastować wysokie urzędy. Ale to wszystko będzie do czasu. Idziemy teraz do Anglii, a właściwie to wracamy do Anglii, bo tam też pojawiły się, tylko że już w wieku XVII, kolejne dwa dokumenty, które w jakiś sposób dotykały tych praw człowieka.
Będzie to HBAS Corpus Act w roku 1679 i będziemy mieli Bill of Rights w roku 1689, który finalnie ukształtował jakby monarchię parlamentarną. I to będą takie potwierdzenie, potwierdzone prawa nietykalności osobistej dla obywateli. czyli dla tych, których traktuje się w Anglii jak obywateli, czyli dla większości społeczeństwa. I pojawia nam się też oświecenie w wieku XVII, gdzie będziemy mieli takich filozofów, którzy będą traktowali o prawach człowieka, jak Thomas Hobbes, jak John Locke, jak Montesquieu czy Jan Jakub Rousseau.
Oni będą mówili o tym, że powinien każdy obywatel, każdy człowiek mieć prawo do życia, do własności, do tolerancji oraz do tego, że może decydować o swojej religii. Dlatego też oni jakby... w różnych, co prawda, odstępach czasu, troszkę z inną koncepcją, ale ustalili, że powinna być umowa społeczna. I my o tym już mówiliśmy jakiś czas temu, więc nie będę teraz o tego przypominał, w której ludzie decydowali się na wybór takiego czy innego władcy, pod warunkiem, że on tych praw będzie przestrzegał, a oni się nie będą wtedy buntować. W wieku XVIII przyniósł kolejne zmiany, a właściwie to zaczęło się kształtować jakby pierwsza generacja praw człowieka.
Pojawiło się kilka bardzo ważnych dokumentów na całym świecie. W roku 1776 pojawiła się Deklaracja Niepodległości, Stanów Zjednoczonych, gdzie było wspomniane o tym, że człowiek rodzi się wolny i wolnym powinien być przez całe życie. Czyli aluzja do tego, że oni nie chcą być pod Wielką Brytanią.
Później we Francji w roku 1789, już w trakcie rewolucji francuskiej pojawiła się deklaracja praw człowieka i obywatela. I tam też człowiek rodzi się wolny, jego prawa są niezbywalne, powinny być chronione przez państwo, powinna być tolerancja itd. U nas będzie to uwzględnione konstytucją 3 maja. W roku 17...
I tutaj będziemy mieli też kilku takich, którzy w jakiś sposób chcieli to... ugryźć, przy prostu wziąć w opiekę tych robotników. Tu będziemy wchodzili w socjalizm taki głęboki, zarówno ten naukowy, jak i socjalizm utopijny.
Ale nie tylko, ponieważ z tego socjalizmu będą wyłaniać się później kolejne jakby dzieci, które również będą chciały tych pracowników w jakiś sposób otoczyć opieką. Będziemy mieli socjaldemokrację, będziemy mieli anarchizm, mimo wszystko, że to będzie terrorystyczna działalność, to gdzieś tam tych robotników chcieli mieć pod opieką. Później troszkę to się zmieniło, dlatego tak szybko jak oni... Oni wysadzali innych, tak zostali oni zawinięci do więzienia.
Będziemy mieli już stricte, właściwie usadowiony bardzo mocno komunizm, który również będzie o tych robotnikach przecież bardzo dużo mówił. Mało tego, pojawia się również chrześcijańska demokracja, zwana Hadecją, której papież Leon XIII w swojej encyklice Rerum Novarum również poruszył kwestię robotników, Oni mają prawo do tego, żeby być traktowani sprawiedliwie i mieć wynagrodzenie. prawa socjalne i tak dalej, i tak dalej. Wiek XIX przyniósł duże zmiany. Pojawiło się dużo jakby teoretycznie rozwiązań na problemy społeczne, ale niestety nie na wszystkie, ponieważ były grupy, które były przez społeczności powiedzmy, że nielubiane, jak na przykład Żydzi.
To była końcówka XIX wieku, ponieważ narodził się nacjonalizm, który będzie bardzo mocno chciał uderzać w tych Żydów. Wiek XX to tak naprawdę wiek dwóch wojen światowych. Pierwszej i drugiej.
Po pierwszej wojnie mieliśmy przecież organizację, która miała... czuwać nad pokojem na świecie, czyli dbać o prawa człowieka. Między innymi mamy prawo do pokoju. I to będzie Liga Narodów. No ale wybuchła II wojna no i niestety ta Liga nie spełniła położonych w niej oczekiwań.
Dlatego będziemy mówili o, po II wojnie światowej, o powstaniu ONZ, które miałoby zająć się jakby większym spektrum, powiedzmy, że praw i wziąć ich pod opiekę. Za chwilkę będę znikał, bo będę mówił o dokumentach, które ONZ produkowało na potęgę, ale pytanie, czy rzeczywiście ONZ czuwa nadpokojem na świecie, no tutaj możemy to zostawić do dużej dyskusji. Natomiast generalnie zaczęto interesować się prawami człowieka i ja do nich powolutku będę przechodził. Na początku lekcji mówiłem o powszechnej deklaracji praw człowieka, która została uchwalona przez ONZ w 1948 roku, a dokładnie to przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. To był pierwszy taki ogólnoświatowy zbiór praw i wolności przysługujących każdemu człowiekowi na świecie.
I od tego momentu zaczęły powstawać kolejne dokumenty, które miały doprecyzować... To prawo, które było wtedy uznane za zbyt ogólne w powszechnej deklaracji praw człowieka. Ale o czym mówię? Mówię o tym, że pojawiały się organy, które miały czuwać nad prawami człowieka, a dokładnie to nad ochroną praw człowieka. Najstarszym z tych organów była Komisja Praw Człowieka, która już w XXI wieku została zastąpiona przez Radę Praw Człowieka.
ONZ działają także coś takiego jak UNHHR, czyli Wysoki Komisariat Narodów Zjednoczonych do Praw Człowieka. Jest też UNHR. UNHCR, czyli Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców. Ale mamy też Międzynarodowy Trybunał Karny, który będzie jakby w sprawach dotyczących najcięższych zbrodni międzynarodowych orzekał o winie jednego czy drugiego narodu, bądź też jednego czy drugiego przywódcy.
Danego narodu państwa oczywiście. W roku 1949 powstaje też Rada Europy, o której wspominałem przy okazji podręcznika w części pierwszej. Dziękuję. Ona później, bo w 1950 ogłosiła Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Konwencja potwierdzała ten katalog praw człowieka, które istniały i które były wprowadzone wcześniej przez ONZ. Dlatego też w Europie mamy Europejski Trybunał Praw Człowieka, który czuwa nad przestrzeganiem tych praw na naszym kontynencie, a swoją siedzibę mają oni w Strasburgu. I oprócz tej konwencji, która występuje w Europie...
pojawiły się inne akty, dokumenty, które będą dotykały praw człowieka oraz ochrony tych praw. Będą one w ramach Rady Europy, ale też i oczywiście później dotykać one będą Unii Europejskiej albo wspólnot europejskich, które były oczywiście przed Unią. Nie będę Was zanudzał tymi dokumentami, idziemy dalej. Idziemy sobie do praw człowieka w Polsce. Musimy pamiętać o tym, że po II wojnie nie było w tym momencie wolnej Polski.
Co prawda konstytucja z PRL-u. mówiła o pewnych prawach, ale to były martwe przepisy, więc nie możemy mówić o tym, że one były tu przestrzegane, mając na uwadze to, że mieliśmy tyle strajków i były one dosyć krwawo pacyfikowane przez komunistów. Dlatego takim pierwszym dużym zbiorem na ziemiach polskich, które jakby całkowicie skonsolidowały te prawa, będzie Konstytucja Rzeczypospolitej z 2 kwietnia roku 1997. I tam jest rozdział 2, który ma takie ogólne zasady, które będą dotyczyć praw człowieka.
I to będzie katalog praw, wolności, które są podzielone na wolności prawa osobiste, polityczne oraz ekonomiczne, socjalne i kulturalne. Nie będę Was teraz też tym zanudzał, ponieważ to nie ma większego sensu. Na pewno będziecie, nawet teraz widzicie tabelkę, możecie sobie zerknąć i coś z tego później spisać na przykład na pracę domową. Musimy pamiętać, że zasady, które są zawarte w Konstytucji, one są ogólne i one będą określać pozycję jednostki w całym państwie oraz jej postępowanie.
podstawowe wartości, na których opierać się będzie Krajowy System Ochrony Praw Człowieka. Przykładowo należą do nich zasada nienaruszalności i poszanowania godności człowieka, zasada poszanowania i ochrony wolności człowieka, zasada równości wobec prawa i równouprawnienia kobiety i mężczyzny, zakaz dyskryminacji, zasada nabywania obywatelstwa polskiego oraz tego, że nie możemy się tego obywatelstwa pozbyć, zasada ochrony praw mniejszości narodowych, etnicznych, Zasada realizacji konstytucyjnych praw i wolności. Także tak to mniej więcej wygląda. Ja nie będę, tak powiedziałem, wchodził w jakieś wielkie szczegóły, bo szkoda na to czasu. Natomiast w tym drugim rozdziale, o którym mówiłem wcześniej, występują również środki ochrony...
wolności i praw. Do nich zaliczamy prawo do sądu, prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydawanych w pierwszej instancji, stąd zasada instancyjności. prawo do wniesienia skargi do Trybunału Konstytucyjnego czy prawo do wystąpienia do Rzecznika Praw Obywatelskich z wnioskiem o pomoc w ochronie swojej wolności lub praw naruszonych przez organy władzy publicznej. Ja jeszcze posiedzę w ukryciu, bo muszę zacytować artykuł 31 Konstytucji Rzeczpospolitej.
Uwaga, cytuję. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanowione tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznej... dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia, moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Wynika z tego, że ograniczenie praw i wolności dopuszczalne jest tylko i wyłącznie w drodze ustawy, czyli nie zarządzenie, nie jakieś rozporządzenie, nie jakiś inny akt prawny, tylko właściwa ustawa.
Musimy pamiętać, że szczegółowy zakres praw i wolności, których państwo nie może ograniczyć, nawet w czasie stanu wojennego lub wyjątkowego, określono w artykule 233 ustęp 2, który mówi, że niedopuszczalne jest ograniczenie praw i wolności człowieka i obywatela wyłącznie z powodu rasy, płci, języka, wyznania, pochodzenia, urodzenia czy majątku. Natomiast ustęp 3 wymienia, że te sfery wolności i praw człowieka mogą być ograniczone w okresie stanu klęski żywiołowej. I to raczej należy pamiętać, bo różnie to może być w przyszłości.
powiedzmy przez, nie wiem, aktualnych czy kolejnych rządzących w jakiś sposób wykorzystane. Mam nadzieję, że nie będzie i takich powodów do klęski żywiowej typu, nie wiem, COVID, nie będzie w przyszłości. I właściwie tym takim w miarę pozytywnym akcentem kończę ten temat.
Dziękuję i do widzenia.